#482661 - 18/01/2006 21:49
Re: Australian Open - 16-29.01
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/04/2003
Postów: 5640
Skąd: Gdańsk
|
ja dzis nastawiony tylko na dogi, tak wiec jak dl amnie warto grac Vliegena, Sanguinettiego i .. Chele, Kangur jest slaby i napewno w koncu polegnie, kwestia tylko czy da rade juz teraz Chela, ktory jakos formy nie ma tez.. ale kto wie, za kurs powyzej 3 warto. Vliegen roztrzaskal rodaka, to czmeu nie mialby Verdasco? ktory nic wielkiego nie pokazuje.. a ten jeko temperament przy przegrywaniu pilek.. no zobaczymy, a stary wyjadacz Sangi no po takim kursie znow jest, pamietam jego gre w US Open ze Srichaphanem i caly czas pod wrazeniem jstem no i jak taki kurs z Miryniem, slabym zreszta, trza grac pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#482662 - 19/01/2006 02:57
Re: Australian Open - 16-29.01
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział to : http://www.sportsadvisory.com/ - stream'y do AO
|
Do góry
|
|
|
|
#482664 - 19/01/2006 11:56
Re: Australian Open - 16-29.01
|
veteran
Meldunek: 25/11/2004
Postów: 1587
Skąd: kielce
|
Witam, we wczesniejszych postach wiele osób typuje porazki Nalbandiana a ja bym przestrzegał przed tym. On moze nawet wtgrac ten turniej, wiem wiekszosc powie ze Federer nie do ruszenia ale... Nalbi to taki koles który z rundy na runde gra lepiej i dzis w nocy nie da najmniejszych szans jednostronnemu Nieminenowi. Kurs na Argentynczyka ok 1,45, dla mnie pewniak dzisiejszej nocy Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#482665 - 19/01/2006 12:10
Re: Australian Open - 16-29.01
|
a.k.a. "sebolo no name"
Meldunek: 07/06/2005
Postów: 987
Skąd: 3city
|
zgadzam sie vodo Nalbandiana.. niby ledwo ledwo, ale idzie do przodu i strasznie ciezko go weliminowac, na pewno trzeba stoczyc 5-setowy pojedynek, minimum 4 godziny.. hehehe.. czy w upale Nieminen da rade?? wydaje mi sie ze tym razem nie... o, wlasnie odpadl kangur... co do dzisiejszych meczykow, kusza mnie strasznie dwa: Gaudio Ancic jezeli utrzymaja forme z poprzednich rund, a widac ze jest ona stabilna, oboje nie powinni latwo sprzedac swojej skory... nie wiem co sadzic o niemiaszku, ktory eliminujac ginepriego troche namieszal mi w glowie.. dzisiaj baghdatis, po ciezkim boju ze stepankiem, ktory byl przeciez wymagajacym przeciwnikiem.. cypryjczeyk powinien wygrac, ale kto wie... ciewkay ten tegoroczny AO
|
Do góry
|
|
|
|
#482666 - 19/01/2006 12:22
Re: Australian Open - 16-29.01
|
old hand
Meldunek: 28/01/2005
Postów: 1132
|
Blake-Robredo 1 1,40 blake powinien uporac się z grającym raczej stylem obronnym robredo ;potęzny forhend amerykanina powinien wystarczyć h2h 2-0 na korzyść Blaka ostatni mecz to us open i wygrana 3-1 w setach 4 6 7 5 6 2 6 3 Początek meczu około godziny 10.00 - 11.00 rano polskiego czasu
|
Do góry
|
|
|
|
#482669 - 19/01/2006 12:46
Re: Australian Open - 16-29.01
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/08/2005
Postów: 3499
Skąd: Stalowa Wola
|
Popieram pewniaki Ronina_BC , Ancic w dobrej formie na początku roku, mimo iż Ferrer pokonał dwóch dobrych graczy tj.Serre i Braccialego to powinien zakończyć AO na 3Rundzie(dodatkowy powód to łatwa wygrana Ancica na hardzie z Ferrerem w tamtym roku 6-1 6-1 ). Co do Bagdatisa to ma on dużą motywacje by zajśc jak najdalej(czyt. wywiad na stronie AO) na przeszkodzie kwalifikant który dotychczas grywał w FU i CH , sądze że 4R to by było za dużo dla Gremelmayra .
