Strona 3 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >
Opcje tematu
#47149 - 25/10/2003 17:22 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
rafrafraf1 Offline
member

Meldunek: 12/05/2003
Postów: 141
Skąd: bbb
mam propozycje niech ktoś zadzwoni do Waissa do radia zet do programu nietypowe sprawy on wszystkiego napewno się dowie

Jeszcze jedno jak wygląda sprawa u naziemnych buków
np wysyłam 100 kuponów po 10zł wszystkie takie same ewentualna wygrana 2000zł na kupon
co wtedy płace podatek?? chyba nie bo już jest on wliczony w AKO

Do góry
Bonus: Unibet
#47150 - 25/10/2003 17:39 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
qwerty Offline
veteran

Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
jahu, ale w tym tekście wyraźnie jest napisane, że kobieta uczestniczyła w grze losowej za granicą nie jako firma!

Do góry
#47151 - 25/10/2003 17:41 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
donic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
Ja pierd... Ludzie, przestańcie straszyć ustawami i US. Ja zawieram zakłady na Malcie i innych krajach, a nie w Polsce i nawet z wysokich wygranych haraczu płacił tym burakom nie będę.

Do góry
#47152 - 25/10/2003 18:20 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Qwerty mogę Ci tylko powtórzyć slowa "mojego doradcy" który konsultował sprawę z specjalistami od dochodów osiąganych zagranicą.
Mówił mi wyrażnie iż nie mam możliwości wliczania zakładów przegranych jako koszty uzyskania przychodu nawet w przypadku surebetów !!! gdzie przecież ponoszę ewidentne koszty.
W przypadku zakładów wzajemnych wygranych i przegranych sie nie sumuje !!! ale jest pewien szczegół , ustawa nic nie mówi o formie płacenia podatku więc najbardziej prawdopodobną wydaje się płacenie od podiętej kwoty od buka a to oznacza że zakłady przegrane i wygrane sumuje sie w sposób "domyślny" , trzeba pamiętać że jest to opinia jednego prawnika i nie ma gwarancji że drugi prawnik będzie widział to tak samo , podobnie sprawa ma się z Urzędami Skarbowymi.

Do góry
#47153 - 25/10/2003 22:27 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
qwerty Offline
veteran

Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
jahu, z całym szacunkiem, ale ważniejsza jest dla mnie konkretna opinia (orzeczenie) NSA, niż jakiegoś tam "mojego doradcy".

Do góry
#47154 - 25/10/2003 22:55 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Gabriel Offline


Meldunek: 13/03/2002
Postów: 1553
Skąd: Warszawa
qwerty z całym szacunkiem ale opinie NSA dostaniesz najprawdopodoniej wtedy kiedy juz ty bedziesz w kłopotach inaczej spróbuj o3mac wiarygodne info od nich jak co US to inna odpowiedz na ten temat!!

Do góry
#47155 - 25/10/2003 23:28 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Qwerty to nie jest jakiś tam mój doradca ale najważniejsza osoba w jednym z biór podatkowych [chyba jego wlaściciel] - gośc jest licencjonowanym doradcą z wieloletnią praktyką - w związku z tym z całym szacunkiem ale jego interpretacja tego tekstu oraz jego opinia bardziej jest dla mnie wiarygodna niż kogokolwiek z nas.

Taka już natura jezyka prawa.

Do góry
#47156 - 26/10/2003 03:13 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Anonymous
Unregistered


Witam
Potwierdzam słowa Jahu, zakłady przegrane nie są zaliczane jako ewentualne KUP do naszych wykazywanych dochodów z bukmacherki.
Pozdrowienia

