#365204 - 25/06/2005 22:30
Re: jak zagadac panienke na disco
|
veteran
Meldunek: 05/12/2004
Postów: 1542
Skąd: Wrocław/Poznań
|
host DZIEKI WIELKIE pomogles mi bardzo . napisz mi jeszcze w ramach uzupelnienia jakich tematów w takich sytuacjach poruszac? takie własnie pytac sie o nią czy jakies własne zyciowe sytuacje opowiadac ??
|
Do góry
|
|
|
|
#365206 - 25/06/2005 22:36
Re: jak zagadac panienke na disco
|
veteran
Meldunek: 05/12/2004
Postów: 1542
Skąd: Wrocław/Poznań
|
hehe wiem przepraszam panowie za te tematy, wiem ze to jest wkurzajace, ale no jesli mam sprawe pilna na juz, to musiałem oczywiscie rozumiem was i juz postaram sie nie zakładac nowych tematów. dzieki wam za pomoc i pomagajcire mi dalej koledzy :P:P
|
Do góry
|
|
|
|
#365207 - 26/06/2005 00:38
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Pooh-Bah
Meldunek: 07/03/2005
Postów: 1629
Skąd: Kraków
|
Quote:
czesc młoda , masz ochote na loda ?
Musiałaby mu wsadzić głowę do pępka ....
sorki miedzioryt ale nie mogłem się powstrzymać...
Odpowiadając na kolejne tematy, które w przyszłości założysz:
1. Tak, na Cyfrze+ i w kablówkach można znaleźć kanały porno. 2. Najlepszy papier toaletowy to Velvet albo Regina wg mnie. 3. Nie, DJ SACHI mówił prawdę, że nie można polizać swojego łokcia. 4. Tak, jak skończysz 10 lat to możesz siedzieć obok Taty na przednim siedzeniu samochodu.
Ok - Żarty na bok - myślę, że wyrażę tym samym prośbę wszystkich użytkowników tego forum
NIE PRZESTAWAJ TEGO CO ROBISZ!!!!!!!
Człowieku, chcę Ci naprawdę podziękować, wróciłem z wianków do domu i bawiłem się całkiem średnio na nich ale Ty mi tak poprawiłeś humor swoim tematem - i to już nie pierwszy raz!
A teraz żeby nie było off topic: nie będę Cię napuszczał na inteligentne, fajne dziewczyny, których jednak więcej w pubach i klubach i wszędize indziej niż na disco, bo nie takich szukasz. Teren wybrałeś więc dobrze, jeśli chcesz lalę na jedno małe co nieco. Szukaj takiej, która wygląda jak najgorsza rura w całej wsi, przylukaj co piła wcześniej i podejdź do niej z tym samym drinkiem/piwem i zagadaj coś w stylu, że chciałeś ją poznać i postawić jej drinka ale nie wiesz czy zgadłeś jakie lubi. Ona jest oczywiście tępą rurą, więc nie zorientuje się, że mogłeś zobaczyć wcześniej co piła itd. Jeśli będzie pozytywnie zaskoczona, to może uda Ci się nie spierdolić do końca, czego Ci życzę. Jeśli jednak wtedy podejdzie jej chłopak-intelektualista w nowiutkim wyjściowym dresiku Adonis - znajdź inny obiekt adoracji. Wiedz tylko o dwóch rzeczach. Primo - powyższy sposób nie był testowany w praktyce przeze mnie, jako że właśnie go wymyśliłem . Wydaje się dobry... Secundo -moja rada nie jest za darmo - w zamian nie możesz ustawać w swoim działaniu na forum w dziale TO i OWO, obiecaj uroczyście
|
Do góry
|
|
|
|
#365208 - 26/06/2005 07:09
Re: jak zagadac panienke na disco
|
old hand
Meldunek: 10/04/2005
Postów: 733
Skąd: Tarnów
|
Quote:
:D ale sie usmialem
ale postaram sie tez pomoc...(zaczerpniete z innego forum)
1.postaraj sie pogadac z nia o zakladach moze tez gra a do orgazmu doprowadzisz ja kursem 6.00
Dopowiedz ze zagrales Tursunova z Henmanem
|
Do góry
|
|
|
|
#365210 - 26/06/2005 08:58
Re: jak zagadac panienke na disco
|
old hand
Meldunek: 08/12/2002
Postów: 1137
Skąd: CK
|
|
Do góry
|
|
|
|
#365211 - 26/06/2005 09:13
Re: jak zagadac panienke na disco
|
addict
Meldunek: 04/05/2003
Postów: 509
Skąd: Łódź
|
Quote:
no to studentki odpadaja, chociaz jakis wyjatek sie znajdzie, musisz szukac glupich dup, czyli zawodowka lub matura.
No to stary chyba nie studiujesz, bo jeszcze byś się zdziwił jak łatwo w klubie studenckim wyrwać dupę na jedną noc . Wogóle nie wiem skąd ten mit o nieprzystępnych studentkach. Z moich obserwancji to wcale takie nieprzystępne nie są . Fakt, że przeciętna studiująca laska jest nieco mądrzejsza od tej spotkanej na Sztacheta party, ale głupiutkich pizdeczek nie brakuje nawet na studiach - na szczęśćie
|
Do góry
|
|
|
|
#365212 - 26/06/2005 09:36
Re: jak zagadac panienke na disco
|
member
Meldunek: 25/03/2004
Postów: 110
Skąd: Homlet
|
|
Do góry
|
|
|
|
#365213 - 26/06/2005 09:39
Re: jak zagadac panienke na disco
|
old hand
Meldunek: 17/01/2004
Postów: 738
Skąd: co sie stało sie
|
Quote:
host DZIEKI WIELKIE pomogles mi bardzo .
