Strona 5 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >
Opcje tematu
#47189 - 21/11/2005 05:42 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
storhamar Offline
journeyman

Meldunek: 31/03/2005
Postów: 71
giertyszek to wszystko twoja wina to ze nie moge wygrac u buka od dawana to ze jestem głupi to ze jest wojna w Iraku to że jest głód i aids w Afryce to ze nie mam kasy to ze mi samochód kota rozjechał to ze polska przegrała kolejny mecz z anglikami to ze lepper nie jest prezydentem to że w Polsce nie jest legalna maryśka
wogóle wszystko jest przez ciebie i wszystko jest tylko i wyłącznie twoją winą

ale ja ci gwarantuje ze dostaniesz za swoje zrobimy ci z kumplami wjazd na chate zgwałcimy twoją córke siostre matke brata ojca psa kota kanarka chomika babcie ciocie i ogólnie bedziesz miał przesrane i tyle no ...
dziekuje za uwage

Do góry
Bonus: Unibet
#47190 - 21/11/2005 09:38 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
KUERTEN. Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/11/2004
Postów: 3530
Quote:

phantom
Sprawa podatków od buków netowych jest zupełnie nieuregulowana przez polskie [i chyba każde] prawo.

Najbardziej prawdopodobna interpretacja jest taka że mamy placić podatek od kwoty którą podejmiemy od buka.

Niestety nie można zakładów sumować [kiedyś dużo przegralem - teraz mało wygrałem jak to sugerujesz].

To jednak że jest to absurdalne to nie znaczy ze jesteśmy zwonieni od uregulowania tego z fiskusem.
W nikogo jednak nie bedą interesować pineniądze ktore pół roku temu przegraliśmy u buka ale te które od buka podejmiemy - z tych powinniśmy się rozliczyć.




Podatek placi buk a nie grajacy!

Czy w naziemnych ty placisz podatek czy oni ?

Do góry
#47191 - 21/11/2005 10:13 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
zbychal Offline
veteran

Meldunek: 19/02/2003
Postów: 1216
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3023926.html

O dzis znowu.
Moim zdaniem prawa nie da sie wyegzekwowac, bo to ze zawarlem zaklad z domu czy na Malcie moze podac tylko bukmacher, a w jaki sposob nasz sad wyobraza sobie, ze zazada od firmy zagranicznej dowodow na ich wlasnych klientow???
Zatem uwazam, ze owszem prawo jest lamane, ale niby jak sad ma udowodnic, ze ktos zawieral zaklady?
Moze miec tylko dowod, ze ktos przelal kase do buka i dostal od niego z powrotem, ale to jest tylko dowod, ze poszly przelewy, a nie, ze zawierano zaklady.
Tak samo jest z kasynami.
Inna sprawa jest US i moze on dosc dowolnie uznac, ze mamy jakis nielegalny dochod, bo w US pracuja ludzie, o ktorych nie snilo sie fizjologom! Hehe. Z drugiej strony, nie wierze, zeby takie przypadki sie trafialy zbyt czesto.

Do góry
#47192 - 21/11/2005 14:02 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
nowy WK Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/11/2004
Postów: 2012
Dziwie sie, ze "salonowa" Gazeta Wyborcza tak mocno nalega na zalegalizowanie u nas hazardu internetowego = umozliwienie prania nieograniczonej wlasciwie ilosci pieniedzy po smiesznie niskim koszcie (10% podatku). Komu na tym zalezy? Bo chyba o tym, ze korzysci ze zmiany obecnej sytuacji beda żadne piszacy artykul doskonale wiedza.

Wojtek

Do góry
#47193 - 21/11/2005 16:01 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Marcin Offline
addict

Meldunek: 14/04/2004
Postów: 605
Nie zgadzam sie z powyzsza opinia. Nie moze byc tak ze cos jest zaweszone w prozni. Albo w jedna albo w druga. Najepiej rozsadnie zalegalizowac.

Do góry
#47194 - 21/11/2005 17:30 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
nowy WK Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/11/2004
Postów: 2012
Tylko czy to sie da rozsadnie zalegalizowac? Jakby bylo to takie proste to pewnie problemu juz dawno by nie bylo a jest i to nie tylko u nas.

Ja bym tez oczywiscie wolal, zeby internetowe kasyna byly legalne ale czy ktos bedzie umial zrobic to w rozsadny sposob to nie wiem. A jak ma byc jakis bubel to lepiej zostawic jak jest.

