Pozdrowienia dla wszystkich tegorocznych maturzystów,którzy siedzą w tym gównie tak samo głęboko jak ja.Nie ma nic gorszego niż wybór między śledzeniem tego co na mecz.pl i w sporcie a udowadnianiem np:schematu Bernouliego.
Mam nadzieję że przynajmniej niektórzy z was mają podobne problemy.
Nic to,"trzymajcie się ramy i majtek mamy to się nie posramy"
Życzę szczęścia - nie dziękujcie!!!