Strona 1 z 12 1 2 3 ... 11 12 >
Opcje tematu
#4243802 - 19/11/2010 20:49 HAZARD - sposobem na życie ?
grandkozak Offline
stranger

Meldunek: 15/11/2010
Postów: 14
Skąd: Kraków
Co myślicie o tym żeby żyć z hazardu, utrzymywać się z niego, zamiast chodzić do tzw. "głupiej" pracy ?

Do góry
Bonus: Unibet
#4243825 - 19/11/2010 20:55 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: grandkozak]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
swiezak i miliony chce zarabiac grin

Najpierw sie oswoj z gra, poznaj tajniki, testuj itp itd - lekko nie jest, trzeba wiele dni testowac i studiowac.

Dla mnie bukmacherstwo to praca - zyje z tego takze podchodze do tego profesjonalnie, ale gram dlugo i minelo duzo czasu abym wiedzial co grac/jak grac aby miec pozadne zyski z siedzenia przed laptopami na okraglo.

Wiele osob z pewnoscia jest takich - duzo z nich nie przyznaje sie do tego - dla mnie to zadna tajemnica.
Praca jak kazda inna tyle tylko, ze nikt nas nie goni i zdecydowanie bardziej oplacalna.
Pzdr

Do góry
#4243876 - 19/11/2010 21:16 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: HAGIi]
PetePistol Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2007
Postów: 1764
A jaka to jest ta "glupia praca" ? wink Praca stała to podstawa, musisz ją mieć. Są wyjątki, które mogą sobie na to pozwolić, żeby żyć tylko z gry i bardziej mi tu chodzi o sposób życia, niż ryzyko jakie ponoszą, bo ono jest zawsze i wszędzie

Do góry
#4243885 - 19/11/2010 21:21 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: PetePistol]
chim123 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/05/2005
Postów: 5199
Praca na etacie to płatne niewolnictwo wink

Do góry
#4243892 - 19/11/2010 21:24 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: chim123]
PetePistol Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2007
Postów: 1764
e tam, nie mówie, że ma być pełen etat. chodzi mi bardziej o to, że nie można czerpać dochodów jedynie od buka a z innej pracy także

Do góry
#4244029 - 19/11/2010 22:55 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: grandkozak]
Luc Nilis Offline
too much love will kill you


Meldunek: 21/10/2005
Postów: 10159
Originally Posted By: grandkozak
Co myślicie o tym żeby żyć z hazardu, utrzymywać się z niego, zamiast chodzić do tzw. "głupiej" pracy ?

życ z hazardu ? pewnie sie da, napewno jakies nieliczne jednostkipotrafia połaczyc dyscypline ze skutecznym planem i workiem szczescia i jakos ciagna ten wozek ale jak ktos chce zyc tylko z tego musi miec konskie zdrowie i nerwy ze stali plus głowe nie od parady. ja osobiscie nie widze tego, praca podstawa plus buki dodatek na "fanaberie".

Do góry
#4244038 - 19/11/2010 23:03 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Luc Nilis]
Art300 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2007
Postów: 1665
"praca podstawa plus buki dodatek na "fanaberie""

Gdyby tak było, nie byłoby przecież problemu z "dodatku" uczynić pracy.
Rzeczywistość jest bardziej "okrutna".
Dodatek jest częściej ujemnikiem smile

Do góry
#4244122 - 20/11/2010 00:30 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: PetePistol]
grandkozak Offline
stranger

Meldunek: 15/11/2010
Postów: 14
Skąd: Kraków
Ej koleś, ale po ja co mam ciężko pracować skoro przecież mogę se nawet niewychodząc z domu dajmy na to postawić te 1000 zł na kurs ok. 3,0 i mieć w 1 dzień tyle co inni ciężko pracują cały miesiąc, czyli ok 2 tyś.zł z grubsza licząc na czysto - bez wysiłku i bez pieprzenia "jadąc" np. po tzw. kursach. I co? Nie opłaca się? Wiadomo że ryzyko zawsze jest, ale po to sie chyba gra żeby wygrywać a nie klepać bide nie !?

Do góry
#4244273 - 20/11/2010 02:18 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: NanekHKS]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
pacyfista ja mam w dupie Twoje komentarze, traktuje to jak traktuje i jest mi z tym dobrze, a co Ty o tym myslisz to mnie kompletnie nie interesuje.

Poki rodziny nie mam i konkretnych obowiazkow to bede robil to co robie - zero presji na wyniku, trzymam sie sztywno zasad i wyniki sa jakie sa - niestety duzo osob w temacie udziela sie traktujac gre rozrywkowo, hobbistycznie i z zalu dla samego siebie komentuja, ze jest to nie realne itp itd - widocznie malo wiesz jeszcze wiesz w tym fachu.

Moglbym wkleic swoje bilanse miesieczne z closed, bilanse miesieczne z platnych betow, z grania pod azje, z grania livebettingu i innych rzeczy, ale nikomu w portfel sie nie zaglada - jesli uwazasz sie za lepszego to gratulacje i zycze jeszcze lepszego zysku

Do góry
#4244303 - 20/11/2010 02:34 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: HAGIi]
cuuly Offline
enthusiast

Meldunek: 15/04/2009
Postów: 227
Skąd: kraków
Originally Posted By: HAGIi
pacyfista ja mam w dupie Twoje komentarze, traktuje to jak traktuje i jest mi z tym dobrze, a co Ty o tym myslisz to mnie kompletnie nie interesuje.

Poki rodziny nie mam i konkretnych obowiazkow to bede robil to co robie - zero presji na wyniku, trzymam sie sztywno zasad i wyniki sa jakie sa - niestety duzo osob w temacie udziela sie traktujac gre rozrywkowo, hobbistycznie i z zalu dla samego siebie komentuja, ze jest to nie realne itp itd - widocznie malo wiesz jeszcze wiesz w tym fachu.

Moglbym wkleic swoje bilanse miesieczne z closed, bilanse miesieczne z platnych betow, z grania pod azje, z grania livebettingu i innych rzeczy, ale nikomu w portfel sie nie zaglada - jesli uwazasz sie za lepszego to gratulacje i zycze jeszcze lepszego zysku


a jak poznasz jakas dziewczyne badz chlopaka i sie zakochasz to co powiesz przyszlemu tesciowi na pytanie jak chcesz utrzymac rodzine co? i to tak by nie spadl z krzesla ze smiechu lub nie zakrztusil sie zupa eee???
skoncz studia, znajdz jakis etat i wtedy w weekendy baw sie typowaniem. bukmacherka emerytury ci na pewno nie zapewni

Do góry
#4244316 - 20/11/2010 02:39 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: cuuly]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
studia to sa za mna juz dosc dawno - na emeryture wplacam pieniadze.

Jedynym ciezkim pytaniem dla mnie jest to jak bede gral jesli bede musial rodzine utrzymac, sytuacja i czas pokaze jak psychicznie ten stan zniose.

Ilu ludzi tyle odmiennych zdan/relacji - kazdy gra na tyle na ile go stac - dlatego w dluzsza polemike nie bede wchodzil bo to nie ma sensu - pare osob stad jak i moi znajomi wiedza jaki mam tryb zycia i co robie i ile graniu poswiecam czasu - reszcie nieznajomym nie musze nic udowadniac.
Jest tu duzo takich osob, ale nikt ze "starych" wyjadaczy zapewne glosu nie udzieli.

Pzdr

Do góry
#4244319 - 20/11/2010 02:41 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: cuuly]
royalflush Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2008
Postów: 4249
Skąd: Kraków
pierwszą rzeczą przy grubszych zyskach to otwarcie jakiegoś interesu, śmieszą mnie ludzie którzy piszą ile to oni wygrywają a nic w życiu nie robią, są to zwykli kłamcy.

Do góry
#4244343 - 20/11/2010 02:53 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: HAGIi]
PetePistol Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/07/2007
Postów: 1764
Originally Posted By: HAGIi
studia to sa za mna juz dosc dawno - na emeryture wplacam pieniadze.

Jedynym ciezkim pytaniem dla mnie jest to jak bede gral jesli bede musial rodzine utrzymac, sytuacja i czas pokaze jak psychicznie ten stan zniose.

Ilu ludzi tyle odmiennych zdan/relacji - kazdy gra na tyle na ile go stac - dlatego w dluzsza polemike nie bede wchodzil bo to nie ma sensu - pare osob stad jak i moi znajomi wiedza jaki mam tryb zycia i co robie i ile graniu poswiecam czasu - reszcie nieznajomym nie musze nic udowadniac.
Jest tu duzo takich osob, ale nikt ze "starych" wyjadaczy zapewne glosu nie udzieli.

Pzdr

Odpowiedź na Twoje pytanie, które Cie nurtuje jest prosta - mimo wszystko chcac założyć rodzinę nie możesz bazować tylko na grze. To niepoważne. I zaznacze tu,że zgadzam się z Tobą, że można z gry żyć, ale będąc samemu

Do góry
#4244560 - 20/11/2010 04:38 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: PetePistol]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Życie z samego hazardu może być trudne.

Albo dziecinnie proste. "Double or Nothing"

Do góry
#4244563 - 20/11/2010 04:40 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: PetePistol]
labintatlo Offline
member

Meldunek: 07/04/2009
Postów: 101
Większe prawdopodobieństwo, że osoba która założyła temat uzależni się od hazardu niż zacznie z tego żyć.
Mam 17 lat, obstawiam już prawie 3 lata, każdą kasę jaka mam idzie na buki. Moj bilans to prawie -3000zł , rokt emu był mega fart wyszedłem na rowna , byłem na 0 z bukami ./ Nie dość , ze im wszystko oddałem to jeszcze dołozyłem ... Cała kasa zarobiona we wakacje, kieszonkowe . Wszystko idzie na to ... Ostatnio wtopiłem pół tysiaca, załamka i miałęm postanowienie przestac grac.. ale tak na prawde nie chce przestac, jakas pustka... Sądząc po pierwszym poscie w temacie, autor gora 16 lat wiec lepiej zeby w ogle sobie odpuścił... Podobno sa ludzie ktorzy z tego zyja, ale maja odpowiedni budzet, nie sa pierd*&*& marzycielami ktorzy mysla ze z niczego zrobia wielka kase i zachowuja zimna krew.

Do góry
#4244694 - 20/11/2010 05:37 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: labintatlo]
jerome Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
otoczenie źle reaguje na opcję zarabiania na hazardzie, zupełnie inaczej reagują jak się powie, że 'gram na giełdzie', generalnie to to samo, a jak inaczej brzmi smile

Do góry
#4244752 - 20/11/2010 05:56 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: jerome]
Rysio Ochudzki Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2004
Postów: 2796
Skąd: UBkistan
Jezeli ktos jest dobry w te klocki i wykreca miesiecznie wiecej niz jest to mozliwe na lokalnym rynku pracy ,to co ma isc do roboty wraz z banda zdesperowanych jeleni,tylko po to zeby go nie nazwali hazardzista? grin Sami by chcieli pospac dluzej i miec jeszcze siano w portwelu,tylko wiedzy ,umiejetnosci i jaj barakuje grin A co do emerytury.no cóz weście sobie na warsztat dane gusu, ile sie w PL zarabia i jaka bedzie z tego emeryturka.. niestety nie beda to wczasy na Bahama jak przedstawia sie to na folderach reklamowych laugh Jedyna kwestia jest ubezpieczenie zdrowotne.

Do góry
#4244929 - 20/11/2010 07:49 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Rysio Ochudzki]
El_Darro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6444
Skąd: Hlef nad Wisłą
Originally Posted By: Rysio Ochudzki
Jezeli ktos jest dobry w te klocki i wykreca miesiecznie wiecej niz jest to mozliwe na lokalnym rynku pracy ,to co ma isc do roboty wraz z banda zdesperowanych jeleni,tylko po to zeby go nie nazwali hazardzista? grin Sami by chcieli pospac dluzej i miec jeszcze siano w portwelu,tylko wiedzy ,umiejetnosci i jaj barakuje grin A co do emerytury.no cóz weście sobie na warsztat dane gusu, ile sie w PL zarabia i jaka bedzie z tego emeryturka.. niestety nie beda to wczasy na Bahama jak przedstawia sie to na folderach reklamowych laugh Jedyna kwestia jest ubezpieczenie zdrowotne.


Dobra prywatna firma z 300 placówkami w kraju to ok 230zł w zależności od wieku pacjenta. Usługa full wypas, masz nawet pielęgniarkę w domu wink

Porównaj sobie ofertę z NFZ (jak dobrze pamiętam)248zł.

Do góry
#4244930 - 20/11/2010 07:49 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: cuuly]
Vader Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
Originally Posted By: cuuly
a jak poznasz jakas dziewczyne badz chlopaka i sie zakochasz to co powiesz przyszlemu tesciowi na pytanie jak chcesz utrzymac rodzine co? i to tak by nie spadl z krzesla ze smiechu lub nie zakrztusil sie zupa eee???
skoncz studia, znajdz jakis etat i wtedy w weekendy baw sie typowaniem. bukmacherka emerytury ci na pewno nie zapewni


Klasyczne podejście typowego Polaka.
Człowiek musi wstawać o 6 rano, iść do pracy na 7, skończyć o 15. Taka powinna być praca aż do emerytury.

Świat trochę się zmienił. Dziś można pracować siedząc przy komputerze. A to co ktoś robi na tym kompie to inna bajka. Czy pisze programy czy gra na bukach.
Jeśli jest na tyle dobry w tym, że potrafi z tego wyżyć i odpowiada mu taka praca to jego sprawa.


A co do emerytury...
Jak ktoś chce liczyć na emeryturę od ZUSu to powodzenia. Jeśli ktoś pracował sobie 8h na jakimś tam "etacie", nie był się policjantem, żołnierzem itp. to z emeryturki do 1,2k na starość będzie można ledwo zrobić opłaty. Żyć już będzie ciężko.

------

Na moje to 9.5/10, że autor tematu to multikonto i to prowokacja jakiegoś starego usera. Przecież na to forum nikt "prawdziwie" nowy nie trafia...
Nowe nicki to multi wink

Do góry
#4244932 - 20/11/2010 07:50 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Vorspringer]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Bawią mnie tutaj niektóre posty.
Po co ktoś ma tracić 3/4 dnia, żeby zarobić 1500-2000 zł miesięcznie, żyć z miesiąca na miesiąć(jak zdecydowana większość ludzi w naszym kraju), spłacać przez kilkadziesiąt lat kredyt mieszkaniowy jak może lepiej zarabiać robiąc to, co go fascynuje(w tym przypadku zakłady sportowe)?
To z emeryturą też zabawne, gdyż:
1. Połowa z nas jej nie dożyje.
2. Polscy emeryci w zdecydowanej większości wegetują, nie stać ich nawet na lekarstwa, a perspektywy są z roku na rok coraz gorsze.
Niestety, ale ciężką pracą w PL do się garba mozna dorobić. Jedynie może z 10% osób zarabia prawdziwe pieniądze. Ucziciwa praca dla większości osób(szczególnie dla tych, co mają kredyty mieszkaniowe) w dzisiejszych czasach często nie wystarcza nawet na bardzo skromne życie.

Znam trochę bogatych osób i ŻADNA z nich nie dorobiła się na etacie.
Jeżeli ktoś potrafi się dorobić na zakładach(ja niestety w swoim życiu spooooro kasy przegrałem, teraz gram tylko dla przyjemności za drobne), to mu zazdroszczę i gratuluję, a z pewnością są tacy.

Do góry
Strona 1 z 12 1 2 3 ... 11 12 >




Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 2797 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5581795 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49