Wojtek

Do góry
#47195 - 21/11/2005 18:54 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Marcin Offline
addict

Meldunek: 14/04/2004
Postów: 605
Skoto w UK sie dalo to znaczy ze u nas tez to nie jest niemozliwe. Brak rozwiazan nie wynika ze skali trudnosci a z dlugiego nie dostrzegania problemu i braku dobrych checi.
Moze brakuje mi wyobrazni ale jakiez to sumy moznaby w Polsce tym sposobem przeprac? Wg mnie gora setki tysiecy. Oprocz P2P nie ma gdzie takimi kwotami pograc. A ilczac prowizje P2P + jakis podatek do US to jest mnostwo latwiejszych i tanszych sposob poza netem na takie poczynania.
A proponowane rozwiazanie : rozliczenie roczne w ramach PIT od netto zysku(mozliwosc odliczenia wplat), tylko udokumentowane wyciagiem z rachunku bankowego. Pewnie nie idealene ale proste,przejrzyste i zachowujace mozliwosc kontroli.

Do góry
#47196 - 21/11/2005 20:31 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
phantom Offline
old hand

Meldunek: 08/04/2003
Postów: 752
Skąd: kozi gród
a propo obstawiania zagranica a prawa polskiego moj poglad na ta kwestie ze granie w necie jest dozwolone przez typerow na serwerach umieszczonych poza polska potwierdza to m.in.:
w polskich gazetach sa dozwolone reklamy internetowych bukow,malo tego ich banery reklamowe sa obecne na polskich stadionach malo tego sa nawet na koszulkach polskiego 1-szo ligowca to jest to po prostu dozwolone.
narkotyki,absynth (byl dozwolony w latach 20-tych w polsce) itp. nie sa reklamowane ww. zrodlach bo ich kupno w polsce jest nielegalne a skoro buki internetowe sie tam reklamuja to per analogium granie u nich jest zgodne z polskim prawem.
gdyby bylo to nielegalne nie moglyby sie tam reklamowac.

Do góry
#47197 - 22/11/2005 08:17 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
nowy WK Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/11/2004
Postów: 2012
Quote:


Moze brakuje mi wyobrazni ale jakiez to sumy moznaby w Polsce tym sposobem przeprac? Wg mnie gora setki tysiecy. Oprocz P2P nie ma gdzie takimi kwotami pograc. A ilczac prowizje P2P + jakis podatek do US to jest mnostwo latwiejszych i tanszych sposob poza netem na takie poczynania.





Nie uwazam sie za eksperta ale wg mnie mogly to by byc setki milionow albo wiecej - zalezy jakby bylo to zrobione. Jakby mozna bylo zadeklarowac, ze ma sie milion euro wygrany w kasynie (pomijajac realia czyli to czy da sie to wygrac, wyplacic i takie tam szczegoly ktore sa i tak nie do udowodnienia), zaplacic 10% podatku i miec przeprana kase to ja wole nie myslec co by z tego wyniklo.

Pomysl z placeniem podatku od zysku netto jest pewnie najlepszy ale nie ograniczy mozliwosci prania pieniedzy a zysk z tego bedzie pewnie tak maly, ze nie pokryje kosztow ustanowienia takiego prawa.

Wojtek

Do góry
#47198 - 22/11/2005 10:37 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Marcin Offline
addict

Meldunek: 14/04/2004
Postów: 605
Zaznaczylem ze wygrane musza byc udokumentowane. Nie mozna sobie zadeklarowac ile sie chce. W dodatku nadal mamy podatek progresywny wiec powyzej ca 50 tys koszt wyprania tak smiesznej kwoty bylby znacznie >20%.
Bardziej sie obawiam ze mocherowa koalicja uzna ze hazard jest niemoralny a wtedy beda nici z uregulowania w sprawach podatkowych a w skrajnym przypadku nawet z grania.

Do góry
#47199 - 22/11/2005 19:49 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
KUERTEN. Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/11/2004
Postów: 3530
Quote:

praktycznie prawie niemozliwe a teoretycznie mozliwe jest to ze dziennie wychodziles na zysk 100 zl np stawiajac 100 na AKO 2 i 100 masz w kieszenie, tak dzien w dzien, tego na papierze juz nie masz ,




wszystko jest na papierze nawet za wygrana w kwocie 2zl masz papier jesli tylko chcesz!

