Ja tradycyjnie zagram przeciwko panom, którzy w zeszłym tygodniu grali długo w swoich turniejach,
no i jak na pierwszą runde przystało za stawki mocno średnie....
Aczkolwiek pula nagród (prawie 2,5 miliona ojro), napewno działa mobilizująco, i mój tok myślenia, może wziąć w łeb, ale mimo wszystko jutrzejsze meczyki widzę tak:
Feliciano Lopez to bt Rainer Schuettler
kurs: 1,80 (expekt), stawka: 6/10
Do tej pory panowie spotkali się pięć razy, i tylko raz Schutti był górą, a było to tego roku, na cegle, no i w Dusseldorfie, więc chyba
nie miał innego wyjscia, pozostałe pojedynki wygrywał Hiszpan, ostatnio było to w październiku tego roku na hardzie, w stosunku 6:4, 6:4,wiec
licze na powtórkę...
Jonas Bjorkman to bt Mikhail Youzhny
kurs: 3,22 (expekt), stawka: 3/10
Jeśli chodzi o H2H, to Miszka panuje tutaj niepodzielnie, a ostatnio w Moskwie , właśnie na dywanie dośc łatwo, bo 6:4, 6;2 ograł starszego o
dziesięć lat kumpla ze Szwecji, ale właśnie tutaj spróbuje pojechać pod prąd, Youzhny pograł sobie w St. Petrsburgu, więc upatruje tu małą sznse na rewanż Bjorkmana.
Nie zachęcam do grania tego za gruby hajs, ale do systemu pasuje jak znalazł....
Nikolay Davydenko to bt Fernando Verdasco
kurs: 2,05 (expekt), stawka: 5/10
Podejrzewam, że Verdasco, będzie jutro typem dnia, ale ja jednak zdecyduje sie zagrać przeciwko niemu. Mikołaj ostatnio na dywanie nieźle pograł w Moskwie, nie bez problemów, bo
trzy najważniejsze mecze, to pojedynki 3-setowe, ale myslę, ze na tej nawierzchni jest zdecydowanie bardziej ograny od Hiszpana, szanse uważam za wyrównane, a w takich przypadkach
wybieram grajka, za wygraną którego lepiej płacą...
No i tak jak wspomniałem, na 99% po kursie 1,75 Verdasco będzie jutro najbardziej popularnym meczykiem, a wiadomo, jak konczą się takie hity dnia...ja spokojnie poczekam, bo myslę,
że dzięki popytowi na te zdarzenie kurs na Davidenke jeszcze skoczy...
Thomas Johansson to bt Sargis Sargsian
kurs: 1,40 (expekt), stawka: 8/10
Teoretycznie powinienem zagrac, przeciwko Szwedowi, ale mysle, że cel będzie miał jeden w tym pojedynku: ograc Armeńca i stanąć do pojedynku z Roddickiem, z którym na poczatku października
w Bangkoku przegrał w 1/4, a mając za sobą świerzo pokonanego Agassiego, napewno wierzy, ze jest w stanie wziąc odwet na Roddicku. Myslę, ze jest to jedyny meczyk, który zsecyduje się zagrac grubiej...
Ivan Ljubicic to bt Arnaud Clement
kurs: 1,55 (expekt), stawka: 5/10
Clement przegrywając ostatnio z Benneteau, pokazał, ze nie radzi sobie z silnym servisem, a że Ivo taki ma to chyba nie podlega dyskusji. Ostatni mecz miedzy nimi w Lyonie zresztą to potwierdza, pierwszego
seta Ivo wygrał 6:4, w drugim Francuz doprowadził do Tie breaka, ale tam była już jazda tylko w jedną stronę i Ljuba ograł go w stosunku 7:1.
Stawka 5/10, tylko dlatego,ze żabojadzik gra u siebie i to może go dodatkowo zmobilizować, a na ile poważny był uraz Ivo, który podobno był przyczyną przegranej z Koubkiem nie wiadomo. Generalnie meczyk do zagrania
za średnia stawkę, ale myslę, że jednak Chorwat krzywdy sobie nie da zrobić.....
No i nie pozostało mi nic innego, jak życzyc w/w panom, sobie i wszystkim grającym podobnie powodzenia....