napisz mi jeszcze w ramach uzupelnienia jakich tematów w takich sytuacjach poruszac?
takie własnie pytac sie o nią czy jakies własne zyciowe sytuacje opowiadac ??
aż takie drewno jestes ze nawet po pijaku nie umiesz pokrecic panienki jak On Ci moze napisac jak masz zagadac ? to samo od sytuacji musi wyniknąc i sam musisz wyczuć czy wogle panienka jest Tobą zainteresowana a wypowiedzi dzieci na tym forum typu: "Mała chodz na loda" i inne takie drętwe texty napewno nie podziałają na normalna panienke chyba, ze lubią zwykłe szmaty zycze Tobie i innym powiedzenia w wyrwywaniu pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#365216 - 26/06/2005 11:07
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Z innego forumpodejdz do niej popatrz w oczy i powiedz ze dla niej skradł byś ksieżyc albo że jeżeli cie nie zechce słońce dla ciebie nigdy już nie wstanie
nie wiem czy to wyjdzie ale jeśli jest romantyczką to efekt murowany
aha zbież najpierw jakieś wiadomosci o niej od wspólnych znajomych
Powiedz tak:
Siema, wyglądasz tak pięknie, że gdyby za urodę zamykali w więzieniu z pewnością dostałabyś dożywocie
Magiczna formułka, zawsze działa Lecą na to, serio :P
nie zagaduj , oleje cię , albo wykorzytsa , zryje Ci psyche , zdepta , bedziesz sie cuzł do ncizego , chyba że masz tyle wyczucia żeby ją pierwszą rzucić heh , cholery można dostać z kobietami , najgorsze jest to że żyć bez nich tez nie można - ten text rozwala...ale jaki prawdziwy
Najlepiej jezeli poznasz ja na jakiejs imprezie, wtedy jest latwiej. Albo przez jakiegos znajomego. Jezeli masz jakas zaufana kolzenke ktora ja zna i wiesz ze sie jej nie wygada to powiedz zeby cie dyskretnie zapoznala:) Np stoja razem na korytarzu, ty idziesz niby cos tam z nia gadasz, a po chiwli ta twoja kolzenka mowi: 'a wy sie chyba nie znacie... itp. itd':)
A jezeli masz kolezanke ktora ja zna i wiesz ze sie wygada to po prostu powiedz zeby cie poznala z nia i tyle. A pozniej zalezy od ciebie, jak jestes bardzo zdesperowany to od razu podbijaj i umawiaj siie np, na kawe. Jak nie to mozesz sie np. przez tydzien pobawic w podchody:) Z doswiadczenia wiem ze ten drugi sposob jest bardziej skuteczny:) Pozdro
podejdz do nie wylej ketchup na jej bluzke i powiedz ze masz w domu persil z aktywna pianą
Banalne: 1. Siłownia i muskulatura Schwarzeneggera 2. Najnowszy model komóry, z aparatem, mp3playerem, polifonicznymi dzwonkami z subwooferem w dolby surround 7.1 i wodotryskiem + ospoilerowanie i błyszczące neony. 3. Fura, profesjonalnie stuningowana, także wewnątrz z potęężnym łup-łupem żebu umca umca było dobrze słychać 4. Najdroższy model dresu ADIDAS, najlepiej galowy 5. Lać po mordzie kogo-sie-tylko napotka 6. Rzucać kur**mi i wogóle pokazać ze jest sie twardym, nie mientkim 7. Mieć chate z basenem, kortem tenisowym, boiskiem do kosza i piłki nożnej na 30tyś widzów 8. Mieć podobnych do siebie kumpli 9. Mieć tak z 17 - 18 lat. Dobra koniec na dzis...Miedzioryt idx przetestuj i jutro opisz wrażenia
|
Do góry
|
|
|
|
#365217 - 26/06/2005 12:00
Re: jak zagadac panienke na disco
|
addict
Meldunek: 04/05/2003
Postów: 509
Skąd: Łódź
|
Quote:
Dobra koniec na dzis...Miedzioryt idx przetestuj i jutro opisz wrażenia
Tak koniecznie opisz nam swoje wrażenia. Ja już się nie mogę doczekać. To będzie HIT ROKU na forum mecz.pl
P.s. dla Ciebie Miedzioryt. Potrafisz zajebiście odstresować swoimi tematami. Inna sprawa, że robisz to całkiem nieświadomie, ale liczy się efekt w postaci Śmiech to zdrowie
|
Do góry
|
|
|
|
#365219 - 26/06/2005 17:36
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/11/2004
Postów: 5926
Skąd: Zamość
|
|
Do góry
|
|
|
|
#365221 - 26/06/2005 21:56
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Pooh-Bah
Meldunek: 07/03/2005
Postów: 1629
Skąd: Kraków
|
Quote:
Zaczaj się koło kibla i jak wyjdzie jakaś to zapytaj czy srała
Wiesz co tak się ostatnio zastanawiałem co by było jakby laska odpowiedziała coś na taki tekst i jakby tu można pociągnąć rozmowę.
mówi (najprawdopodobniej coś niecenzuralnego, ale nie bierzemy tego pod uwagę): a) - tak, srałam. ...i co wy na to? Co można powiedzieć? Zapytać czy było fajnie? Czy lubi to robić? Czy jest zadowolona ze swojego dzisiejszego srania ?
b) - nie, sikałam. ...i co teraz? wdać się w dyskusję o wyższości srania nad sikaniem?
c) - zmieniałam tampon. ...oo....no to lepiej oddalić się na z góry upatrzone pozycje
d) - poprawiałam makijaż.. I tutaj pole do popisu jeśli idzie o komplementy
Tak czy siak - powodzenia a jeśli ktoś to wytestuje to niech napisze tutaj, bo jestem ciekaw
|
Do góry
|
|
|
|
|
|