Strona 5 z 11 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 10 11 >
Opcje tematu
#171146 - 11/06/2005 21:35 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
D_M Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/01/2005
Postów: 4933
poczytalem troche irlandczyk 2 metry prawie 20 kg ciezszy

ale nie widzialem jak walczy te rundy ale i jego zwyciestwo zapowiadaja sie ciekawie mysle nad systemem w ktorym tyson badz rundy byly by pewniakami wtedy mozna by niezla kase zgarnac jakby weszlo

Do góry
Bonus: Unibet
#171147 - 12/06/2005 03:44 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
D_M Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/01/2005
Postów: 4933
i pozostaje bol .... livebetting z walka tysona zablokowali od razu po tym jak sie MIke ruszal postawilbym wszystkie pieniadze na irlandczyka , z drugiej strony dziwi mnie fakt ze czytajac washington post dziennikaze psiza ze tyson skonczy walke po 2 i jakis tam jeden pisal ze max to 5 rund ,,,, skonczyl po 5 tylko ze siadl na tylku bo nie mial juz sily sie ruszac bo walka tego nazwac napewno nie mozna bylo ... ah co za promocja gdzie te buki mialy oczy no nic dwa systemy z pewiniakami po 3.0 i 6.5 jesli wejda to i tak bede sie smial

Do góry
#171148 - 12/06/2005 07:02 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
nalewa777 Offline
member

Meldunek: 14/04/2004
Postów: 183
Skąd: szczecin
no ja tez jak zobaczylem te kursy przeszacowane to padlem ale niestety albo stety tla bukow mialem malo kasy na koncie ale i tak na kilka ładnys skrzynek browca ich ograłem , box to fajny sport:P

Do góry
#171149 - 12/06/2005 07:11 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
SR Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/04/2003
Postów: 8313
Skąd: Częstochowa
Quote:

Dzisiaj można zagrać za drobne na to ze Tyson przegra.Dawno już nie wygrał , Irlandczyk ponoć jest wytrzymaly więc jak Tyson nie znokautuje to szans na wygraną nie ma , a to czy przegra z sędziami czy z Irlandzką Dumą to już nie moja brożka.
Biore McBride-a po kursie 6.00





PROSTE!!!
IZIIII!!!
Naprawde klarowny kurs 6,00

Do góry
#171150 - 12/06/2005 08:02 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
Humer Offline
enthusiast

Meldunek: 17/06/2004
Postów: 312
Skąd: Opole
Quote:

livebetting z walka tysona zablokowali od razu po tym jak sie MIke ruszal




A o jakim livebettingu mowisz ?

Do góry
#171151 - 12/06/2005 09:40 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
Adizzz Offline
member

Meldunek: 01/06/2005
Postów: 110
Skąd: Częstochowa
MIKE TYSON i kursik 5.50 przychaczony szkoda ze nie dalem za wiecej heheh

Do góry
#171152 - 12/06/2005 11:15 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
D_M Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/01/2005
Postów: 4933
Quote:

Quote:

livebetting z walka tysona zablokowali od razu po tym jak sie MIke ruszal




A o jakim livebettingu mowisz ?






na bet365 byla walka do obstawiania na zywo jak zobaczylem tysona jak sie rusza lecialem stawiac na irlandczyka a wtdy juz bylo suspend

Do góry
#171153 - 12/06/2005 21:44 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
Humer Offline
enthusiast

Meldunek: 17/06/2004
Postów: 312
Skąd: Opole
Quote:

Quote:

Quote:

livebetting z walka tysona zablokowali od razu po tym jak sie MIke ruszal




A o jakim livebettingu mowisz ?






na bet365 byla walka do obstawiania na zywo jak zobaczylem tysona jak sie rusza lecialem stawiac na irlandczyka a wtdy juz bylo suspend




Jesli walke ogladales w TVN-ie, to widziales ja juz po zakonczeniu pojedynku Ot, taka "niby" transmisja na zywo

Do góry
#171154 - 17/06/2005 19:56 Re: Kostecki vs Smith & Wlodarczyk vs Oezbek
nikolb Offline
old hand

Meldunek: 20/04/2004
Postów: 841
Skąd: Nowy Sącz
ta pseudo live na Tysonie znowu kasa siadla i to nie mala

Do góry
#171155 - 09/09/2005 18:45 Woods vs Gonzales
Gwahlur Offline
stranger

Meldunek: 09/09/2005
Postów: 2
Clinton Woods 1.57 vs Julio Cesar Gonzales 2.50
Moim zdaniem wygra to Woods na punkty, silnego uderzenia nie ma a Mexyk jest odporny na ciosy i sie nie poddaje, Jones go rzucil o ziemie trzy razy ale sie nie poddal i ulegl na punkty, podobnie niezyjacy juz (nie wtryniajcie sie jak dwoch obcych ludzi sie kloci...) Letterlough, tez Gonzales zaliczyl 3 razy dechy, Letterlough dwa razy. Gonzlaes wygral to na punkty.To Wodds jest mistrzem i walczy u siebie wiec sadze ze nawet jak lepszt bedzie meksyk to i tak wygra Woods. 0.57 to niezla zdobycz. Moim zdaniem Woods na punkty, mowie to z 75% prawdopodobienstwem

Do góry
#171156 - 09/09/2005 23:16 Re: Woods vs Gonzales
Gwahlur Offline
stranger

Meldunek: 09/09/2005
Postów: 2
No i sie sprawdzilo
Woods wygral na punkty, na odwaznych czekalo w betandwin 1.57

Do góry
#171157 - 01/10/2005 19:02 Re: Woods vs Gonzales
ciacho1984 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/09/2004
Postów: 2804
Skąd: Kraków
Mam pytanie co do walki tarvera z r.jonsem, wydaje mi sie ze tarver powinien wygrac,aczkolwiek nie jest zbyt obeznany w boksie,wydzialem walke roya jak zostal znokautowany i chyba jego czas juz sie skonczyl,tarver zas walczy calkiem dobrze.Tak wiec jak ktos sie zna na boksie to poprosze o jakas opinie.

Do góry
#171158 - 01/10/2005 19:49 Re: Woods vs Gonzales
ciacho1984 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/09/2004
Postów: 2804
Skąd: Kraków
"Czy Jones Jr zdoła wrócić na top?
Legendarny Roy Jones Junior, do niedawna król rankingów bez podziału na kategorie wagowe (P4P), podejmie jeszcze jedną próbę odzyskania prymatu w kategorii półciężkiej. W sobotę 1 października trzeci raz zmierzy się z Antonio Tarverem. Wcześnie raz wygrał (choć nie bez kontrowersji) i raz przegrał.

Na przestrzeni 10 lat zdobył mistrzowskie tytuły w wadze średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej. Pokonał tak znakomitych bokserów jak Bernardo Hopkinsa, Jamesa Toneya, Virgila Hilla, czy w końcu mistrza wagi ciężkiej Johna Ruiza. Jego ostatnie walki przegrał jednak przez nokaut. Pytanie, które nasuwa się w sposób oczywisty, to czy Roy "skończył się" czy też zdoła jeszcze raz pokazać swój niesamowity kunszt bokserski.

Jestem zdania, że jedną z przyczyn spadku formy Roya była "wycieczka" do wagi ciężkiej. Na przestrzeni kilku miesięcy Jones przybrał, a następnie zrzucił ok. 9 kg masy ciała. Dziewięć kilogramów mięśni. Takie eksperymenty mogły przyczynić się do utraty szybkości. Dotyczy to zarówno szybkości uderzeń jak i zdolności do unikania ciosów przeciwnika.

Kolejnym problemem jest motywacja. Wygrywając z Ruizem i zdobywając tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, Jones w sensie sportowym osiągnął praktycznie wszystko co mógł osiągnąć. Wiadomo było, że walka z Dariuszem Michalczewskim nigdy nie dojdzie do skutku. No, zostałby mu jeszcze tytuł w wadze junior ciężkiej, byłyby jeszcze rewanżowe walki z Hopkinsem lub Toneyem, ale to nie Jones miałby coś do udowodnienia w tych konfrontacjach.

Minął już rok od ostatniej walki Roya. Zaprezentował się fatalnie. Zupełnie jakby zapomniał, że w boksie jest coś takiego jak lewy prosty. Przegrał z Glenem Johnsonem przez nokaut w dziewiątej rundzie. Wyraźnie też przegrywał na punkty.

Jones dzisiaj ma już 36 lat. Tarver też nie jest młodzieniaszkiem; to rówieśnik Roya. Tylko że Jones dwie ostatnie walki przegrał po ciężkich nokautach, a Tarver stoczył dwie, w których ani nie był na deskach, ani w poważnych opałach.

Nie brakuje opinii, że ten pojedynek nie ma sensu, że Jones powinien zawiesić rękawice na kołku, a Tarver raczej pomyśleć o pojedynku z mistrzem którejś z czterech głównych federacji (aktualnie ma tylko tytuł IBO). Dla bokserów jednak ta walka jak najbardziej ma sens, choćby finansowy, przecież w USA pojedynek będzie transmitowany w formie PPV.

Faworytem jest raczej Tarver. Nie skreślałbym zupełnie Jonesa, ale jego szanse na pokonanie Tarvera dyplomatycznie określam jako "umiarkowane".

Ryszard Koczura"
za strona boxing.pl

Mam nadzieje ze sie to przyda, no i oczywiscie czekam na opinie fachowcow.

Do góry
#171159 - 02/10/2005 06:17 A.Tarver-R.Jones Jr.
ciacho1984 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/09/2004
Postów: 2804
Skąd: Kraków
Relacja walki z A.Tarver-R.Jones Jr.
"Tarwer obiecywał szybkie ko w 1 rundzie a tu już zaczyna się 4 i raczej to Roy wygrywa
runda 5 to pokaz umiejętnosci Roya i i niemoc Trwera (obijał go aż miło)
runda 6 i 7 to trochęboksu i więcej pajacowania Roya a Antek chyba poluje na jeden cios
jest stateczny i nic nie robi
runda 9 piękny prawy Roya (było kilka powtórek tego ciosu)
w 10 chłopaki poobijali się na zmianę przy linach (Antek wygląda na zmączonego)
runda 11 o mały włos a Roy by zaliczył deseczki po bardzo silnym prawym Antka ale ten niestety sam sięzapędził i wypadłby za liny
po 12 rundach na pkt wygrywa Atonio Tarwer "
za boxingforum.pl (kysy)

Tak wiec moj typ sie sprawdzil,aczolwiek spodziewalem sie troche innego przebiegu walki.Mam nadzieje ze ten temat troche ożyje bo jest sporo walk a i mozna zarobic troche $.

Do góry
#171160 - 02/10/2005 22:02 Re: A.Tarver-R.Jones Jr.
dragon Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2005
Postów: 7563
Mam takie pytanie. Czy ktos z was obstawiał walke piątkową w BAWie. Walczył niejaki J.Okine i K. Anderson. Na Bawie w czasie walki kurs na Okine wachał się między 1.4 a 1.1 i kurwa mać postawiłem 200 stówy a tu się okazało że wygrał niby Anderson na którego były kursy 3.5. Stwierdzam po oglądniećiu dużej ilości walk że boks to nie jest zaden sport tylko pralnia pieniędzy dla mafiosów i wszystkich promotorów.
Druga sprawa to nie wiem czy oglądaliście walke tego mutanta ruskiego Valueva z Amerykaninem bodajże. I tez kurwa sędziowie wydrukowali zwycięstwo ruska pommo że powinien wygrać Amerykanin.I to nie jest tylko moja opinia ale komentatorzy niemieccy i kilkanaście tysięcy ludzi w tej sali widzieli ten przekręt.

Do góry
#171161 - 09/10/2005 02:32 Re: A.Tarver-R.Jones Jr.
greender Offline
addict

Meldunek: 10/03/2005
Postów: 406
Skąd: Lublin
ale TVN przyciąłw chuj a !!! w programie gala z walką wieczoru Coralez vs Castillo II powinna sie zacząć o 3 nad ranem (niedziela), w tym momencie jest 4.30 i dalej emitują rozmowy w toku ; /

Do góry
#171162 - 11/10/2005 18:55 Rematch is on :)
PioKing Offline
MaSha Lover

Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
W tą sobotę odbedzie sie rewanż za finał programu contender z nbc Walka toczy sie o nie byle jaką stawke bo o pas contendera Sergio" The Latin Snake" Mora bedzie bronić tytulu w pojedynku z Peterem " The Pride of Providence" Manfredo Jr. Szykowałem sie od kiedy sie tylko dowiedzialem, ze bedzie rewanz na zagranie Manfredo , kursy od razu mnie zaskoczyly 1,5-2,6 a spodziewalem sie kursów dosyc rownych na obydwu, a po paru godzinach ku jeszcze mojemu wiekszemu zdziwieniu kursy wygladaly juz 1,25 - 3,9 Rozumiem, ze wszyscy ktorzy widzieli pierwsza walke i bardzo przekonywujace zwyciestwo Mory nie wyobrazaja sobie innego rozwiazania jak powtórka tego ale przeciez to jest box i jeden cios moze zadecydowac o wszystkim a poza tym klasa obydwu bokserów jest niemalże taka sama. W finalowej walce contendera Sergio majac przed oczami obraz miliona bugsow byl w tak niesamowitej dyspozycji, ze nie wiem czy w tamtym momencie znalazlby sie ktos w jego kategorii wagowej , kto bylby w stanie go pokonac.Mial w oczach ogromna pasje i walczyl o to, zeby jego matka nie musiala juz ani dnia dluzej pracowac w swoim zyciu. Walke rozstrzygnela praktycznie jedna kombinacja ciosow powtarzana do znudzenia- Mora oparty o liny, przepuszcza cios a potem zadaje po dwa ciosy w cialy i na glowe , Manfredo nie wyciagal zadnych wnioskow i slepo caly czas sie na to nabieral. Czlowiek , ktory byl na 3 miejscu w rankingu swiatowym z pewnoscia umie sie bic i wyciagac wnioski z przegranych walk co pokazal a alfonso gomezem, gdy zrewanzowal mu sie w polfinale po pierwszorundowej porazce i wygral zdecydowanie na punkty, poza tym sergio czasami jest zbyt pewny siebie i to go gubi(tak jak dwa razy dostal potezne plomby w pierwszej walce gdy zaczal pajacowac), a manfredo swoim doswiadczeniem i chęcią rewanzu moze spokojnie przechylic szale zwyciestwa w tym meczu na swoja strone. Sam Peter mowil, ze w programie nie byl do konca soba i zmienil swoj styl na potrzeby programu gdzie nie mail dostepu do wlasnego trenera ale teraz po solidnym przygotowaniu do walki moim zdaniem ma spore szanse na wygraną z jak dota niepokonanym w 16 walkach na zawodowym ringu Latin Snake. Moim zdaniem przy tak mocno zblizonym poziomie obu piesciarzy, tak duza roznica kursow to jakas pomylka
Manfredo to win @3.9

Do góry
#171163 - 13/10/2005 19:55 Re: Rematch is on :)
takizwykły Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2003
Postów: 2849
Skąd: Szczecin / Warszawa
A co o walce Adamka? Prosze o wypowiedź osoby znające się bardziej na boksie.

Do góry
#171164 - 14/10/2005 08:37 Re: Rematch is on :)
Kaktus_lbn Offline
old hand

Meldunek: 11/04/2004
Postów: 1123
Skąd: Lublin
Z tego co mozna przeczytać w gazetach, zarówno specjaliści od boksu jak i buki są za zwycięstwem Adamka. Tyle, że na punkty bedzie ciezko mu wygrac bo wszyscy wiemy jak sedziowie w Niemczech kochają robić wałki (walka Zegana). Oczewiście walka odbedzie sie w Dusseldorfie i nie wiadomo co jest lepszym interesem dla Dona Kinga (on zadbał o obsadę sedziowską). Sam Adamek twierdzi że czuje się wyśmienicie ale nie liczy na nokaut Urlicha.

Do góry
#171165 - 15/10/2005 08:48 Re: Rematch is on :)
Salvador Dali Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/11/2004
Postów: 5480
Skąd: Katowice
podobno obasada sedziowska jest neutralna, na walke przyjdzie zaledwie 4 tys kibicow co nie powiino spowodowac wiekszego cisnienia. Co wiecej, jezli walka mialaby byc ustawiona to mysle ze bardziej w interesia Dona Kinga jest zwyciestwo Polaka. Znowu pelna hala w Chicago na pojedynku pwoiedzmy Adamek - Roy Jones jr i krocia zysku. A tak czysto sportowo Adamek jet zdecydowanie lepszy i jestem przekonany ze da dzis rade. Poza tym ten Niemiec to zawodnik w stylu naszego Goloty. Sztywny w ringu, bez charakteru. Dostanie jedna plombe i ma dosyc. Jednym slowem taki cipek

Do góry
Strona 5 z 11 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 10 11 >

Moderator:  Green Arrow, rafal08 



Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, VVega, igea23), 3439 gości oraz 6 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5581793 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49