Do góry
#47157 - 26/10/2003 03:31 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]Qwerty mogę Ci tylko powtórzyć slowa "mojego doradcy" który konsultował sprawę z specjalistami od dochodów osiąganych zagranicą.
Mówił mi wyrażnie iż nie mam możliwości wliczania zakładów przegranych jako koszty uzyskania przychodu nawet w przypadku surebetów !!! gdzie przecież ponoszę ewidentne koszty.
W przypadku zakładów wzajemnych wygranych i przegranych sie nie sumuje !!! ale jest pewien szczegół , ustawa nic nie mówi o formie płacenia podatku więc najbardziej prawdopodobną wydaje się płacenie od podiętej kwoty od buka a to oznacza że zakłady przegrane i wygrane sumuje sie w sposób "domyślny" , trzeba pamiętać że jest to opinia jednego prawnika i nie ma gwarancji że drugi prawnik będzie widział to tak samo , podobnie sprawa ma się z Urzędami Skarbowymi.[/qb][/QUOTE]ale przecież nikt nie wie co i u kogo obstawiasz, domysla sie jedynie u kogo po wplywach na konta bankowe no ale juz na bank nigdy nie nie dowiedza co stawiales...czy surebety, czy single, czy z AKO 40,00... to już jest niepotrzebny problem, po prostu jedyny jaki tu moze byc problem to ze w ogole masz dochody od bukmacherow, ale zaden burak z US nie ma mozliwosci pod zadnym pozorem sprawdzenia co i kiedy obstawiles!

Do góry
#47158 - 26/10/2003 03:51 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
verkerk Offline
addict

Meldunek: 09/06/2003
Postów: 485
Ale można przecież wpłacić kasę na konto bukmachera.......nie grać w ogóle....... i z powrotem przelać. Od tego nie płaci się podatku.

Zawsze można iść w zaparte że chciałeś grać ale się rozmyśliłeś. Przelewy nie są opodatkowane.

Do góry
#47159 - 26/10/2003 04:11 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
ph9 oczywiście że US moze miec wgląd w twoje konta bukmacherskie.

Jeśli US zobaczy że coś kręcisz to może wszcząć postępowanie karno - skarbowe a wtedy musisz im udostępnić historię twojej gry.]
Jak powiesz że im nie dasz to najpierw znajdą paragraf "za utrudnianie" a pózniej i tak nie bedzie ci się już opłacało nic kręcić.

Sprawa jest prosta i jednoznaczna : albo nic nie ujawniasz co na dluższy dystans jest coraz bardziej ryzykowne tym bardziej ryzykowne im dlużej grasz albo sam deklarujesz wolę płacenia podatku a wtedy trzeba być już całkowicie otwartym dla US.

Ja się opowiadam za drugim rozwiązaniem i szukam sposobu jaki to miałby być podatek i jak te dochody dokumentować.

Do góry
#47160 - 26/10/2003 04:12 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Stach Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 26/04/2003
Postów: 2401
No Verkerk, jeśli wypłacisz więcej niż wpłaciłeś to na zdrowy rozum coś tu nie gra. Nieprawdaż?

Do góry
#47161 - 26/10/2003 04:25 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
verkerk Offline
addict

Meldunek: 09/06/2003
Postów: 485
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Stach:
[qb]No Verkerk, jeśli wypłacisz więcej niż wpłaciłeś to na zdrowy rozum coś tu nie gra. Nieprawdaż?[/qb][/QUOTE]A skąd US będzie wiedział ile wpłaciłem?

Do góry
#47162 - 26/10/2003 04:40 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
nierja Offline
enthusiast

Meldunek: 03/04/2002
Postów: 317
Skąd: Chorzów
Proponuje skonczyc ten temat mala puenta:

Kto chce to gra kto nie to nie.

Radze skonczyc te rozwazania. Licho nie spi... US tez...

Do góry
#47163 - 26/10/2003 06:38 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
qwerty Offline
veteran

Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
Ja dalej twierdzę, że ewentualny podatek ma być płacony tylko i wyłącznie od zysku netto. verkerk dobrze przedstawia ten problem -- co jeśli wpłacę $25000 i po pewnym czasie wypłacę rzeczywiście nic nie grając??? NIKT mi nie wmówi, że nagle jestem winny państwu $5000 lub więcej!!! W Polsce nie obowiązuje wprawdzie reguła precedensów wyroków sądowych, ale jeśli NSA w swoim orzeczeniu wyraźnie stwierdza, że podatek jest płacony tylko od zysków netto, to jest to naprawdę poważny argument!

Na marginesie: w wielu miejscach historia gry jest dostepna tylko za ostatni miesiąc (lub nawet krócej), więc "udostępnianie" tego nic dać nie musi.

Do góry
#47164 - 26/10/2003 11:32 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
majestic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/03/2003
Postów: 3162
Skąd: bytom
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]ph9 oczywiście że US moze miec wgląd w twoje konta bukmacherskie.

Jeśli US zobaczy że coś kręcisz to może wszcząć postępowanie karno - skarbowe a wtedy musisz im udostępnić historię twojej gry.]
Jak powiesz że im nie dasz to najpierw znajdą paragraf "za utrudnianie" a pózniej i tak nie bedzie ci się już opłacało nic kręcić.

Sprawa jest prosta i jednoznaczna : albo nic nie ujawniasz co na dluższy dystans jest coraz bardziej ryzykowne tym bardziej ryzykowne im dlużej grasz albo sam deklarujesz wolę płacenia podatku a wtedy trzeba być już całkowicie otwartym dla US.

Ja się opowiadam za drugim rozwiązaniem i szukam sposobu jaki to miałby być podatek i jak te dochody dokumentować.[/qb][/QUOTE]no najlepiej idz do skarbowki i powiedz ze chciales zaczac placic podatki od wygranych na jakis tam wyspach-bedziesz chyba 1 czlowiekiem w polszce ktory pojdzie z takim czyms dobrowolnie

Do góry
#47165 - 26/10/2003 11:59 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Być może byłbym pierwszym w Polsce - zawsze miałem we krwi bycie liderem

Do góry
#47166 - 26/10/2003 12:22 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Torsten Offline
old hand

Meldunek: 27/01/2002
Postów: 892
Skąd: Łódź
witam,
co jakiś czas pojawia się temat podatków, który - jak mniemam - dla wielu jest czystą abstrakcją, zważywszy, jaki % graczy naprawdę wygrywa. Dyskutanci próbują zastepować Ministerstwo Finansów, Urzędy Skarbowe i diabli wiedzą kogo jeszcze. Jedni straszą, drudzy olewają.
Ludzie, dajcie spokój z tymi dyskusjami. Nawet z nich wynika, że nic do końca nie jest uregulowane.
Jest ponad 7 tys. forumowiczów, w tym - jak sądzę - spora grupa pracowników US.
jeśli chcieliście ich powiadomić, że można z nas ściągnać pieniądze, to już to zrobiliscie 100 razy. Odpuście sobie!
Pozdrawiam

Do góry
#47167 - 26/10/2003 13:44 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
mszczyna Offline
addict

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 423
Skąd: Łaziska Górne - Warszawa
Skoro jest Tylu Chętnych do płacenia podatku, to proponuję nawiedzać solidarnie punkty Profesjonału, STSu i Toto-Mixa.
Skoro mam płacić podatek, na zasadach ogólnych od wygranych na zakładach w sieci, czyli 19%, to wolę mieć czyste sumienie i zapłacić 10%. Nie będę miał wówczas kłopotów z udokumentowaniem wygranych, gdyż polskie placówki mają obowiązek, na prośbę gracza, wydać zaświadczenie o wygranej.

Do góry
#47168 - 26/10/2003 13:52 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
[QUOTE]Oryginalnie wysłał qwerty:
[qb]Ja dalej twierdzę, że ewentualny podatek ma być płacony tylko i wyłącznie od zysku netto. verkerk dobrze przedstawia ten problem -- co jeśli wpłacę $25000 i po pewnym czasie wypłacę rzeczywiście nic nie grając??? NIKT mi nie wmówi, że nagle jestem winny państwu $5000 lub więcej!!! W Polsce nie obowiązuje wprawdzie reguła precedensów wyroków sądowych, ale jeśli NSA w swoim orzeczeniu wyraźnie stwierdza, że podatek jest płacony tylko od zysków netto, to jest to naprawdę poważny argument!

Na marginesie: w wielu miejscach historia gry jest dostepna tylko za ostatni miesiąc (lub nawet krócej), więc "udostępnianie" tego nic dać nie musi.[/qb][/QUOTE]Zgadzam sie! Kazde prawo idzie nagiąc, mafie robią to w o wiele poważniejszych sprawach, a my się boijmy w sumie czegoś tak legalnego? To żadne przekręty... To chyba najlepsze rozwiązanie, a wpłąty mogłem dokonywać anonimowo pocztą lub "przy okienku" w bankach...
jahu: Skoro już mnie tez US w jakiś sposób zmusi do pokazania historii gry u buka, to przecież specjalnie założe inne kono, lub kilka u kilku buków i sami zobaczą że jestem na prawdę uczciwy... To nie problem.

Do góry
Strona 3 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, Sensei, igea23, akagi, Lukasz111, ElNinho[mmdea], latajaca_holenderka), 3558 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5581827 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49