Kontynuacja poprzedniego tematu.

wracając do spalaczy tłuszczu jest sens ich brania biegając 2-3x w tygodniu po 2+h? I jak je dawkować?

royalflush - biegać po stadionie to jak dla mnie gówniana sprawa, przyjemność praktycznie żadna Błonia już sok, będę u kumpla to pewnie tam się pobiega.
Ale wg mnie nie ma to jak pola - masz wkurwienie itd to się wykrzyczysz itp, do tego niezły klimat
Możesz zawsze spotkać jakieś nietypowe zwierze, które napędzi Ci strachu

chcesz biegac w jednej sesji 2h?
do spalania tluszczu lepsze sa interwaly
ale zawsze lepiej biegac niz siedziec przed tv
co do spalacza to nie wiemy ile wazysz ,czy bedziesz mial
jakis trening silowy ,czy bedziesz trzymal diete
i jaki masz cel .

Cel ma taki jak wszyscy faceci, krata na lato 2012

Tam to jest dobra trasa ale bardziej na rower chyba że lubisz biegać pod górkę to laskiem pod kopiec Kościuszki a potem w stronę drugiego kopca Piłsudskiego pod samo zoo (może ci wyskoczy jakieś zwierze z afryki) Na mapce satelitarnej można obadać co nie co

to spokojnie ma czas

bo ostatnio widzialem w " Pani domu"
artykul krata na brzuchu w 14 dni

Tylko jaki % będzie zrealizowany


Do Krk mam kawałek więc muszę się zadowolić tym co mam u siebie. Oczywiście Ty masz sporo większy wybór miejsc ale tak jak teraz wybiorę się w zaspy, do tego przy wietrze to czuje, że żyje
Aż takich wypasów jak zwierzę z Afryki jednak u siebie nie przerobię

nie ma żadnego, chyba że zimą chcesz być spaślakiem.

waże 90, raz 1-2 więcej raz mniej przy zwroście 178 to chyba ze 10 za dużo Zapasy tłuszczyku gromadzą się na udach i brzuchu z dwa lata temu tak mnie wyjebało i się trzyma, nie jestem grubasem ale balast się odczuwa Rok temu od marca do października biegałem 2-3x w tygodniu, do tego piłka 1-2 x na dzielnicy, praktycznie wychodząc z domu poruszałem się tylko na rowerze i bez żadnych zmian, ale to co mnie popycha do biegania to bardziej zajebiste samopoczucie które pojawia się po czasie jak się biega te nawet 2 x w tygodniu na dobre zmęczenie Nie mam jakiegoś ciśnienia że muszę się go pozbyć ale nie powiem przydało by się bo trochę to jednak człowieka obciąża

Samo bieganie to 2h bez przerwy to nie biegam raczej truchtem ale bez opierdalania, jak już czuję konkret zmęczenie gdzie przy dalszym biegu mógłbym paść ze zmęczenia to spacerek z rozciąganiem aż nabiorę sił i biegnę dalej i tak do puki organizm mówi wystarczy siadam dupą na rower i wracam do domu.

Inne ćwiczenia siłowe to raczej jakieś pompeczki 20+30 i ćwiczenia na łąpe domowym sposobem ale to tak kontrolnie czasami o tym zapominam na tydzień
Z dietą to raczej krucho, od czasu do czasu lubię się nażreć jakiś wynalazków z kebabowni czy pizzeri więc tu może być problem, bo jak tego nie zrobię to czegoś mi brakuje

interwaly sa lepsze jesli masz malo czasu na trening, jesli mozesz biegac po 2+ godziny to jest to lepsza opcja

Jakieś nowe kapcie do biegania polecicie? Do 200zł około, poprzednio Asicsy i do nich bym się znowu skłaniał, ale nie ogarniam konkretnych modeli. Ktoś lepiej obeznany mógłby podpowiedzieć?

Panowie,

Ostatnio wziąłem się za siebie i biegam na czymś takim:



Mówiąc w skrócie "Nordic Walking z ADHD ;)"

Biegam na tym będąc na czczo z rana.

Czas: 1 godzina (ani minuty krócej ani dłużej)
Częstotliwość: 6 dni w tygodniu

Dystans codziennie się zwiększa, dziś prawie 23km (według komputerka na steperze)

Tutaj mam pytanie do was: czy nie robię tego za krótko? Czy godzinka dziennie wystarczy?
Wiadomo im dłużej tym lepiej ale myślę, że ciężej byłoby mi się zmotytować z rana żeby codziennie po +2 godziny biegać.

Lepiej 2 godziny 3-4 razy w tygodniu czy tak jak teraz 6 razy po godzince?

PS. Dodam tylko, że codziennie po bieganiu wykonuję program na brzuch. Do tego 5-6 razy w tygodniu ping pong po 2 godziny dziennie. (w grę wkładam dość sporo ruchu gdyż poziom gry mocno zaawansowany ).

Po tygodniu takiego cyklu (od zeszłego poniedziałku, z jednym dniem przerwy przez silne zakwasy )efektem jest -2,5kg na wadze. Ze 107,0 kg na 103,5 kg
Może nie jest to rewelacyjny wynik ale mnie motywuje do dalszego wysiłku

PS2: Nigdy nie biegałem z rana ale po tygodniu mogę powiedzieć ze REWELACJA. Daje duuużego kopa na cały dzień Jeżeli ktoś nie próbował jeszcze albo się waha to szczerze POLECAM!

jpl waga chyba poleciala az o 3,5 kg

przy takiej wadze 1 h to i tak klekajcie narody

ja bym zakupil komplet hantli,lawke i robil 3 x w tyg trening
silowy 30-40 minut a po treningu 30 minut rowerka

plus dieta bo bez tego daleko sie nie zajedzie

co z tego ze schudniesz 20 kg jak za rok bedzie znow na plusie

Dieta może nie wyszukana ale jest oczywiście. No i standardowo nie jeść po 18, ciemne pieczywo itd itp.
Oczywiście +2 litry wody niegazowanej dziennie.

Co do wagi to 2,5kg (nie 107 tylko 106kg bylo). Waga przy wzroście 193cm więc nie ma tragedii ;].

Generalnie chcę zrzucić oponkę bo tylko tutaj mam zarzuty jeśli chodzi o odkładanie się tkanki tłuszczowej.

Mówisz, że "przy takiej wadze 1h biegania to i tak klękajcie narody".
Spokojnie mógłbym biegać nawet i 3 godziny bo sił mam bardzo dużo i po tej godzince nie jestem ani odrobinę zmęczony. (nawet ostatnią minutę biegnę 2x szybciej na koniec).

Tak jak wspomniałem, chce zrzucić oponkę a potem kontynuować bieganie dla zdrowia i utrzymania wagi. Celem jest waga w okolicach 90-95kg.

PS. Biegam w pasie neoprenowym zapiętym na owej oponce jeśli to coś zmienia.

Z tym nie jest po 18 to mit, powinno sie jesc regularnie kolo 5 posilkow i wtedy jakbys mial nie jest po 18 to nie zjesz tyle co powinienes.

Uloz sobie mniej wiecej chociaz diete, zeby latwiej bylo spalac jak na tym Ci zalezy.

3-4 razy w tygodniu po 2h to dosyc duzo chyba. Jak dajesz rade to ja bym wolal bieganie tak 2-3 razy w tyg po 1h niezlym tempem i ok : ).

To z drugiej strony, ile godzin przed snem jeść ostatni posiłek?

Chodzę spać ok 2 w nocy, ostatni posiłek ok 22.00 to rozsądne podejście?

Najważniejsze jest to CO ZJESZ, a nie pora.
Ja normalnie jadam po 23 nawet.

Dalej trzymam się twardo Twojej propozycji

Ostatni posiłek to 1/2 kostki chudego twarogu z jogurtem beztłuszczowym

Wcześniej, ok 20 zjadam jakieś kanapki (ciemne pieczywo) z tuńczykiem czy inną rybką.

Ujdzie?

Ja bym zamiast kanapek jadł dosyć normalny posiłek, ale ujdzie