#5170285 - 25/01/2012 03:27
Re: ATP - Australian Open - 16-29.01
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/04/2003
Postów: 7813
Skąd: Świdnik
|
Napoleon - jestem pod wielkim wrażeniem Twojej analizy meczu Nishikori Kei - Tsonga Jo-Wilfried.To była wspaniała,fachowa robota.Pozdrówka/jaja/
|
Do góry
|
|
|
|
#5170421 - 25/01/2012 04:23
Re: ATP - Australian Open - 16-29.01
[Re: Vendetta]
|
PLAYOFF WINNER
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
|
iti a kim ty jestes zeby twierdzsic ze murray nigdy szlema nie wygra ?? Nostradamus? Ja nei twierze , ze wygra na bank ale ma do tego duze predyspozycje A zmiana jest widoczna - chodzi o zachowanie i gre blizej lini koncowej. Chcociaz wiadomo ze na wieksze efekty wspolpracy tych Panów bedzie trzeba poczekac jeszcze z 4 miechy o czym sam mowil wczoraj Szkot. Jestem nikim. Predyspozycje ma do tego zeby wygrac szlema jezeli chodzi o umiejetnosci czysto tenisowe. Psychika to jego minus i nie zmieni tego nic. On ma wedlug mnie cos w sobie, czego nie potrafie opisac, ale to "cos" nie pozwoli mu wygrac szlema nigdy. Moze gra blizej koncowej lini. Juz pojutrze czeka go pierwsza przeszkoda nie do przejscia - Novak. I na tym poprzestane.
|
Do góry
|
|
|
|
#5170954 - 25/01/2012 11:32
Re: ATP - Australian Open - 16-29.01
[Re: iti]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Tak samo Murray ma pecha, ze trafili mu sie za rywali Djokovic, Federer, Nadal. Nie licząc przejściowego okresu "Kuerten, Roddick, Hewitt, rozrywkowy Safin, stary Agassi, młody Ferdek", to ciężko wskazać erę, w której Panicz miałby realne szanse na szlema. Federer przy tej słabiutkiej erze na cegle miał tylko jednego rywala w Paryżu nie do ogrania. Na pozostałych szlemach miał kelnerów, o których Sampras, Agassi, Lendl, McEnroe, Connors czy Borg mogli tylko pomarzyć. Szkocik ma na każdym szlemie trzech rywali, którzy mu skutecznie wybijają z głowy myśli o tytule. Lendl to prehistoria tenisa i nic pożytecznego Andrzeja nie nauczy. Po tytuł sięgnie zapewne Djoko po ograniu Rafy w finale
|
Do góry
|
|
|
|
#5171150 - 25/01/2012 17:04
Re: ATP - Australian Open - 16-29.01
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/08/2006
Postów: 4621
|
Pozwolę sobie na odmienny scenariusz niż Goget. Powtórzę to, co napisałem na quasi: Fedex nie porobi takich baboli jak Czech w drugim taju, w momencie gdy Rafa w większości tylko się bronił i przebijał, a że bronił jak to Nadal, to udało mu się doczołgać 2 x do taja. Z Fedexem z taką dyspozycją nie doczołga się do taja, Fedex pogasi te jego balony, serwis trzyma lepiej niż jeszcze rok temu, a to sikanie w majty na widok Nadala odłóżcie już między bajki, może to tyczy się Berdycha, ale Fedex jest świadomy swojej formy, pokonał go parę razy i takie pseudopsychologiczne analizy bawią mnie do rozpuku. Będzie liczyć się obecna dyspozycja, a tutaj kursy wg mnie oddają obecną różnicę. Podobnie nie przemawia do mnie ta "psychologia" w przypadku sikania w majty Panicza na widok Serba. Szkot faktycznie nie miał jakiś extra rywali do tej pory, ale za to przystąpi do półfinału w 100% wypoczęty (podobno po dzisiejszym krótkim meczu z Japońcem poszedł na krótki trening), a Serba widziałem w prawie wszystkich meczach i gra bardzo dobrze, ale jednak nie tak jak rok temu. Z dyspozycją dnia jak z pojedynku z Kangurem będzie miał ostro pod górkę. Może trochę życzeniowo, ale w finale Fedex ogrywa Szkota
|
Do góry
|
|
|
|
#5172095 - 26/01/2012 00:35
Re: ATP - Australian Open - 16-29.01
[Re: iti]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Doskonale wiemy, ze gdyby Nadal byl zdrowy gdyby Nadala nie było, Federer miałby 20 tytułów, gdyby Federera nie było - Nadal skasowałby z 15. gdyby, gdyby...nie ma czegoś takiego. nie winą przeciwnika jest niemoc rywala. każdy ma równe szanse i ułomności danego zawodnika są tylko jego (a nie rywala) problemem. Rudy może skończyć jak Ivanisevic. W sporcie wszystko jest możliwe. Jutro faworytem jest stary Szwajcar, który w mojej ocenie ma bardzo duże szanse na pokonanie Nadala na każdej niemącznej nawierzchni.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|