Do góry
#47200 - 22/11/2005 20:00 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
KUERTEN. Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/11/2004
Postów: 3530
Quote:

ph9 oczywiście że US moze miec wgląd w twoje konta bukmacherskie.

Jeśli US zobaczy że coś kręcisz to może wszcząć postępowanie karno - skarbowe a wtedy musisz im udostępnić historię twojej gry.] Jak powiesz że im nie dasz to najpierw znajdą paragraf "za utrudnianie" a pózniej i tak nie bedzie ci się już opłacało nic kręcić.

Sprawa jest prosta i jednoznaczna : albo nic nie ujawniasz co na dluższy dystans jest coraz bardziej ryzykowne tym bardziej ryzykowne im dlużej grasz albo sam deklarujesz wolę płacenia podatku a wtedy trzeba być już całkowicie otwartym dla US.

Ja się opowiadam za drugim rozwiązaniem i szukam sposobu jaki to miałby być podatek i jak te dochody dokumentować.




Jesli nie obstawisz zadnych zakladow a wygrasz w pokera to mozesz pokazac cala historie

Do góry
#47201 - 23/11/2005 13:40 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Witam, ostatnio tak się zastanawiałem nad tą sprawą, że doszedłem do kilku wniosków. Uważam, że beznadzieją było by, gdyby w Polsce zabroniliby obstawiania u bukmacherów internetowych. Nierozumiem zupełnie argumentów takich jak to, że bukmacherzy naziemni płacą podatki, zatrudniają ludzi itp, a internetowi nie ( przecież wielu Polaków też pracuje u buków internetowych ).
Po pierwsze nie sądzę, że jeśli w Polsce zabroniono by bukmacherstwa w sieci, to wszyscy rzucą się do bukmacherów naziemnych i Skarb państwa zarobi krocie na podatkach od sts-ów, toto-mixów itp. Wielu poważnych graczy prędzej wyjedzie z Polski i będą zarabiali dalej, a w kraju zostaną tylko Ci, którzy grają za stawki max. 100 złotych ( o ile można takie grać w naziemnych - nie wiem dokładnie, ale czytałem liczne narzekania ). No i wielu wogóle zrezygnuje z gry, bo nie każdy mieszka w okolicy punktu bukmacherskiego.
A kto zyska jeżeli zalegalizowano by granie przez internet? Przecież bukmacherzy internetowi nie płacą podatków? Przecież można było nakłonic takich bukmacherów, pomimo że nic nie płacą dla Państwa, do zainwestowania np. w polski sport. To już widać na przykładzie Górnika Zabrze i firmy expekt. Ponieważ konkurencja w branży bukmacherstwa internetowego jest bardzo duża to na pewno inne firmy włączyły by się w rywalizację, co by przyniosło wymierne korzyści dla wielu polskich klubów, nie tylko oczywiście piłkarskich. Skoro Państwo nic dla tych klubów nie robi ( wystarczy poczytać opinię Zbigniewa Drzymały na temat podatków i problemów finansowania dla klubów - co jego zdaniem skutecznie hamuje ich rozwój ) to niech ci bukmacherzy obracający kwotami astronomicznymi, zaczną inwestować trochę w Polsce.
A podatek można wyegzekwować w rozsądny sposób od graczy. Tak na marginesie to nie można by było zrobić tak, by bukmacher przesłał na życzenie gracza wyciąg z konta, wpłaty i wypłaty, zrobić bilans zysków i to by było podstawą dla Urzędu Skarbowego do obliczenia podatku. Nie sądzę by to było skomplikowane, bo i tak wszystkie transakcje u bukmachera w komputerowy sposób są zapisywane i bilansowane , a ich wydruk mógłby przeprowadzić sam gracz.
No i na końcu zostawiłem kwestie bukmacherów naziemnych. Przecież można również wprowadzić stawkę 0% podatku, co by również zwiększyło konkurencyjność na tym rynku. Tak więc kursy dla gracza były by równie atrakcyjne. A podatek taki bukmacher płaciłby od zysków, jak zwykła firma. No i od większych wygranych podatek płaciłby gracz.
Bierzmy zatem przykład z Anglii, gdzie stawka podatkowa jest zerowa, można bez przeszkód obstawiać w necie. I śmieje się z tego, że wówczas można by było prać brudne pieniadze. U bukmachera? Przy takich limitach? W Polsce zapewne ludzie piorą pieniadze na sto innych sposobów, mie wspominając o licznych oficjalnych aferach.

