Jezeli ktos ogladal dzisiejszy konkurs w Sapporo to na pewno przyzna mi razje ze byl on bardzo pokrecony.
Najpierw nie wiadomo z jakiego powodu powtorzony byl skok Ahonena w pierwszej serii przez co skok zamiast na odleglosc 123,5 metra byl na odlegosc 132 bodajze metrow.

Ale jednak byly plusy w tym pokreconym konkursie.
Kiedy skoczyl Marcin Bachleda w drugiej serii wydawalo sie ze bedzie on pod koniec trzydziestki, bo wyladowal na odleglosci okolo 95-100 metrow. Jednak system liczacy odleglosc zawiodl, nie wyswietlono wyniku Bachledy, a pod koniec konkursu kiedy wyswietlono punktacje po konkursie okazalo sie ze Bachleda ma 14 miejsce i skoczyl 117 metrow!!!

Jo gumol

No nie taki skandal tylko moze brak dobrej organizacji ,jaka panowala tydzien temu u nas w kraju:)
pozdro

to byl skandal!!!

Wreszcie okazalo sie, ze Bachleda jest 17!
A Ahonen skakal poraz drugi bo malo sie nie przewrocil na rozbiegu, ale jak dla mnie top byla jego wina i zadnej powtorki byc nie powinno!

Na Onecie pisza, ze to jakas kartka papieru przeszkodzila Ahonenowi. Jak kartka moze przeszkodzic skoczkowi i skad ona sie tam niby znalazla? Chyba z nieba...

Pozdrawiam iwo:

Skandalem nazwałbym też zachowanie sts-u!

O 13.00. nie było kursów na drugi konkurs .

Ps. Ahonen dostał nauczkę w drugim skoku (108 m), pewnie Japońce zaczęli dmuchać

edit

Okazało się bowiem, że podczas pierwszej próby, w której Fin uzyskał 123,5 metra, co dawało mu 8. miejsce, na rozbiegu pojawiła się kartka papieru, która przeszkodziła liderowi klasyfikacji PŚ. Sędziowie zadecydowali więc o powtórzeniu skoku Ahonena. Tak donoszą niemieckie media.

W drugiej, powtórzonej próbie, Fin uzyskał 132 metry i ostatecznie po I serii zajmował 4. miejsce.

Wcześniej sędziowie zdecydowali też o tym, że swoje skoki powtarzać będą Szwed Jaafs i Niemiec Ritzerfeld, ponieważ, kiedy oddawali swoje próby na rozbiegu było zbyt dużo świeżego śniegu, który zdecydowanie zmniejszył prędkość podczas najazdu na próg.

Kartka papieru a skąd ona się tam wzieła?