Prawdopodobnie jest napisane zwrot od 25.07, ale dla osób które obstawiały ten mecz po godz. 18 (gdy mecz już się zaczął ale można jeszcze było obstawiać)

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SebaS:
[QB]Dziś wielki dzień, buki poczują smak zemsty.

... taaa, tylko za co się mścić, za to że dają zarabiać ???

" Zmierzam do meczu:
Charlotte - Washington
max spread - 6 dla Charlote

Czekam na komentarze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ten mecz ma przynieść spore zyski i ograbić buka, mile widziana każda opinia, a najbardziej ta która będzie mówić odwrotnie. "

Ależ proszę, bardzo chętnie.

Powyższa analiza absolutnie nic nie wnosi, oprócz złudnej wiary w wygraną. Sądzicie Panie Moderator, że lepiej szacujecie ryzyko niż Wielebny Hill William ? Uwierzę , jeśli otrzymam dowody, nie oparte o 3 mecze, tylko przynajmniej o połowę sezonu. Być może i typ wejdzie, bo to tylko 2 możliwości i przy wyrównanych drużynach nie trudno o wygraną w 2, 3, może nawet w serii 10 meczów.

Dla ochłody wszystkim , którzy nie śledzą postów na Forum od poczatku proponuję lekturę "NBA - PlayOff". Tam też podobna analiza była robiona, skutek - zobaczcie sami.

Jestem upierdliwy , o tak. Narażę się , byc może. Na jeszcze jedno tylko chcę zwrócić uwagę. Ci co rzeczywiście zarabiają i to nie mało, zauważcie NIE OBNOSZĄ SIĘ Z TYM, nie używają textu "Chrzanić Buka", bo on jest ich pracodawcą. Jeśli nawet sądzą inaczej niż buk, podają własne prawdopodobieństwo zdarzenia, odchyłkę od normy, element który może mieć wpływ na końcowy wynik . NIGDY, podkreślam NIGDY szanujący się gracz nie powie że ten lub tamten to pewniak. Czasem szanse takiej ligowej "popierdółki" wynoszą 5% lub mniej, a mimo wszystko zdarza się że owy outsider wchodzi ku zaskoczeniu "ekspertów".

Jak słyszę "pewniak" i to w dodatku przy wyrównanych szansach ( bo tym jest handicap), to regauję jak płachta na byka.

Kiedyś Sebas jak miałeś własnego sajta (a może jeszcze masz) ustalaliśmy 10 przykazań (hehe). Pamiętasz co było jako pierwsze ? Taaa, do dzisiaj aktualne "Nie ma pewniaków".

Szczerze - Set

PS. Chciałeś komentarza, oto jest.

Juz sa ... Zbilem handicapa do -5 za -140

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SebaS:
[qb]Dziś wielki dzień, buki poczują smak zemsty.

Zmierzam do meczu:
Charlotte - Washington
max spread - 6 dla Charlote
[/qb][/QUOTE]


Oj chyba ja razcej poczuje smak zemsty buków na mnie...

Ale jestem wsceikly...

8 min. do konca Washington prowadzi 5, a zatem nawet moj zbity handicap do -5 dla Charlotte nie pomoze ...

Ehh no i nie wyszło. Ze swojej strony powiem tyle że sam tego meczu nie puściłem, jak sie łączyłem z Hillem nie było pozycji basketball, oczywiście gdyby była zagrałbym. Heh no i komentarz Seta mam nadzieje zniechęcił do nie obstawiania tego meczu.

Co do tego czy buk ocenił szanse. Nadal uważam że źle je wycenił, nie wiem jaki był handiscap, ale jeśli Indiana na 10 meczy 8 razy przegrywa więcej niż 8 punktami a buk daje handiscap -6 to źle to wycenił. Ten mecz nie wyszedł, trudo zdarza sie tak jak to w sporcie bywa. Jeśli chodzi o słowo pewniak, używam je do meczu który ma więcej niż 80% szans wygraną. Nadal bedę obstawiać takie mecze bo wiem że w dłuższym okresie przyniosą zysk.

Charlotte wygrało 62 : 60 !!!
Twój handicap nie wszedł ale mój typ w STS tak chyba że był remis w regulaminowym czasie gry ??? bo tego nie rozumiem śmierdzi mi dogrywką 0:00 left in the 2nd Half tylko nie mówcie że to dogrywka kur...

