Może warto skierować uwagę na kolarstwo, wczoraj zaczął sie Giro. Jako faworyci postrzegani są oczywiście Włosi. Wczoraj zajęli całe podium.
Cipollini'emu mimo dużej ochoty na wygranie etapu (brakuje mu jednego etapu do wyrównania rekordu wszechczasów), nie udało się wczoraj. Niżej skopiowałem info sprzed wyścigu oraz wczorajsze wyniki oraz typowanych faworytów do całego wyścigu. Ja spróbuję postawić dziś na Cipolliniego w h2h ze wczorajszym zwycięzcą - może nie wygra etapu a wygra z Petacchi'm
------------------
Cipollini chce wygrać już na 1. etapie Giro
PAP 2003-05-09 (20:40)

Włoski specjalista sprintu kolarskiego Mario Cipollini przewiduje zwycięstwo już w pierwszym, sobotnim etapie wyścigu Giro d'Italia i wyrównanie rekordu 41 triumfów etapowych swego rodaka Alfredo Bindy (z 1933 r.).
Cipollini wygrał dotąd 40 etapów w Giro. Tegoroczny wyścig rozpoczyna się etapem wokół Lecce, na dystansie 201 km.
"Nawet nie chcę myśleć o niczym innym, jak tylko o zwycięstwie na pierwszym etapie" - powiedział Cipollini na piątkowej konferencji prasowej. "Nie wiem ile etapów potrafię wygrać w tym roku, a szczerze mówiąc nie myślę o liczbach, ale chcę przede wszystkim wyrównać i poprawić rekord Alfredo Bindy w ilości zwycięstw etapowych" - dodał "SuperMario".

Mario Cipollini (fot. PAP)

Zdaniem fachowców ten plan jest realny. Cipollini wygrał przynajmniej jeden etap w każdym z wyścigów, w którym brał udział. A nie tylko pierwszy etap sprzyja jego zamiarom i umiejętnościom sprinterskim. Najlepiej też 36-letni kolarz jeździł na etapach w południowych Włoszech.
"Lecce i region południowej Apulii to szczęśliwe miejsca dla mnie. Tu wygrywałem wyścigi jako amator i zawodowiec, wygrałem tam też etap Giro w 1998 r. Na szczęście, nadal potrafię wygrywać. Jestem Włochem, tak więc Giro jest dla mnie imprezą specjalnie emocjonalną. W moim wieku to prawdopodobnie ostatnia okazja startu w tym wyścigu. To początek wielkiej przygody. Trzy tygodnie trudnego ścigania się, bólu, potu i łez. To bardzo motywuje" - zakończył Cipollini.
Najgrożniejszymi rywalami na drodze do sobotniego zwycięstwa Cipolliniego mają być Alessandro Petacchi z Włoch i Australijczyk Robbie McEwen. Za kandydata do końcowego sukcesu w Giro d'Italia 2003 Cipollini uważa kolarza grupy Saeco, oczywiście Włocha, Gilberto Simoniego.
-------------
Zwycięstwo Petacchiego na 1. etapie
PAP 2003-05-10 (18:00)

Włoski kolarz Alessandro Petacchi z grupy Fassa Bortolo wygrał pierwszy etap Giro d'Italia, długości 201 km ze startem i metą w Lecce. Czwarty w klasyfikacji generalnej jest łotewski kolarz zespołu CCC-Polsat, Andris Nauduzs.O zwycięstwie na pierwszym etapie decydował pojedynek sprinterski. Najszybciej z peletonu finiszował Petacchi, który o pół roweru wyprzedził Mario Cipolliniego (Domina Vacanze). Trzeci był również Włoch, Angelo Furlan (Alessio).
Cipollini był bliski wyrównania rekordu 41 triumfów etapowych w Giro swego rodaka Alfredo Bindy. Przed tegorocznym Giro Cipollini przewidywał, że stanie się to już na pierwszym etapie i niewiele się pomylił.
Już na pierwszym etapie swoją obecność w wyścigu mocno zaznaczyła debiutująca w Giro polska grupa CCC-Polsat. Łotysz Andris Nauduzs wygrał lotną premię Inter-Giro i dzięki sześciu sekundom bonifikaty w klasyfikacji generalnej zajmuje czwarte miejsce. Do niedzielnego etapu przystąpi w niebieskiej koszulce lidera klasyfikacji Inter-Giro.
Pozostali zawodnicy CCC-Polsat ukończyli etap na dalekich miejscach i przyjechali na metę w drugiej dużej grupie, ale ze stratą zaledwie siedmiu sekund do zwycięzcy.
W klasyfikacji generalnej Nauduzs ma 14 sekund straty do Petacchiego. 82. miejsce zajmuje Dariusz Baranowski, a 84. jest lider grupy Rosjanin Paweł Tonkow (obaj 27 sekund straty).
W niedzielę odbędzie się drugi etap. Kolarze będą rywalizowali na trasie Copernico - Matera, a do pokonania będą mieli 174 km.
Wyniki 1. etapu:

1. Alessandro Petacchi (Włochy/Fassa Bortolo) 5:16.03
2. Mario Cipollini (Włochy)
3. Angelo Furlan (Włochy)
4. Isaac Galvez (Hiszpania)
5. Robbie McEwen (Australia)
6. Graeme Brown (Australia)
7. Jimmy Casper (Francja)
8. Dario Pieri (Włochy)
9. Jan Svorada (Czechy)
10. Graziano Gasparre (Włochy) - wszyscy ten sam czas
...
18. Andris Nauduzs (Łotwa/CCC-Polsat) ten sam czas
79. Dariusz Baranowski (Polska/CCC-Polsat) strata 7 s
81. Paweł Tonkow (Rosja/CCC-Polsat)
94. Radosław Romanik (Polska/CCC-Polsat)
101. Piotr Chmielewski (Polska/CCC-Polsat)
113. Seweryn Kohut (Polska/CCC-Polsat)
114. Bogdan Bondariew (Ukraina/CCC-Polsat)
126. Tomasz Brożyna (Polska/CCC-Polsat)
142. Sylwester Szmyd (Polska/Mercatone Uno)
144. Piotr Przydział (Polska/CCC-Polsat) wszyscy ten sam czas
----------------
Nie znam się na typowaniu kolarstwa ale chcę zapodać temat, może znajdą się spece...a piłka niedługo sie kończy więc takie kolarstwo nie jest gorsze niż amerykańskie sporty. Nie trzeba siedzieć w nocy na live , pozdrowienia

Wiataj sniper

Kolarstwo to bardzo dochodowy sport..
w tamtym sezonie tour de France i pary w expekcie na ta impreze byly wyjatkowo dochodowe...
Juz zaczynam sie przygotowywac do najblizszego wyscigu.
Co do giro, nieby ta sama dyscyplina...
ale inne realia i inni kolarze.
W kazdym razie mamy przyjemnosc sledzenia wyscigu na Eurosporcie a to duzy plus, narazie etapy sa plaskie i mozna tylko na pojedynki sprinterow obstawiac...a to mocno hazardowa dyscyplina.

Pozdrawiam i czekam na gory

witam,
Cóż, racja, płaskie etapy to loteria, wczoraj niestety przegrałem small bet na Cipollini'm. Szukam jakiegoś dobrego linku po angielsku na temat Giro.
Tutaj jest ale włoski: http://www.gazzetta.it/speciali/giro2003/ i oprócz klasyfikacji nic nie rozumiem Jak sie zaczną górki to pewnie da się coś znaleźć w ofertach ciekawego, choć nie mam teraz czasu na analizy, pozdrowienia

Na stronce ktora proponujesz u gory masz wybor jezyka i oczywiscie jest angielski.
Dodatkowo:

http://www.dailypeloton.com/giro_de_italia.asp

Linki podeslal arthx
iwo:

O rzeczywiście, dzięki, bo miałem zrolowane w dół i nie widziałem
p.s. pewnie Cipollini wygra dzis bo niema h2h z nim