Edited by Fro_Lech (19/01/2006 13:50)
|
Do góry
|
|
|
|
#482670 - 19/01/2006 15:56
Re: Australian Open - 16-29.01
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
F.Santoro (+4 hc) - G.Gaudio 1 @1,8 Gamebookers Gaston takim faworytem na hardzie, nie może być. Fakt faktem tutaj w drodze do III rundy nie stracił seta, ale ogranie Sabau i Burgsmullera czyli dwóch wielkich kelnerów za wiele nie mówi o jego formie. Zaraz po Australianie rusza sezon w Ameryce Płd. i występy tam Gaston traktuje zapewnie poważniej. W tym sezonie poza AO pokazał się jeszcze na Hopmanie gdzie ograł go Kiefer i Wessels. Na zeszłorocznym US Open dał się ograć 2 3 setach Reynoldsowi. Santoro pierwsze dwie rundy przeszedł również bezproblemowo wygrywając ze Spadeą i Pavelem. W h2h 1:0 dla Gaudio po wygranej w hali w Paryżu ale Santoro tydzień wcześniej półfinał w Lyonie, więc kolejny turniej sobie zapewne odpuścił. Zresztą na Szlemy Francuz potrafi się zmobilizować a tegoroczny AO może być jednym z jego ostatnich występów w Melbourne. Jak Gaston wygra to zapewne po walce a Santoro powinien to handi pokryć. M.Baghdatis - D.Gremelmayr 1 @1.37 PinnacleGremelmayr w 1/8 nie może być. Niemiec głównie pogrywa w chalach gdzie i tak nie notuje większych sukcesów. Przed AO w I rundzie chala w Nowej Kaledoni przegrał w I rundzie ze słabiutkim Francuzem Montecourtem. W rankingu ATP jest sklasyfikowany na 177 miejscu. Tutaj na AO miał kelnerów kwalifikacjach, starego już Bjorkmana w I rundzie a w meczu z Gineprim, który jednak nie jest w formie przegrywał już 0:2 w setach i 1:3 w 3 secie. Obaj popełnili w tym meczu dużą liczbę niewymuszonych a sam Niemiec aż 10 podwójnych. Kluczem było wykorzystywanie BP, Ginepri wykorzystał "zaledwie" 7 z 21 a Gremelmayr mając tylko 12 szans złamał Amerykanina 8-krotnie. Baghdatis takich prezentów mu nie będzie dawał bo serwisowo gra tutaj bardzo pewnie. Ze Stepankiem wygrywał już 2:0 w setach ale dostał lekkiej zadyszki i mecz roztrzygnął dopiero w III secie. Ze słabym Niemcem nie powinien mieć jednak problemów. G.Coria - S.Grosjean 1 @2.26 PinnacleZa bardzo nie wiem z jakiej racji Pinnacle widzi faworyta w Grosjeanie. Nie ździwie się jak za kilka godzin kursy się bardziej wyrównają. Widziałem Grosjeana w meczu z El Aynoui w Doha i Francuz grał jak kelner (przegrał oczywiście). W Sydney nie potrafił ograć Moyi, który ledwo trzymał się na nogach po maratonach w Chenai. Francuz w zeszłym roku mimo kilku dobrych występów to jednak na hardzie nie błyszczał. W US Open odpadł w III rundzie z Robredo, który podobnie jak Coria preferuje grę obronną. W zeszłorocznym AO odpadł w II rundzie z Lisnardem. Tutaj trafili mu się kelnerzy Philipousis i Monaco więc tak naprawdę nie mógł się sprawdzić w prawdziwej walce. Coria na Szlemach zawsze radził sobie bardzo dobrze. IV runda poprzedniej edycji AO i IV runda US Open. Gdyby poprawił serwis mógłby namieszać jeszcze bardziej. W h2h 1:0 dla Argentyńczyka po wygranej także na hardzie w Indian Wells przed dwoma laty. Tutaj w Melbourne Coria po kłopotach w I rundzie z Hanescu w II rundzie z przeciętnym Luzzim już wygrał bez problemu. Grosjean przy dłuższych wymianach podobnie jak Verdasco ma tendecje do walenie w siatkę i po autach a Coria ma wybitnie denerwujący sposób gry i Francuz szybko zacznie się dziwić czemu piłka wiecznie wraca na jego stronę.
|
Do góry
|
|
|
|
#482671 - 19/01/2006 18:17
Re: Australian Open - 16-29.01
|
enthusiast
Meldunek: 31/03/2005
Postów: 233
|
Quote:
G.Coria - S.Grosjean 1 @2.26 Pinnacle . Tutaj trafili mu się kelnerzy Philipousis i Monaco więc tak naprawdę nie mógł się sprawdzić w prawdziwej walce.
