Strona 5 z 5 < 1 2 3 4 5
Opcje tematu
#4706159 - 02/06/2011 23:53 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
stary też może być - np. Królak tongue
tam gdzie ja chodzę to chyba nieźle szkolą, bo mają mistrza i vicemistrza Polski w jakiejś kategorii więc na PW mogę Ci podrzucić namiary

Do góry
Bonus: Unibet
#4706164 - 02/06/2011 23:55 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: podstawek]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
Originally Posted By: podstawek
stary też może być - np. Królak tongue
tam gdzie ja chodzę to chyba nieźle szkolą, bo mają mistrza i vicemistrza Polski w jakiejś kategorii więc na PW mogę Ci podrzucić namiary

a to poprosze.

Do góry
#4706170 - 03/06/2011 00:01 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: eroll]
mazik Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/04/2008
Postów: 1769
Originally Posted By: eroll
Co lepsze dorobić się pierwszego miliona czy wygrać pierwszy milion (talent)? KToś powie że pewnie że lepiej wygrać bo się nie narobisz,ale jak pokazują przypadki ludzi którzy po wygranej w totka swojego szczęścia wykorzystać nie potrafili i zeszli na dno (narkotyki,samobójstwa)

Jakiś dowód na te przypadki? linki, badania? bo tak sie wlasnie słyszy co jakis czas, ale czy to prawda?

Do góry
#4706341 - 03/06/2011 01:41 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Llama]
Big Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
Originally Posted By: Chrabąszcz
@Big, a ja sądzę, że nie miałeś talentu tongue po prostu łatwo Ci było osiągnąć pewien pułap, który dla większości jest problematyczny. Aby czynić postępy, musiałbyś turbociężko trenować, co nie miałoby nic wspólnego z talentem tongue

pzdr


powiem inaczej. Zabrakło mi kogoś, kto zwrócił by na mnie uwagę, pokierował, czy wręcz ukierunkował. Moja wszechstronność doprowadziła tylko do tego , że wszędzie mnie chciano. Mówię tu o reprezentacjach szkolnych. Byłem dobry, niejednokrotnie przewyższając umiejętnościami kolegów starszych o 3 / 4 lata. Więc jeżeli to nie jest talent, to co? Tylko lepsza umiejętność? Będąc w siódmej klasie zgłosiłem się na trenig Elektryka drugoligowej wówczas drużyny w tenisie stołowym...no i cóż się okazało, najlepszy zawodnik ligowej drużyny pokonał mnie dwoma punktami...mnie kopletnego amatora który grał tylko na podwórku z kolegami na stole zrobionym przez nas samych.

O ciężkiej pracy treningowej nie wspominam, bo to samo przez się wynika, że bez tego nie ma sukcesów. Taki jest dzisiejszy sport i nawet największy talent ciężko musi zapracować na swój sukces.

Do góry
#4706351 - 03/06/2011 01:46 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: mazik]
eroll Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
Originally Posted By: mazik
Originally Posted By: eroll
Co lepsze dorobić się pierwszego miliona czy wygrać pierwszy milion (talent)? KToś powie że pewnie że lepiej wygrać bo się nie narobisz,ale jak pokazują przypadki ludzi którzy po wygranej w totka swojego szczęścia wykorzystać nie potrafili i zeszli na dno (narkotyki,samobójstwa)

Jakiś dowód na te przypadki? linki, badania? bo tak sie wlasnie słyszy co jakis czas, ale czy to prawda?


Były udokumentowane przypadki samobójstw i wywiady z ludźmi którzy wygrali i przeklinali ten dzień, czytałem w pisamch nie typu fakt czy super express tylko jakieś poważne marki poparte statystykami,,,i bardzo przykrymi wypowiedziami tych którzy wygrali i opowiadali jak zawistni i zazdrośni potrafią być ludzie w koło,,,
ps. Jak wygracie kiedykolwiek duże pieniądze (i mówię to też z doświadczenia). Nigdy się tym nie chwalcie,,,nikomu. wink

Do góry
#4763954 - 01/07/2011 20:14 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
licha Offline
stranger

Meldunek: 30/06/2011
Postów: 1
troszkę odświeżę temat laugh

W tym roku mam 16 lat i nie wiem chciałbym spróbować pograć na wysokim poziomie ( nie w polsce ale w regionie ).
Mam 1 duży plus. Bardzo blisko mojego domu mam darmowy kort tenisowy troszkę zaniedbany ale grać idzie. Kupiłęm sobie paletę za 100 zł, piłki i tak od roku sobie z kolegom pykam. Są jakieś konkretne ćwiczenia które by mi pomogły w udoskonaleniu mojej gry ? Raczej praca z trenerem z powodu finansowych odpada frown

Do góry
#4763999 - 01/07/2011 20:36 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
najpierw proponuje slownik ortograficzny zakupic tongue

a tak na powaznie to jesli na poczatkowym etapie ukształtujesz sobie złe techniczne nawyki, to pozniej nawet z trenerem bedzie Ci sie ich ciezko pozbyc czy zniwelować

ja tez tak zaczynalem kilka lat temu, darmowy kort, nierowny, bo nierowny, ale gralismy, na poczatku gralem "Polonezem", wiec Ty ze swoja rakieta za 100 pln jestes juz w lepszej sytuacji tongue

ja z trenerem nigdy nie mialem zadnych zajec, takze takich zlych nawykow mam sporo, gralem kilka dobrych lat w siatkowke, wiec mialem moze latwiej, gdyz te dwa sporty sie w jakims tam stopniu "pokrywają", ale zeby grac na wysokim poziomie nawet w regionie to trzeba grac regularnie i na samym poczatku wyrobic sobie dobre nawyki, a wiec inwestycja w trenera na samym poczatku jest bardzo pozyteczna, potem mozesz sobie juz sam grac

Do góry
#4764019 - 01/07/2011 20:46 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
też grałem polonezem i to jest świetna rakieta, bo wyrabia nadgarstek jak żadna inna

Do góry
Strona 5 z 5 < 1 2 3 4 5

Moderator:  Biszop, rafal08 



Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (igea23, Sensei, pacyfista, burbon), 3369 gości oraz 7 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5581660 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49