#32983 - 28/07/2001 13:22
DEKALOG
|
Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
|
witam Wywołany temat brzmi jakby z Pisma Świętego ale takim nie będzie, chociaż zapewne każdemu przydałaby odrobina przychylności św. Antoniego /podobno patron graczy/.
Temat ma na celu określenie konsekwentnych zasad którymi należy się kierować typując zdarzenia sportowe. Na forum występują różni ludzie, z róznymi charakterami i sposobem gry, ale wszystkich łączy jak mniemam, chęć wysokiej wygranej. 1. Pierwszym aksjomatem w dekalogu wydają mi się własne przemyślenia gracza. Znajomość zmian w składach drużyn, absencji za kartki, kontuzji itp. i prawidłowa analiza tych faktów w danym zdarzeniu sportowym. Nie polecam kierować się typami gazet i artykułami redakcyjnymi. Tam każda drużyna może przegrać, wygrać a najlepiej zremisować, bo taka jest specyfika zawodu redaktora. Napisać o czymś jak najwięcej, ale nie zrobić gafy. Żadnych spektakularnych fuksów, grunt że leci kasa. Tu dygresja. Na wyścigach konnych typuje ze 20 gazet i zajmują same ostatnie miejsca, a jest to comiesięczne typowanie za 1100zł dla zwycięzcy z gradacją finansową do 5 miejsca. I wierzcie mi, znam tych ludzi i im naprawdę niezwykle zależy /ambicjonalnie, finansowo/, ale cóż, śmiem twierdzić, że póki co mniej się na tym znają. To się przekłada na inne dyscypliny. Choć są na pewno wyjątki. 2. Po drugie należy wykorzystywać różnice notowań u bookmacherów /zwłaszcza z krajów oryginalnych/ 3.grać na formę a nie na nazwę drużyn i otwierać tematy ligowe na forum. Ktoś na tych łamach protestował przeciwko temu, a przecież opracowanie człowieka z ligi węgierskiej to mistrzostwo świata. Tylko na Zalaegerszeg można było zdziesięciokrotnić majątek. 4. wyselekcjonować /każdy w swoim zakresie/ grupę osób które trafnie analizują zdarzenia sportowe. Nie można się oszukiwać. Na każdym forum muszą być wysłannicy przeciwnika robiący nam wodę z mózgu. 5. oczywiście new-sy takie jak wiadomy protest. Ten, kto to pierwszy opublikował na forum powinien dostać co najmniej nagrodę honorową. 6. Bardzo ważne jest też moim zdaniem opracowanie jednolitego systemu gry z rozliczeniem podpórek na mecze kończące wysłane zakłady i wogóle z optymalizacją systemów. Coś w stylu a)2,x2,x2 b)x2,2,x2 c) x2,x2,2 dla przykładu. To tak na gorąco, czekam na dopełnienie dekalogu, na temat systemy i temat najlepszego analityka forum. Trochę przesadziłem z tą pisaniną ale jest sobota rano a do wyścigów jeszcze parę godzin. cze.
|
Do góry
|
|
|
|
#32984 - 28/07/2001 16:28
Re: DEKALOG
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał hpc: [qb]6. Bardzo ważne jest też moim zdaniem opracowanie jednolitego systemu gry z rozliczeniem podpórek na mecze kończące wysłane zakłady i wogóle z optymalizacją systemów. Coś w stylu a)2,x2,x2 b)x2,2,x2 c) x2,x2,2 dla przykładu.[/qb][/QUOTE]
Ogólnie nie wypada się nie zgodzić. Mam pytanie o co dokładnie chodzi w punkcie 6-stym.
|
Do góry
|
|
|
|
#32986 - 31/07/2001 01:49
Re: DEKALOG
|
old hand
Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
|
Moim zdaniem zwłaszcza w dłuższym okresie bardzo wazne jest zarządzanie gotowką , ostanio sporo nad tym siedzę.
|
Do góry
|
|
|
|
#32987 - 31/07/2001 15:53
Re: DEKALOG
|
old hand
Meldunek: 28/12/2000
Postów: 932
Skąd: Sosnowiec
|
KonsekwencjaTo dla mnie jeden z bardziej istotnych punktów w mym dekalogu. Pracuję nad nią cały czas i mimo wszystko sporo jeszcze do zrobienia. Otóż,w zdecydowanej większości wszelkich schematów gry wymyślonych przeze mnie lub po prostu użyczonych , brakuje mi zawsze tego dociągnięcia tematu do końca. Działa to u mnie w dwie strony. Wtedy gdy przegrywam, bo obawiam się dalszej utraty kapitału i wtedy gdy wygrywam, bo nie chcę go stracić (ale to rzadziej, bo motywacja wówczas jest większa). W praktyce: Wycianm sobie część całej puli na dany schemat gry. Po upływie kilku pierwszych dni/tygodni okazuje się np. że owa strategia przynosi straty. I mimo, że schemat zakładał taką możliwość to rezygnuję z niego, obserwując tylko jak dalej potoczą się losy. Jak się domyślacie, później następuje odwrócona seria i pieniądze zaczynają wpływać, ale wtedy już tylko na papierze Ten wyżej to jeden z przykładów braku konsekwencji w zaplanowanym działaniu. Kiedyś zdarzało mi się jeszcze dopisywać do kuponów różne "okazje", których nie miałem zaplanowanych a decyzję podejmowałem w punkcie u buka. Nie zliczę ile razy dałem ciała przez taką właśnie niekonsekwencję. To na całe szczęście minęło. Reszta ważnych dla mnie punktów dekalogu niebawem.
|
Do góry
|
|
|
|
#32989 - 08/08/2001 01:06
Re: DEKALOG
|
Anonymous
Unregistered
|
Bardzo dobrze że wywołałeś temat dekalogu hpc.Mam takie same przemyślenia jak ty.W punkcie 4 piszesz że trzeba wybrać grupę ludzi na forum ktura będzie miała największą ilośc trafnych typów i na poddstawie ich postów wysyłać swoje kupony.Zgoda ale ja bym rozszerzył listę osób o kolesi z innych zagranicznnych stron dyskusyjnych.Uwarzam że na lidze polskiej nikt tak się nie będzie znał jak polak bo ma o wiele szerszy dostęp do środków przekazu (telewizja,radio prasa ),czy też może pójść na mecz i obejrzeć go na żywo.I tak facet z bangladeszu będzie najleprzy w wyścigach bawołów,a chińczyk w walkach kogutów.Nawiązanie współpracy z lokalnymi typerami było by myślę z korzyścią dla nas wszystkich.
|
Do góry
|
|
|
|
#32990 - 08/08/2001 04:04
Re: DEKALOG
|
veteran
Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
|
Czołem Panowie! Jestem tu nowy, ale czytam was od pewnego czasu i na razie "się przyglądam" co by było gdyby... :rolleyes: Dorzuciłbym (zwłaszcza po ostatnim tygodniu - liga polska i nie tylko): Unikać obstawiania typów polecanych przez innych jako pewniaki z komentarzami "musi wygrać" oraz "będzie wysoko" itp. Można nieźle wtopić Pozdrowienia
|
Do góry
|
|
|
|
|
|