Do góry
#47202 - 23/11/2005 14:03 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
zbychal Offline
veteran

Meldunek: 19/02/2003
Postów: 1216
Hehe piora pieniadze-ciekawe po co?
Przestepcy sa nietykalni i urzedy skarbowe sie ich boja. Mafiozi nawet sie nie wysilaja zeby cokolwiek prac.
Zwyczajnie zakladaja legalne biznesy i do nich wrzucaja lewa kase.

Do góry
#47203 - 23/11/2005 19:31 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
grzegorz Offline
addict

Meldunek: 29/10/2004
Postów: 446
no cos musza z tym zrobic bo sie zrobilo goraco na skutek kruczkow wynalezionych dobrze przez prawniczkow z expektu sportingbeta i innych teraz kwestia taka ze albo zalegalizuja albo wprowadza zapisek do ustawy o necie ze niw olno i kaplica, mysle ze Tusk by wpuscil bukow z neta Kaczor nie wiem ale podobno tez chyba jest na tak:P

Do góry
#47204 - 24/11/2005 11:03 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Tusk na pewno, ale co do obecnego rządu to watpię, że te wszystkie radia, nie radia, rodziny, nie rodziny itd. byłyby za pełną legalizacją, bo zapewne według nich bukmacherstwo to hazard, narzędzie diabła :-) Ale super , że sportingbety i inne inwestują w reklamę i w sponsoring, tworzą coraz silniejsze lobby i kto wie ...

Do góry
#47205 - 25/11/2005 12:24 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
hbr Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/05/2005
Postów: 4417
Skąd: EŁK
Ja mam praktyki w US, sie pytalem Pani czy musze płacić podatek od wygranych w zakładach bukmacherskich internetowych. Powiedziała że nie.

Do góry
#47206 - 25/11/2005 13:10 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
KUERTEN. Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/11/2004
Postów: 3530
Quote:

Ja mam praktyki w US, sie pytalem Pani czy musze płacić podatek od wygranych w zakładach bukmacherskich internetowych. Powiedziała że nie.




obowiazek placenia podatku to obowiazek buka a nie grajacego wiec pewnie tak jest!

Do góry
#47207 - 25/11/2005 21:10 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
skottie Offline
veteran

Meldunek: 28/09/2001
Postów: 1490
Skąd: Polska
Quote:

Ja mam praktyki w US, sie pytalem Pani czy musze płacić podatek od wygranych w zakładach bukmacherskich internetowych. Powiedziała że nie.




Proszę cię... Ja nie ufałbym wiedzy czy intelektowi władz skarbowych, a zwłaszcza paniom tam pracującym...
Biorąc pod uwagę obecny stan prawy nie jest jasne czy można legalnie grać w na terenie Polski w zakładach bukmacherskich (zasadniczo nie można, ale kwestia gdzie stoi serwer i gdzie zawierasz zakład + ignorancja władz polskich).
Kwestia płacenia podatków to sprawa odrębna. Nie ulega wątpliwości, że podatki płacić trzeba Jak jednak je płacić kiedy nie ma procedur jak je płacić w przypadku gry w necie?

Ostatnimi czasy coraz więcej szumu na temat zakładów bukmacherskich i hazardu (kasyna, poker itd.) w necie (bo to zupełnie odmienne sprawy oczywiście). To niechybna oznaka coraz większej aktywności naszych kochanych uliczników. Nie wierzę, że różnego pokroju pismaki (tak, tak, wiem że to też czytacie ) tak nagle z niczego postanowili sobie napisać artykuły na ten temat skoro kwestia jest nierozwiązana i niejasna od dawna. Czyżby najbardziej ciekawe i kontrowersyjne tematy już się pokończyły, że trzeba aż tu sięgać?

Do góry
#47208 - 25/11/2005 22:03 Re: Obstawianie za granicą a prawo polskie
Marcin Offline
addict

Meldunek: 14/04/2004
Postów: 605
Moze by tak wypracowac tutaj jakies 2-3 sensowne propozycje i podeslac komus w gov.

Do góry
Strona 5 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (kemp, Lukasz111, rafal08, igea23, VVega), 3467 gości oraz 3 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5581809 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49