Tutaj zdecydowanie nie moge sie z Toba zgodzic. Philipusis na pewno nie jestem tym samym zawodnikiem, co przed kilkoma laty, kiedy dochodzil do finalow wielkich szlemow, ale kelnerem nazwac go nie mozna. Trzeba przyznac, ze francuz wygral z nim mecz bardziej dzieki swoim umiejetnosciom niz niewymuszonym bledom australijczyka. Mimo tego zgadzam sie, ze coria powinien go dzis myknac
|
Do góry
|
|
|
|
#482673 - 19/01/2006 19:31
Re: Australian Open - 16-29.01
|
enthusiast
Meldunek: 27/12/2004
Postów: 339
Skąd: Polsza
|
ach, mecze dzisiejszej nocy i jutrzejszej zapowiadają sie wręcz fenomenalnie do oglądania, gorzej z typowaniem D. Gremelmayr - M. Baghdatis ja nie wiem czy ktos przedtem widzial wogóle Niemca gre na oczy. teraz jest juz tak wysoko... kto wie czy nie bedzie podobnej sytuacji co z Puertą... nie no niemozliwe- Gremelmayr w finale buehehe, no ale NO BET G. Gaudio -F. Santoro zdecydowanie Gaudio. I to maksymalnie 4 sety. Santoro nie jest zlym zawodnikiem, ale jak Gastonowi zalezy to raczej wychodzi na swoje :P Gastona moze powalic tylko jakis macho... J. Nieminen - D. Nalbandian no i jest macho, kolega Davidek. Nieminen to baaaardzo ciekawy i waleczny zawodnik, tak jak cala nacja Finów. ale Nalbandian to charakter i do tego wielki potencjał ktory mogą zatrzymac tylko kontuzje. ten zawodnik jesli opanuje swoje chwile słabosci na korcie moze niedlugo wygrywac wszystko! typuje zwyciestw Nalbandiana w kilku TB, po walce. I. Ljubicic - F.Lopez obaj zawodnicy ze słabą psychiką i zadecyduje tu dyspozycja dnia. ale chyba słaby Lopez wygra, bo Ivan to sie wstydzi wygrywac mecze w szlemie/ Ps. meczyki na pewno warte obejrzenia, ale typowania ich za pieniadze to raczej nie polecam :P
|
Do góry
|
|
|
|
#482675 - 19/01/2006 21:14
Re: Australian Open - 16-29.01
|
addict
Meldunek: 26/04/2001
Postów: 695
Skąd: Wałbrzych
|
Witam wszystkich forumowiczów, dzisiaj
Nalbandian - Nieminen 2
Argentyńczyk to typowy turniejowy zawodnik o wysokiej kulturze gry. Jednak styl gry w poprzednich pojedynkach jak i kurs, dyspozycja Fina w w tym sezonie oraz head to head skłaniają mnie do takiego wyboru. Szanse oceniam na 50/50 tak więc kurs determinuje wybór. Fajnie, że wróciła Hingis.
|
Do góry
|
|
|
|
#482676 - 19/01/2006 22:31
Re: Australian Open - 16-29.01
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/08/2005
Postów: 3499
Skąd: Stalowa Wola
|
D. Gremelmayr - M. Baghdatis ja nie wiem czy ktos przedtem widzial wogóle Niemca gre na oczy. teraz jest juz tak wysoko... kto wie czy nie bedzie podobnej sytuacji co z Puertą... nie no niemozliwe- Gremelmayr w finale buehehe, no ale NO BET Tak może zawsze dojść do niespodzianki , ale nie zapominaj że Puerta w RG był na prochach i teraz w tennisa może grać tylko rekreacyjnie :D .
|
Do góry
|
|
|
|
#482677 - 19/01/2006 22:45
Re: Australian Open - 16-29.01
|
veteran
Meldunek: 25/11/2004
Postów: 1587
Skąd: kielce
|
A ja cały czas upieram sie zdecydowanie przy Nalbim. Baghdatisa też zagram ale zastanawiam sie czy nie wygra w 3 setach. Cypryjczyk serwuje bardzo dobrze i nawet Stepanek przez pierwsze 2 sety nie powąchał jego serwisu, a Gremelmayr... On moze nie miec nawet szans na złamanie.
