Wyslalem dysk Seagate na gwarancje i wlasnie dostalem maila ze wyslaja do mnie naprawiony sprzet dhl na moj koszt. Czy to jest standardem?
Nie, ja np zegarek z Timexu dostałem od nich też kurierem i nie musiałem za niego płacić.
I Self-Confident ma rację, ja za "przesyłkę" reklamowanego aparatu fotograficznego również nie ponosiłem kosztów (bo i ponieść ich nie powinienem), ale zdarzyło mi się kiedyś że w regulaminie był pkt., w którym było wskazane, że koszty przesyłki reklamowanego przedmiotu muszę ponieść ja, dlatego odesłałem "im" maila, część wklejam niżej.
Postępowanie wyrażone w otrzymanym mailu nie może się ostać, albowiem w pkt. 3 zasad gwarancji zawarto zdanie: "Nabywca dostarcza reklamowany sprzęt na własny koszt", jest to oczywiście sprzeczne z zasadami prawa, przede wszystkim z Kodeksem Cywilnym, którego to art. 560 paragraf 4 wyraźnie stanowi: "Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący". Nadto mające mniejszą rangę Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów, wyraźnie stanowi w paragrafie 25 "Jeżeli w celu wymiany lub zwrotu towaru za zwrotem ceny, jak też w celu naprawy, towar został dostarczony staraniem konsumenta, załatwiający reklamację, na żądanie konsumenta, zwróci mu poniesione przez niego koszty z tym związane (koszty transportu, demontażu, ponownego zainstalowania towaru, ubezpieczenia itp.).