Nie było dogrywki. Mecz zakończył się w regulaminowym czasie.

Życzę każdemu z nas , aby szacował ryzyko spotkania lepiej niż buk. Dla dopełnienia tematu wcale nie cieszy mnie ani nie martwi to, że handicap nie wszedł. Mogło być różnie, bo szanse były wyrównane. Sebas, jeśli tak jest jak twierdzisz to pewnie masz dowody na to wrzucone w jakimś arkuszu. Wszyscy skorzystamy na tym jesli póki co teoria sprawdzi się w praktyce.

No i trochę reklamy nie zaszkodzi.
Nie wiem czy znacie takiego gościa z tematu Typy-MLB co ma xywke uQ$ ? Ma taką maszynkę co wykręca takie numery, które całkiem nieżle poprawiają budżet. Dowiedział się o niej z sobie znanych źródeł i zaczął praktykę na Forum. Już trochę czasu tłucze tą maszynką, bo prawie od początku sezonu i wiecie, spokojniutko , powolutku prowadzi sobie w żółtej koszulce. Schemat gry podobno był testowany przez 3 sezony i odnosił pozytywny skutek, a wiecie co uQ$ twierdzi ? Nie grajcie nim, ON NIE JEST SPRAWDZONY .
No Comments.

Fisher

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Set Fisher:
[qb]...Ma taką maszynkę co wykręca takie numery, które całkiem nieżle poprawiają budżet. Dowiedział się o niej z sobie znanych źródeł i zaczął praktykę na Forum. Już trochę czasu tłucze tą maszynką, bo prawie od początku sezonu i wiecie, spokojniutko , powolutku prowadzi sobie w żółtej koszulce...
[/qb][/QUOTE]

A czy można się dowiedzieć o co chodzi z tą "maszynką"??? Na jakiej zasadzie to działa???

Makos, zapraszam do działu Typy-MLB, tam znajdziesz odpowiedź jak dobrze poszukasz. Nie zaśmiecajmy już tematu Saliemu, niech kosz tętni swoim życiem.

Sali, wybacz, jakaś burza zwiała mnie do tego tematu

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Set Fisher:
[qb]No i trochę reklamy nie zaszkodzi.
Nie wiem czy znacie takiego gościa z tematu Typy-MLB co ma xywke uQ$ ? Ma taką maszynkę co wykręca takie numery, które całkiem nieżle poprawiają budżet. Dowiedział się o niej z sobie znanych źródeł i zaczął praktykę na Forum. Już trochę czasu tłucze tą maszynką, bo prawie od początku sezonu i wiecie, spokojniutko , powolutku prowadzi sobie w żółtej koszulce. Schemat gry podobno był testowany przez 3 sezony i odnosił pozytywny skutek, a wiecie co uQ$ twierdzi ? Nie grajcie nim, ON NIE JEST SPRAWDZONY .
No Comments.

Fisher[/qb][/QUOTE]

Dwa grosze ode mnie tutaj, jako że zostałem wywołany do tablicy . Maszynkę rzeczywiście na początku jedynie testowałem, ostatnio jednak jej zawierzyłem na tyle że puszczam ją w realu, choć za kwoty raczej symboliczne. Mimo to mój stan konta w SportsInteraction (mają zwykle najwyższe kursy na "dogi") się znacząco powiększył .

Jeżeli natomiast chodzi o moje zniechęcanie do grania maszynką (po szczegóły odsyłam do tematu MLB, tutaj tylko ogólnie) to jest trochę inaczej. Zniechęcam do traktowania tych typów "jednorazowo", o większości (a w zasadzie to prawie o wszystkich) nie da się powiedzieć, że typuję drużynę która wygra, a wręcz przeciwnie. W grze u buków nie chodzi jednak o to aby wygrywać za każdym razem grając "pewniaki", bo takie nie istnieją i jest to niemożliwe. Chodzi o to aby być na plusie w dłuższym okresie czasu.

A tak poza tym to podpisuję się pod większością tego co Set Fisher napisał kilka postów wyżej. Można znaleźć mecz w którym szanse są np. 40%, a buk je ocenia na 25% i to wykorzystać, ale nie łudźmy się że coś co obstawiamy z kursem około 2.0 ma szanse wejścia ponad 80%.