Ancic gra dobrze ale to są stosunkowo wolne korty i chyba sprzyjają takim graczom jak Ferrer. Ja to odpuszczam
Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#482679 - 20/01/2006 00:11
Re: Australian Open - 16-29.01
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 4496
|
Krotko na dzisiejsza noc: Wszystko grane na rynku plynnym (aktywna opcja in-play) Gaudi - Santoro duzo lepsze wrazenie robi jak na raazie na mnie Francuz, mial trudniejsza drabinke jak dotad, a mimo tego jest w 3 rundzie i to raczej dostal sie tutaj bezstresowo; trudno cokolwiek powiedziec o Gaudio, bo w pierwszych meczach mierzyl sie z zawodnikami duzo slabszymi; lekki lay Gaston Robredo - Blake Blake z US Open nie meczylby sie z Faurel, a i nwet przeciez podczas US Open stoczyl straszny boj z Tommym i gdyby nie kilka korzystnych dla niego, a kontrowersyjnych decyzji sedziowskich roznie to sie moglo wtedyy potoczyc; Hiszpan zaimponowal mi w meczu z Tursunowem, zdecydoanie wiec - imo - nie stoi tu na straconej pozycji - lay Blake Nieminen - Nalbandian Fin w bardzo dobrej formie na poczatku sezonu, czego nie mozna powiedziec o Bndym. Meki z Udomchoke i Stanem The Manem, a przeciez wiadomo, ze ze Szwajcarami on akurat potrafi grac H2H rowniez bliko (4-3 Bandy, ale 3-2 na hardzie dla Nieminen); obaj z przecietnym podaniem, obaj lubia trzymac pilke w korcie; jednym zdaniem duzo dlugich wymian, duzo breakow i wszystko moze sie zdarzyc - chociaz wygra zapewne Argentynczyk. Ale kurs na niego bedzie wyzszy niz jest teraz zatem zaczynam od laya na niego... Simon - ToJo uwaga h2h 1-0 dla francuza; Gilles wyhral wszystkie 10 spotkan w tym roku; a grl juz i z Massu i z Berdychem; ToJo wciaz z niedoleczona i dokuczajca stopa; w zasadzie we wsystkich tegorocznych meczach ledwie sie poprzeslizgiwal; duzo tb etc; serwis powinine byc jego atutem ale juz Malisse pokazal ze jest on do zlamania - lay na Szweda Gremelmayr - Baghdatis Niemiec jak na razie dla mnie jest najwiekszym zaskoczniem turnieju; w calych eliminacjach stracil kikla gemow, a w turnieju glownym najpierw zniszczyl dziadzie Bjorkmana a to co zrobil z Gineprim... Baghdatis niby wygrywa, ale raz - to nie sa przekonujace zwyciestwa, dwa - kogo pokonal: challengerowca Gimmelstoba i kiepsciutkiego na poczatku roku Stepanka; lay Bagdatis A tego nie gram Ancic - Ferrer Ljubcic - Lopez Obaj Chorwaci powinni sobie poradzic; szczegolnie imponuje mi jak dotad Ancic, ale wiadomo, ze jego najwiekszym problemem jest glowa, nigdy nie wiadomo czy akurat sie nie spali; a Ferrer moglby to wykorzystac... za 1.50 nie mam zamiaru sie denerwowac; Ljuba z kolei duzo gorszy nioz w poprzednim sezponie, ale z racji na rozstawienie do tej pory mogl liczyc na latwiejsza drabinke. No i dzisaj ma tego ciag dalszy; Lopez miewa przeblyski, kto wie moze dzisiaj, ale jakos nie wierze.... Benneteau - Roddick Bez komentarza. Francuz meczyl sie w kwalach z Chadajem... wybaczcie literowki; powodzenia w waszych typach
|
Do góry
|
|
|
|
|
|