Michele Scarponi - Francesco Casagrande 1.7

To moj pierwszy typek w tym sezonie, nie mialem czasu zbutnio na analizy, praktycznie tego pierwszego wogole nie znam. Casagrande to uznana firma. Biorac pod lupe wyniki z dwoch pierwszych etapow:
1) 103 - 40 ( 3 w drugiej grupie finiszujacej)

2) 37 - 8

Jasno wynika kto jeste lepszym sprinterem... poza tym obaj klarze maja inne zadania w swoich grupach ( co tazke mocno przemaia za moim typem) ale to juz inna historia.
Niestety wyscig sie juz zaczal, ja obstawilem na 2 minuty przed wygasnieciem w expekcie.
Stawka bardzo umiarkowana, dzisiaj poraz pierwszy bede ogladal transmisje na zywo.

Pozdrawiam...do zobaczenia na finiszu..

Michele Scarponi - Francesco Casagrande 1.7

Scaropni 12 miejsce - Casagrande 2 miejsce

Witam!

Po pierwszym trafonym typie apetyty wzrosly
Dzisiaj duza okazja do kolejnych zyskow, etap dzisiajszy bardzo podobny do wczorajszego i zawodnicy ktorzy wczoraj zajmowali czolowe miejsca dzisiaj tez powinni byc wysoko.
Expekt wystawail sporo par i kilka juz na pierwszy rzut oka wyglada bardzo ciekawie.
Okolo 12.15 podam swoje prognozy.

P.S. Mam nadzieje, ze ten temat nie bedzie moim monologiem

Nawet jeśli miałby to być monolog, to jest też widownia

Caly pic w dzisiejszym etapie polega na jednej zasadnieczej kwesti...
Czy peleton na wzniesieniu 30km przed meta sie rozbije i co niektorzy sprinterzy, ktorzy odpadli wczoraj z czolowki dzisiaj rowniez zostana z tylu?

Expekt uwaza, ze wszyscy poza ewentulanymi (niegroznymi dla jego ustalen typow) przyjada razem i decydowac beda sprinterzy.
Stad ich propozycje kursowe...
Tak naprawde w miare solidnie zanalizowalem jedna pare ( to cholernie czasochlonne jest )

Fabio Sacchi - Vladimir Duma 1.7

i to bedzie moj dzisiejszy glowny typ, Wloch jest mocniejszy i gdy przy zalozeniu, ze peleton sie rozpadnie raczej bedzie w grupie czolowej tak jak bylo to wczoraj (39m. +0.22) W przypadku wspolengo finiszu tez uwazam ze ma nad Ukraincem ma przewage , aczkolwiek na drugim etapie przegral z nim minimalnie.
Stawka taka sama jak wczoraj , czyli umiarkowana...

Jeszcze dwie parki ktore expekt mocno przeszacowal...

Kurt Asle Arvesen - Fabio Baldato (1) 2.45 , przed chwila spadlo na 2.1

Giuliano Figueras - Robbie McEwen (1) 2.2

Jezeli peleton przyjedzie razem w co watpie, wieksze szanse maja Baldato i McEwen, choc w drugim przypadku nie jest takie oczywiste.
Zagralem 2/3 razem z Sacchim za mala stawke.

Nie ma już za bardzo czasu na dłuższy opis, ale z uwagi na podobny profil dzisiejszego etapu w stosunku do wczorajszego, mam nadzieję, że sprinter McEwen ( wczoraj 1.47 straty) zostanie trochę w tyle co, a w pierwszej grupce znajdzie się dobrze jeżdzący wczoraj Figueras (14 s. straty).

Figueras - McEwen 1 2.2

Byłeś szybszy - mam nadzieje, że trafnie oszacowalismy.

Fabio Sacchi - Vladimir Duma 1.7

Sacchi 11m - Duma 8m

Niestety peleton az tak bardzo sie nie rozerwal na podjezdzie i zadecydowal wspolny finisz, a to loteria. Troche zle rozpracowalem trase przed etapem. Coz , poczekajmy na gory...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Banik:
[qb]Fabio Sacchi - Vladimir Duma 1.7[/qb][/QUOTE]Ja biorę to dziś, można powiedzieć progresja u Ciebie 2 poziom myślę, że prawdopodobny...

Witam!