Jeszcze raz zrobiłem analize eliminując pewne składniki i dodając inne no i wyszło 71-77% szans na wygraną handiscapu -7, w dłuższym okresie takie typy powinny przynieść zysk, przynajmniej ja tak uważam. Jeśli odliczymy marże 10% jaką bierze Hill daje to 61-67%. Do następnego typu

typ na dziś:
New York @ 1,91

Dlaczego? Bo muszą to wygrać.

I oczywiście wszystkie uwagi są mile widziane. I te dobre i te złe. I skupcie się na WNBA.

SebaS mam nadzieję że dalej będziesz podawał swoje typy tak jak i cała reszta. A co do Charlotte to miało handicap -6 lub -6,5 w zależności od buka ale Hill dodaje zawsze faworytom te 0,5 lub 1 punkt więc mógł mieć nawet -7.

Osobiście przestrzegam przed dawaniem dużych ujemnych handicapów. Poza tym w świetle zbliżających się playoff proponuję przejrzeć która drużyna ma jeszcze o co walczyć a która już nie.

A że handicap to 50%/50% szans. Niby tak ale buki to liczą głównie na porównaniu średnich rzucanych/traconyh punktów i dopiero potem dodają ewentualne kontuzje itp. Tak więc mając jakieś info które można umiejętnie zinterpretować będzie się wygrywać. Przykład: gdybym wczoraj wiedział 5 min wcześniej że Lisa Leslie z Los Angeles nie zagra w pełni sił (ostatecznie nie zagrała), a po prostu za późno to sprawdziłem, to mielibyśmy supertyp z tym Sacramento +7.

A może ktoś słyszał o maszynkach dla WNBA?

Salival

New York zanowtował 3 porażki pod rząd, to ich rekord w tym sezonie, może dziś przerwą serie porażek a może to oznaka kryzysu. Za tym aby postawić na New York przemawia to że Utah jak wygra u siebie to następny mecz u siebie przegrywa, ostatnio wygrała teraz czas na porażke, no i New York ma lepszy bilans na wyjeździe niż Utah u siebie.

No fachowcy, jakie typy na dzisiejsze mecze:
Miami-Orlando
Cleveland-Indiana
Minnesotta-Washington
Sacramento-Portland
Seattle-Phoenix

No fachowcy, jakie typy na dzisiejsze mecze:
Miami-Orlando
Cleveland-Indiana
Minnesotta-Washington
Sacramento-Portland
Seattle-Phoenix

Minnesota -6
Oba zespoły słabe, lepsza Minnesota a Washington wyczerpał już swoje szczęście prawie remisując w ostatnim meczu.
Portland +6,5
Portland w tym sezonie grało już z Sacramento i wygrało.

Żaden mecz nie jest pewny, ja bede je stawiał. Czekam na inne typy, może chciaż pod koniec sozonu ten dział sie rozkręci.
Powodzenia

miami -6,5

phoenix +2,5
portland +6,5

ale za naprawdę maluuutkie pieniążki

przestrzegam przed graniem na mecz Houston - NY
(jak już ktoś nie może wytrzymać to skłaniam się na handicap +3 dla NY)

Houston: Są zmęczone, Tina Thompson nie wiadomo czy zagra, prawdopodobnie trener będzie wolał zaoszczędzić ją na playoffs, a sytuacja w tabeli raczej dla Houston niezagrożona, Janeth Arcain boli prawe ramię.

NY: Coś się tam nie klei, ale wszyscy raczej zdrowi, miały walczyć o pierwsze miejsce na wschodzie, walczą o utrzymanie drugiego, cztery porażki z rzedu zdarzyły się im ostatnio chyba w 1998r.

Houston - NY to odwieczna rywalizacja w WNBA, mecz "telewizyjny" coś ja NY-Miami w NBA, Ciężko przewidzieć kto wygra, ja tego nie stawiam chyba że ktoś się zorientował że przy szansach 50/50 profesjonal dał 3,4 na NY, ale mecz będzie prawdopodobnie bardzo wyrównany.

aha mecz za 25 minut, pozostałe mecze tak jak zwykle późno po północy :rolleyes: :rolleyes: