Ostatnio byłem w Auchan blisko siebie (jak zwykle głównie dlatego, że jedynie tam sprzedają piwo Krakus) i zrobiłem zakupy na około 300zł. Przy kasie dowiedziałem się, że w promocji aż do Świąt za zakupy powyżej 200zł dostanę w prezencie od tego supermarketu bon o wartości 20zł. Świetna sprawa.
A teraz wyobraź sobie, że przychodzisz do supermarketu a tam przy wejściu stoją przedstawiciele tej firmy i rozdają każdemu kto zechce 20zł banknot w gotówce, za darmo. I to bez konieczności zrobienia jakichkolwiek zakupów. O tak sobie, z przyjemności i "wdzięczności," że po prostu podjechałeś pod ich sklep.
I teraz powiedz mi, który scenariusz wydaje się nie tylko bardziej prawdopodobny ale i bardziej przemyślany.
Ten pierwszy jest prawdziwy (mam przy sobie nawet ten bon), a tego drugiego nigdy nie zobaczysz. Niestety nie wszyscy bukmacherzy w przemyślany sposób podchodzą do promocji. Ja nie twierdzę, że to był powód tarapatów finansowych Direcbet, ale jak wspomniał uQ$ na pewno to im nie pomogło.