Dopiero wlaczylem kompa...Czasu do wysciugu malutko, a expekt chodzi jak ruski traktor.
Do roboty...najpiere trzeba sprawdzic newsy i profil trasy, pozniej wydrukowac pary expektu, sprwadzic wyniki kolarzy w poprzdnich etapach, wybrac najbardzej interesujace pary, porownac wyniki z ubeglych lat, sprawdzic wystepy tegoroczne, sprawdzic skald grupy w ktorych kolarze wystepuja, zadania w grupach jakie ci kolarze maja, zadzwonic do serwisantow z ich druzyn czy dobrze przygotowali rowery..
oszacowac ryzyko, wybrac najlepsza par, NAPIC SIE PIWA, zawrzec zaklad i wytsawic typ na forum...

Uff...mam na to niecale 40 minut..

Pierwsza para expektu i to od razu jaka:

Mario Cipollini - Robbie McEwen (2) 1.75

Nie wiem skad to expekt wzial te kursy. Copollini
wczoraj pod bylo nie bylo mala gorke zostal daleko w tyle...Dzisiaj w polowie trasy gora juz konkretna i zostanie jeszcze dalej w tyle. Szybko przeczytam newsy jesli wszystko bedzie z Australiczykiem ok to bedzie moj pierwszy zakald w tym sezonie ze wieksza stawke...
Nie zdarze wystwic par przed wysciegiem za duzo ich jest a ja mam za malo czasu.
Na pewno zagram McEwena, chociaz jeszcze newsy musze sprawdzic, byc moze sa jakies uklady w peletonie, ale ja w to nie wierze.
Gram McEwana...dosc ostro, obym sie nie mylil...

Drugi typek, z baraku czasu bardziej intuicyjny:
Aitor Gonzalez Jimenez - Marco Pantani (2) 1.85

Jak narazie na giro nieciekawie...
Tempo przy podjezdzie pod gore wycieczkowe,na eurosporcie Lang mowi, ze tempo specjalnie jest slabe, zeby dac sznase Cipollinemu na finiszu. Wedlug komentatorow Eurosportu Pettacchi (lider wyscigu) typuje, ze dzisiaj wygra Cipollini...
Czyzby uklady mialy rostrzygnac?

40 km do mety... w [qb]bet[/qb]and[qb]win[/qb] można zagrać zwycięzcę etapu w formule "bet live"...

Cipollini win 2.4 najnizszy kurs w betandwin
McEwen 3.0...
Zastanawiam sie nad kontra...

Kontra to może być wyjście, bo wszystko na niebie i ziemi wskazuje, że Cipollini jednak wygra dzisiejszy etap, a tym samym wyrówna rekord etapowych zwycięstw, gdyż będzie to już jego 41 zwycięstwo w Giro. Chociaż z drugiej strony McEven chłopcem do bicia nie jest

Podsumowując jeżeli będzie układ to Cipollini, a jeżeli sportowa walka to...

Pozdrawiam
Fred

Zadalem mailem Langowi pytanie "Czy wierzy ze istenieje ukald w peletonie by Cipollini wygral"
Niestety jakos nie odpowiadaja na to moje pytanie na eurosporcie...tylko mowia o mailach pani Zosi co uwaza ze Lang to najprzystojniejszy gosc na swiecie

PETACCHI BEATS CIPO BY JUST TWO CENTIMETRES!!!!

Cipollini 2m - McEwen 5m...

to bez sensu... rozprowadzali Cippolliniego żeby był drugi ?! to chyba, że postawił na siebie z McEwenem...

Jednak nie było układów w peletonie i w sportowej walce wygrał Petacchi, Cipollini za późno rozpoczął finisz i przegrał, gdyż nie starczyło mu miejsca na doścignięcie swojego rodaka.

Aitor Gonzalez Jimenez - Marco Pantani (2) 1.85

Jimenez 78m - Pantani 15m

Co do etapu i ukladow.
Swoj typ na McEwena oparlem przedewszystkim na tym, ze jest on w lepszej kondycji fizycznej i lepiej pokona dosc znaczna gore, a Cipollini tak jak wczoraj zostanie daleko w tyle.
Peleton przejechal to wzniesienie treningowo, by o zwyciestwie mogl zadecydowac wspolny finisz na ktorym Cipollini mialby sznas wygrac. Wszyscy zrobili co do nich nalezy oprocz glownego zainetresowanego..ktory po idealnym podwiezieniu na finiszu za bardzo dal odjechac Petacchiemu.
Niestety moj glowny typ dzisiajszy niewypalil, na szczescie jutro dzien przerwy i gory...

Witam!

Dzisiejszy etap majac na uwadze, ze byl w miare plaski i zakonczyl sie pojedynkiem sprinterow sobie odpuscilem...
Jutro pierwszy etap gorski, zakonczony ostrym 23km podjazdem. Ostatnim zdobywcą tego podjazdu jest Pavel Tonkov w 1997 roku. Ciekawe jak bedzie jutro...

Wiatam!

Moje typki na dzisiejszy plaski etap, w ktorym jak przewiduje zakoczny sie walka na finiszu dwoch Wlochow. Ja zauwazylem jednak bardzo interesujaca pare w unibecie dwoch takze Wlochow walczacych o zwyciestwo jednak w koncowej klasyfikacji.

Garzelli, S - Simoni, G 1.65 :4gw:

Dlaczego?
Obydwaj kolarze swietnie jezdza w gorach, jednak to Garzelli na 7 etapie gorskim okazla sie lepszy. Garzelli to takze swietny sprinter - wygral 3 etap , na 6 zajal 5 miejsce wygrywajac bezposrednio z Cipolinim. Simoni to kolarz w sprintach wogole sie nieliczacy, poza tym bedzie caly czas pilnowany, jako ze jest glownym rywalem Garzelliego do wygrania calego wyscigu. Garzelli nawet jesli nie bedzie sie chcial scigac na finiszu to i tak musi przyjechac w czolowce gdyz jedzie w rozowej koszulce. Stawka 7/10

Dla tych ktorzy nie maja kont w unibecie, podobna parka z expektu, aczkolwiek tu ryzyko jest troche wieksze. Pantani zawsze na finiszu stara sie byc w "czubie" ale do zmotywanego Garzeliego na finiszu nie moze sie rownac...

Stefano Garzelli - Marco Pantani 1.65 :2gw:

Stawka 4/10

Pozdrawiam

Witam wszystkich,

Banik ubiegłeś mnie z tymi typami dokładnie to samo miałem podać

Garzelli S. v Simoni G. 1 1.70 GB
GB dość późno wystawia pary H2H na etapy Giro i dopiero przed chwilą zauważyłem tą parę po jeszcze lepszym kursie niż w Unibecie, analizy nie będę pisał, gdyż zrobił ją już Banik.

Garzelli - Pantani 1 1.65
Ta para też mi się rzuciła w oczy ale jest mniej pewna od tej powyżej, Pantani w słabej formie jeżeli chodzi o góry było to bardzo widoczne gdy Szmyd dosłownie go holował pod jedną z gór, jednak dziś jeszcze etap płaski więc może być różnie.

Dziś rano było do zagrania sure bet na parę:
Petacchi, A - Cipollini, M
Expekt 2.10-1.65 teraz 1.85-1.85
Unibet 1.70-2.00 teraz 1.65-2.10
GB(tylko dla wiadomości) 1.70-1.90

Pozdrawiam
Fred

W GB mocno poleciał kurs na Garzelliego i już tylko 1.55.

Garzelli, S - Simoni, G 33m - 56m

Jednak lider nie zdecydowal sie na finisz, ale jak pisalem w czolowce przyjechac musi i przyjechal.

Garzelli, S - Pantani 33m - 45m

Tu mielismy troche szczescia...ale wynik najwazniejszy al:

Jutro etap mocno pagorkowaty, wiec bedzie ciekawie...

Pozdrawiam

Dzisiejszy etap był bardzo ciekawy szczególnie w ostatniej jego części mam tu na myśli przepychankę, a nawet trochę więcej niż przepychankę między Nauduzsem i Petacchim, po której niestety Łotysz został wykluczony z wyścigu, a tym samym osłabił poską ekipę. Nie wiem czy ta dyskwalifikacja była całkiem słuszna, bo Włoch również nie był bez winy, a o ile mi wiadomo żadna kara go nie spotkała. Na ostanim zakręcie przed finiszem Nauduzs chciał się przedostać do przodu i próbował ściąć ten zakręt i niestety się przewrócił. Kolejnym wydarzeniem było 42 etapowe zwycięstwo w Giro Cipolliniego, który tym samym pobił rekord w tejże klasyfikacji. Podsumowując mimo tego, że etap był płaski to do nudnych nie należał.

Od strony typera również było ciekawie i trochę szczęśliwie ale najważniejsze, że wszystko trafione .

Jutro trochę "pagórków" ale prawdziwa góra do pokonania czeka peleton w czwartek i sobotę.

Pozdrawiam
Fred

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Fred:
[qb] Nie wiem czy ta dyskwalifikacja była całkiem słuszna, bo Włoch również nie był bez winy, a o ile mi wiadomo żadna kara go nie spotkała. N

Pozdrawiam
Fred[/qb][/QUOTE]Spotkała, kara finansowa, odjęcie 25 pkt. w klasyfikacji najaktywniejszych i 1 minuta z generalki.

Swoją drogą Naduzs podobał mi się z tym, że nie dał sobie w kaszę dmuchać i walczył na łokcie z samym Petacchim. Jeszcze może będzie z niego niezły sprinter jak już teraz jadąc pierwszy raz w wielkim tourze nie boi się podjąć finiszu a co więcej jako leszcz chce zająć miejsce które należy się najlepszym sprinterom czyli tuż za plecami rozprowadzanego Cipolliniego a dodatkowo gówno go to obchodzi, że najwięksi sprinterzy mają o to pretensje i walczył o swoje prawie jak równy z równym.

Zgadzam się z Tobą saba jeżeli chodzi o Nauduzsa walczył chłopak o swoje i prawidłowo. Tą karę dla Petacchiego gdzieś przeoczyłem, gdyż nie sprawdziłem tego na oficjalnej stronie tylko słyszałem w telewizji, która jak widać trochę tendencyjnie podała tą wiadomość zresztą już nie pierwszy raz. Poza tym moim zdaniem kara dla Petacchiego jest mimo wszystko za mała w porównaniu z tą dla Nauduzsa ale nie mnie to oceniać.

Pozdrawiam
Fred

Witam!

Troche dzis sie zagapilem z analza, bylem przekonanay, ze do 11.45 zakaldy beda otwarte.
Jedyne co zdolalem wyslac, w ostatnich sekundach to:

Avensen - Duma (1) 1.8

Norweg lepiej jezdzi w gorach, to taki typowy zawodnik do ucieczek , a wlasnie dzisiaj profil korzystny do tego. Duma wczoraj przyjechal ostatni w zasadniczej grupie...wiec jak dumam musial sie kiepsko czuc lub lezec w kraksie.
Stawka 4/10
Zastanawialem sie jeszcze nad parami Baranowski - Mazzeloni (2) i Cioni - Farsein (2) ale brakolo mi czasy by podjac decyzje...

70km do mety, na czele 16 osobowa grupa z przewaga ok. 3.40 min. a wsrod niej jedzie Avensen... Uwazam, ze grupa ta ma duze szans (na pewno niecala ) dojechac do mety. Tak naprawde nikt z peletonu nie ma motywacji by scigac...

Avensen 1 miejsce- Duma 61 miejsce

Widzę że tu rządzą starzy znajomi z biathlonowego tematu Co powiecie na taki typ z Expektu: Isaac Galvez Lopez - Robbie McEwen 1.60? Wg mnie całkiem prawdopodobny. A co wy proponujecie na dziś?

Witam Garret!

Dzisiaj etap płaski,wiec trudno przewidziec cokolwiek.

Pozdrawiam

Mimo wszystko zagralem jedna parke za mala stawke:

Kurt Asle Arvesen - Marco Velo (2) 1.85 expekt

Kurt Asle Arvesen 148m - Marco Velo 10m.

Tak ja przypuszaczalem Norweg wczoraj musial w etap wlozyc troche sil i dzisiaj odstal od glownej grupy, przegrywajac z solidnym Wlochem, ktory i w gorach i na plaskich etpach swietnie wypada...
Jutro prawdziwa sielanka...

Gratuluję trafień Banik iwo: , a w szczególnie tego Norwega, miałeś dobre wyczucie, że może uciekać.

Dzisiaj góry i to w pełnym tego słowa znaczeniu. Niestety mam bardzo mało czasu i dużo nie analizując wyłowiłem takie parki:
Julio Perez Cuapio - Gilberto Simoni 1.40
Francesco Casagrande - Marco Pantani 1.50
Pavel Tonkov - Georg Totschnig 1.50

Simoni jest liderem, a w górach jak wiadomo czuje się jak ryba w wodzie i nie powinien się dać ograć przez Cuapio. Tutaj w szczególności liczę na słabość Pantaniego, który był bardzo słaby na poprzednim górskim etapie, Casagrande powinien z nim wygrać bez problemów. Ostatnia para jest chyba najbardziej ryzykowna ale Pavel jest bardzo ambitny i zrobi wszystko aby gonić lidera.

Gram to za niższe stawki, gdyż nie mam czasu na dogłębną analizę, zobaczymy co z tego wyjdzie

Pozdrawiam
Fred

Witam!

Cos malo tych parek i w expekcie i w unibecie, a i troche pozanizane sa niestety. Dzisiaj chyba najtrudniejszy etap na Giro, konczy sie 3km sciana o nachyleniu ponad 20% :eek: . Jak sadze zobaczymy wiec wiele wzlotow i upadkow...

Bedzie dobrze Banik

Juz expekt dwie pary do ktorych sie przymierzalem zdjal...
popowicz - Scarponi i Casagrande - Pantani, chyba trezba zaczc wstawac o 6 rano...

Georg Totschnig - Rumsas 1.7 :4gw:

Julio Perez Cuapio - Gilberto Simoni :3gw: 1.4

Szkoda ze sie spoznilem z Casagrnde , to bylaby para dnia

Pozdrawiam

Masz rację Banik stawki są mocno zaniżone ale Tonkov, Simoni czy Casagrande to świetni zawodnicy i nie wydaje mi się aby dzisiaj nie było ich w czołówce. Fred twoje pary są bardzo dobrze dobrane i nie masz co się bać o Tonkova to nie jest takie ryzykowne, przynajmniej tak mi się wydaje. Licze dzisiaj na Darka Baranowskiego mam nadzieje ze wytrzyma to tempo jakie nałożą jego przeciwnicy i przyjedzie z tymi najlepszymi na metę.

Dzisiejsze typy to:
Julio Perez Cuapio-Gilberto Simoni 2 1.40
Pavel Tonkov-Georg Totschnig 1 niestety już tylko za 1.35
Tonkov, P - Pantani, M 1 1.3 ten typ z Unibetu

Pozdrawiam i życzę dużych wygranych iwo:

Pavel Tonkov-Georg Totschnig 1 niestety już tylko za 1.35
Interesuje mnie wynik tego pojedynku

No i Tonkov przegrał. Nie wiem co mnie podkusiło, żeby dołozyć do akumulatora z Garzellim i Simonim akurat jego uke:

Julio Perez Cuapio - Gilberto Simoni
Francesco Casagrande - Marco Pantani
Pavel Tonkov - Georg Totschnig

Czyli 2 do 1 ale przy tych kursach nie ma się czym chwalić, na swoją obronę mogę napisać, że ostrzegałem, że typ na Tonkova jest najbardziej ryzykowny. Zysk z tych typów dość dobry głównie za sprawą mniejszej stawki na Pawła.

Pozdrawiam
Fred

Oryginalnie wysłał Banik:
[QB]Georg Totschnig - Rumsas 1.7 14 miejsce - 13 miejsce
Panowie przyjechali razem na mete jednak to moj zawodnik okazla sie lepszy na finiszu

Julio Perez Cuapio - Gilberto Simoni 1.4 6 miejsce - 1 miejsce
Zgodnie z przewidywaniami Simoni nikomu nie dal szans

Szkoda ze sie spoznilem z Casagrnde , to bylaby para dnia
Casagrande 3 miejsce - Pantani 5 miejsce

Dodac do tego jeszcze druga spozniona pare Popowich - Sacrponi (1) i jest absolutne 100%

Kolarstwo to taka przyjemna do kibicowania dyscyplina... Jutro biore dzien wolny iwo:

Banik, Fred, ktokolwiek potrzebna mi porada, która z tych par jest pewniejsza:
Dario David Cioni - Gilberto Simoni 2.45-1.50
Kim wogóle jest Cioni - to dobry sprinter?
Stefano Garzelli - Yaroslav Popovych 1.50-2.45
Z góry dzięki

Witam Garrett!

Dzisiaj nie mam czasu na analizy.
Etap to jazda na czas po plaskim terenie.
Proponuje porownac wyniki z zeszlorocznego giro. znajdziesz je na stronie eurosportu. Wyszukiwarka kolarzy jest na stronnach la gazzetty.

Pozdrawiam

Unibet przed chwila podal sowoje zaklady i oto nich wybralem:

Simoni, G - Pantani, M 1.35 :4gw:

Simoni jest absolutnym faworytem dzisiejszego "krolewskiego" etapu i calego wyscigu,Panatani dopiero wraca do formy, jedynie upadek na zjezdzie, lub jakis wyjatkowy kryzys moze sprawic ze Simoni zajmnie nizsza pozycje. Istnieje jeszcze prawdowodobienstwo samotnej ucieczki Pantaniego , ktorego nikt z czlowki , majac na uwadze za ten ma duze straty czasowe, nie bedzie chcial gonic,ale to tylko gdybanie.

Mazzoleni, E - Belli, W 2.0 :3gw:
To bardzo ciekawa para, mocno przeszacunkowana przez Unibet (expekt 1.85-1.85) mazzeloni we wszystkich trzech etapach gorskich byl zdecydowanie lepszy. W ostanim g. etapie Belli byl wysoko gdyz jechal w ucieczce majacej 4-5 minutowa przewage przed ostatnim podjazdem, a i tam Mazzeloni go wyprzdzil z przewaga 21 s.
Moim zdaniem kurs jest jak najbardziej warty zagrania, gdybym chcial utrzymac 100% w skutecznosc w gorach raczej bym go ominal, ale tu chodzi o zysk a nie o statysyki. Gram

Expekt:

Andrea Noe' - Georg Totschnig 1.5 :3gw:
Noe z pewnoscia bedzie chcial wrocic na 3 miejsce w klasyfik. generalnej, ktore stracil przez czasowke. We wszystkich gorskich etapach od austryjaka byl lepszy srdnio o minute. Dzies przewaga na mecie bedzie podobna.

Aitor Gonzalez Jimenez - Raimondas Rumsas tu kusi mnie zagranie na Rumsasa, ale raczej odpuszcze

Garzelli - Popovych (2) 1.45 expekt :3gw:

Wieczorem powinienem zrobic male podsumowanie wyscigu
Zapraszam na bankiet...

Postanowilem osobno liczyc etapy gorkie, osobno plaskie i osobno czasowke.

Czasowka:
1) 1.45 6/10 -

Suma 0/1 0% zysk -6 units

Etapy plaskie:
1) 1.70 3/10 +
2) 1.70 3/10 -
3) 2.45 2/10 +
4) 2.2 2/10 -
5) 1.75 7/10 -
6) 1.85 3/10 +
7) 1.65 8/10 +
8) 1.65 4/10 +
9) 1.85 3/10 +

Suma 6/9 66.67% zysk +5.9 units

Etapy gorskie:
1) 1.80 4/10 +
2) 1.7 8/10 +
3) 1.4 6/10 +
4) 1.5 8/10 +
5) 1.6 6/10 +
6) 1.35 9/10 +
7) 2.0 6/10 +
8) 1.35 8/10 +
9) 1.5 6/10 -

Suma 8/9 88.88% zysk + 24.75 units

Pozdrawiam i do tour de france

Czekamy Banik iwo: