Spotkanie z weekendu 24-26.03.2006 pomiedzy graczami jarkow - ezop przechodzi do historii rozgrywek LIGA 7R - WZB Milenium. Pierwszy raz w naszych rozgrywkach zawodnik trafil 7 remisow na 7 podanych meczy.

jarkow ogromne gratulacja za tak piekny wyczyn.



"Skład" w historycznym pojedynku:

jarkow - ezop 7-3

jarkow
2-2 FSV Mainz 05 - Hertha Berlin SC
0-0 Albacete - Murcia
0-0 Nancy - Nantes
2-2 Strasbourg - Lille
1-1 Messina - Udinese
2-2 Ascoli - Chievo
0-0 Santander - Zaragoza


ezop
0-0 Rize -Gaziantep
2-0 Rostock - Karlsruher
3-1 Charlton - Newcastle
0-0 Ionikos - Xanthi
0-0 Bielefeld -Nuernberg
1-0 Moeskroen - Genk
3-2 Numancia -Valladolid

Krótka ankieta naszej "historycznej" postaci:

nick na forum: jarkow
Imie: Jarek
Wiek: 44 lata
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz
Hobby: matematyka, informatyka, muzyka, film i oczywiście od kiedy pamietam piłka nożna.




Pele: Gratuluje trafienia "7".

Jarek: Dziekuję, ale gratulacje należą się wszystkim grającym w ligach 7R - WZB Milenium, gdyż mój sukces jest również ich sukcesem.
Każdy uczestnik tej ligi ma w nim swój udział.


Pele: Jestes pierwsza osoba ktora tego dokonala, a gra toczy sie juz 6-ty sezon. Przechodzisz do historii "naszych" rozgrywek, zostajesz w tych rozgrywkach zapisany zlotymi zgloskami Weekend 24-26.03.2006 i pojedynek jarkow - ezop 7:3 zapamieta kazdy kto bierze udzial w "naszych" rozgrywkach.

Jarek: Po prostu akurat mnie dopisało szczęście. Myślę, że jest co najmnie kilku typerów, którzy zasłużyli na takie wyróżnienie w stopniu o wiele większym niż ja gdyż ich dokonania są nieporównywalnie większe. Los obszedł się ze mną zbyt łaskawie. Trochę mnie ta sytuacja przerasta.


Pele: Prawda byly juz sytuacje ze gracze trafiali "6" i w ostatnim meczu brakma padala w 90 minucie i marzenia o "7" pryskaly. Ale to nie umniejsza Twojego wyczynu, Ty rowniez jestes autorem trzech "4" w tym sezonie, wiec ta "7" to nie jest tylko czysty przypadek.

Jarek: Trafieniu "7" lub "6" musi towarzyszyć duża doza szczęścia. Moje wyniki są niezłe, przed ostanią kolejką miałem miałem 22 trafienia na 56 typów, a więc skuteczność około 39% (co daje nawet opłacalną grę płaską stawką). Myslę, że moje możliwości oscylują własnie wokół tego wskaźnika. To, że trafiłem aż tyle, to raczej kwestia intuicji. Spośród kilkunastu spotkań udało mi się wytypować te 7, które zakończyły się podziałem punktów. To był zupełnie niesamowity weekend. Zagrałem typy remisowe jeszcze w dwóch innych konkursach. W Elite European League na zestaw pięciu typów remisowych (innych niż WZ 7R) trafiłem 3, zaś na koniec weekendu w konkursie 7 Wspaniałych trafiłem kolejny remis. W sumie na 13 typowanych remisów trafiłem aż 11 (84,6%).
Podsumowując, chciałbym żeby to nie był przypadek.

Pele: Rowniez mam nadzieje ze ta forme utrzymasz.


Pele: " (...) Sam nie mogę w to uwierzyć, ale jednak się udało.
To jest sukces całego forum i wszystkich uczestników Ligi.
Wszyscy się wzajemnie nakręcamy i w końcu musiało się komuś udać.
Cieszę się ogromnie, że akurat wypadło na mnie. Miło być "tym pierwszym" (...)"
To sa Twoje slowa z niedzielnego wieczora, chcialbys do nich cos dodac...cos w nich zmienic?

Jarek: W istocie, to jest sukces wszystkich uczestników Ligi 7R - WZB Milenium. Nie zamierzam ukrywać, że istotnym elementem mojego przygotowania do kolejnej rundy jest analiza propozycji wszystkich uczestników zawodów. W tym sensie każdy ma udział w moim-naszym sukcesie. Myślę, że mój sukces przyszedł za wcześnie. Lepiej byłoby, gdyby tę siódemkę trafił ktoś z pokaźnym dorobkiem. Nie jestem w stanie wymienić wszystkich, ale na pewno w tej grupie są Pele, Jaja, Podróżnik, Rockeman, Larsson i jeszce co najmniej kilku typerów, któych nicków w tej chwili nie pamiętam.
Tak byłoby sprawiedliwie.


Pele: Przed tym weekendem miala miejsce jakas "specjalna" analiza meczy, ktore podales? Czy wygladalo to tradycyjnie tak jak w kazdym tygodniu?

Jarek: Nie było żadnej specjalnej analizy. Do wszystkich kolejek podchodzę jednakowo poważnie. Teraz była dodatkowa mobilizacja, bo szturmowałem trzecie miejsce w tabeli. Nad typami zaczynam myśleć zwykle już w poniedziałek.


Pele: Najblizsza kolejka to spotkanie z liderem. Pojedynek Robinho - jarkow to prawdziwy hit, obaj macie srednia trafianych remisow powyzej 3,2. Jakas specjalna mobilizacja przed tym spotkaniem? Zarowno Ty jak i Robinho mozecie sobie na kolejke przed zakonczeniem sezonu zapewnic bezposredni awans do 2 ligi.

Jarek: Podchodzę do tego pojedynku realistycznie. Szanse są mniej więcej wyrównane, jednak ze wskazaniem na Robinho. To świetny typer i trudno będzie go pokonać. Jak już powiedziałem, moje możliwości oscylują wokół 30% skuteczności. Jeżeli ją utrzymam będę zadowolony bez względu na wynik. Postaram się wypaść najlepiej jak potrafię, ale nie wszystko ode mnie zależy. Kolejka kolejce nierówna. Mimo wszystko ta ostatnia nie była zbyt trudna, w tym sensie że padło dość dużo remisów.
Przewiduję wygraną Robinho 1-2 trafieniami.


Pele: A jak podchodzisz do awansu? Do zakonczenia rozgrywek 3 ligi zostaly juz tylko dwie kolejki.

Jarek: Miło byłoby awansować do wyższej ligi, ale priorytetem dla mnie jest ustabilizowanie "formy". Jeżeli nie awansuję teraz, to może następnym razem. Jeżeli okaże się, że mój sposób dobierania typów jest na dłuższą metę skuteczny, to prędzej czy później awansuję. Najważniejsze jest mnie teraz dopracowanie sposbu dobierania typów.


Pele: Powyzej stwierdziles, ze ostatnia kolejka nie byla zbyt trudna, a co powiesz na ponizsze slowa?
Gracz warka25 4 lutego obecnego roku napisal cos takiego: "Trafienie 7 remisów jest jak trafienie 6 w totka".

Jarek: Myślę, że w pewnym sensie się z nim zgadzam, ale zdecydowanie trudniej trafić w totka. Totek jest grą całkowicie losową (mam nadzieję, że tak jest w istocie). Typując remisy jednak mamy nieco większe szanse gdyż niektóre ligi i niektóre zespoły mają tendencje ku takim rozstrzygnięciom. Mimo to piłka jest tak nieprzewidywalną grą, że żadna analiza nie jest w stanie zagwarantować trafienia 7/7 remisów. Konieczny jest spory łut szczęscia.


Pele: Jak oceniasz obecna formule wg ktorej sa prowadzone rozgrywki? W 1 i 2 lidze odbywaja sie mecze systemem kazdy z kazdym po jednym meczu, 3 liga jako najnizszy szczebel rozgrywek gra systemem iz 1 zawsze gra z 2, 3 z 4 z ligowej tabeli i terminarz jest ustalany po ostatniej rozegranej kolejce.

Jarek: Zasady rywalizacji są czytelne. Myślę, że uzasadnione jest granie takim systemem w 3 lidze. Do najmniższej ligi często przystępują zawodnicy nowi, którzy po pewnym czasie się zniechęcają. Mogą się trafiać walkowery, co nieco wypacza rywalizację.
W 2 i 1 lidze uczestniczą zawodnicy, którzy już coś osiągnęli i taki system jest moim zdaniem jak najbardzeij właściwy.
Aby awansować z 3 ligi wyżej trzeba się naprawdę wykazać - i niech tak będzie.


Pele: W 1 lidze jest bardzo wyrownana walka o mistrzostwo, masz jakiegos swojego faworyta?

Jarek: 1 liga to najwyższa półka. Najlepsi typerzy. Nie mam swojego faworyta, wszystkim życzę jak najlepiej.


Pele: I ostatnie juz pytanie. Obecny sezon to Twoj debiutancki sezon, jak do nas trafiles?

Jarek: Od pewnego czasu "zaglądałem" do działu z tym konkursem. Gdy rozpoczęto nabór do nowego sezonu postanowiłem spróbować swoich sił. W grze realnej typuję remisy, więc postanowiłem spróbować.
Musze przyznać, że z zewnątrz nie wygląda to tak emocjonująco jak "od środka".


Pele: Dziekuje za poswiecony czas i zycze powodzenia w walce o awans i kolejnych "7".

Jarek: Chcę powiedzieć, że to bardzo miłe z Twojej strony, że zaproponowałeś mi ten wywiad. Dziękuję.

o nieeeeee no... Jarkow, tym Twoim pieprzeniem w "wywiadzie" miarka sie przebrała! Niech uczestnicy konkursu poznają prawde, a oto ona:


data wysłania typów: 24/03/2006 (Pt.) godz. 00:47

rockeman
1-2 Cesena - Torino
0-0 Albacete - Murcia
0-0 Nancy - Nantes
2-2 Strasbourg - Lille
1-1 Messina - Udinese
2-2 Ascoli - Chievo
0-0 Santander - Zaragoza


data wysłania typów: 25/03/2006 (S.) godz. 7:10

jarkow
2-2 FSV Mainz 05 - Hertha Berlin SC
0-0 Albacete - Murcia
0-0 Nancy - Nantes
2-2 Strasbourg - Lille
1-1 Messina - Udinese
2-2 Ascoli - Chievo
0-0 Santander - Zaragoza


Niech wszyscy najpierw na spokojnie porównają typy, wyciągną własne wnioski a dopiero później czytają dalej...

Nasuwają sie jakieś wnioski?
Moze od razu udziele odpowiedzi na pytania które na pewno by sie pojawiły. Bo ktoś na pewno powie, ze przecież ja trafiłem 6/7 a jarkow 7/7, więc jak to możliwe aby skopiował moje typy??!!
Odpowiedź jest prosta. jarkow typował w sobotę ,więc siłą rzeczy musiał zrezygnować z mojego pierwszego typu, gdyż mecz odbył sie dzień wcześniej. Do mojej "szóstki" dodał wyłacznie jedno własne (choć i co do tego mam wątpliwości) spotkanie, a przewrotny los chciał, ze właśnie trafienie jego w połączeniu z pozostałymi "jego" typami dało "siódemkę"
Nawet nie chciało mu sie zmieniać kolejności typów... ot tak dla niepoznaki!! Żywcem skserował mecze ode mnie!!
Wchodze w temat "dyskusje" a tam informacja ze niejaki jarkow trafił 7/7!! Od razu chciałem mu gratulować, ale ciekawaść jak on tego dokonał zwycięzyła i najpierw zapoznałem sie z jego złotymi typami. ...tak patrze i widze, ze mecze bardzo podobne do moich... prównałem jego typowanie ze swoim i... nadal nie dopuszczałem do siebie myśli, ze miała tu miejsce kradzież typów. W pierwszym odruchu mówie do siebie "o kurde, ale zbieg okoliczności!!!" Później jednaknie dawało mi to spokoju... czy istnieją aż takie zbiegi okoliczności? Jaka jest możliwość podania tych samych typów przez dwóch graczy?

"Gracz warka25 4 lutego obecnego roku napisal cos takiego: "Trafienie 7 remisów jest jak trafienie 6 w totka"."
Wybieramy do konkursu po 7 meczy spośród około 160-ciu (tak mniej więcej, nie chciało mi sie dokładnie sprawdzać). Nawet usuwając z tych 160 50% których NIKT na pewno nie postawi (bo kto postawi ze np.w meczu malaga-barcelona będzie remis? ), pozostaje w moim odczuciu 80 meczy w których jak najbardziej można doszukiwac się rozwiązania remisowego. I jeśli trafienie "siódemki" graniczy z cudem, to niech ktoś (a najlepiej jarkow) mi do pierdolonej cholery powie, jak to możliwe, ze na około 80 spotkań dwóch graczy moze podać dokładnie te same pozycje To w totku trafienie 6/6 przy 49 liczbach z których sie wybiera, jest czymś nieomal niemożliwym ,a 6/6 z 80-ciu??!!??!!
Ale nic... przecież w końcu ktoś wygrywa te miliardy, wiec musi istnieć taka możliwość. Ostatecznie do tego ,ze moje podejrzenia są słuszne przekonała mnie totalna głupota jarkow'a. Jarkow, skoro już mataczysz to mógłbyś ruszyć głową i robić to choć odrobine bardziej umiejętnie Niech wszyscy spojrzą na podady przez Jarkow'a zestaw meczy. Pierwszy mecz... i pozostałe... pierwszy mecz... i pozstałe... Dlaczego akurat ten jeden mecz jest podany jakoby w zupełnie innym formacie niż pozostałe?! Nawet nie chciało Ci sie pofatygować ,aby przepisać moje mecze! Ograniczyłeś sie do opcji "ctrl + C"! I tylko w tym swoim cwaniactwie niedostrzegłeś, ze "swój" mecz piszesz innym formatem. Dlaczego jak postałe z "Twoich" meczy nie napisałeś HERTHA - MAINZ, tylko FSV Mainz 05 - Hertha Berlin SC?? A jesli juz tak lubisz to dlaczego nie wpisałeś rozubdowanych nazw pozostałych teamów? Chievo Verona, Real Saragossa...etc.??
Byłem pewien (choć nie wiem czemu) ze pierwsza wypowiedź Jarkowa będzie taka, ze sie przyzna, ze zapożyczył typy i to nie jest tak do końca zasłużony sukces. Wiec czekam, czekam... I nagle udziela sie Jarkow, nieposiadający sie ze szczęscia, ze trafił 7/7!! Nadal nie chciałem robić "siary" więc po "koleżeńsku" napisałem do niego PM, aby umożliwić mu wyjście z sytuacji z twarzą i aby sam wyznał jaka jest prawda. To w odpowiedzi Jarkow postanowił mnie chyba rozbawić (i udało mu sie to) pisząc : "nie skserowałem w świadomy sposób Twoich typów". Jak można skserowac nieświadomie??

A wywiad to juz mnie za przeproszeniem rozp$^%&$lił!




"Pele: Przed tym weekendem miala miejsce jakas "specjalna" analiza meczy, ktore podales? Czy wygladalo to tradycyjnie tak jak w kazdym tygodniu?

Jarek: Nie było żadnej specjalnej analizy. Do wszystkich kolejek podchodzę jednakowo poważnie. Teraz była dodatkowa mobilizacja, bo szturmowałem trzecie miejsce w tabeli. Nad typami zaczynam myśleć zwykle już w poniedziałek."

OOOO!! To czuje sie zaszczycony, ze po pieciu dniach myślania raczyłeś skserować właśnie moje typy! Baaaardzo dziękuje!


"Jarek: [...] Jeżeli okaże się, że mój sposób dobierania typów jest na dłuższą metę skuteczny, to prędzej czy później awansuję. Najważniejsze jest mnie teraz dopracowanie sposbu dobierania typów."

Co tu dopracowywać? Zawsze kopiuj typy od zawodników którzy są na fali, a "zasłużony" awans bedzie murowany.


"Jarek: Dziekuję, ale gratulacje należą się wszystkim grającym w ligach 7R - WZB Milenium, gdyż mój sukces jest również ich sukcesem.
Każdy uczestnik tej ligi ma w nim swój udział."

eeeeeeee no przeeeestań... Wręcz zawstydza mnie Twoja skromność Gratulacje należą sie wszystkim grającym? czyli... mi też? z wielką dumą przyjmuje te gratulacje od mojego Miszcza, który trafił 7/7, z czego 6 typów było moich. Dziękujeeeeeee!!

Na koniec jeszcze od siebie tylko dodam, ze "siódemka" jeszcze w naszym konkursie nie padła. Trafienie 7/7 miało być wielkim świętem tej naszej wspólnej zabawy, a jarkow swoją postawą sprawił, ze ta "siódemka" śmierdzi Jeszcze początkowo byłem przekonany o tym, ze jarkow to 11-stoletni dzieciak i na jego postawę patrzyłem z przymrużeniem oka stwierdzająć "żałosny gówniarz". A tu co sie okazuje? dorosły mężczyzna! 44 lata! i za grosz honoru!

rockeman wg obecnego regulaminu nie ma zakazu kopiowania typow innych uzytkownikow, jest jedynie zapis iz nie mozna podac ani jednego takiego samego typu co przeciwnik i obowiazuje zasada kto pierwszy ten lepszy.

Co do podobienstwa typow nie mialem nawet pojecia ze taka sytuacja miala miejsce. Zestaw sie rozni jednym typem i zostal podany okolo 7 godzin pozniej niz Twoj zestaw...wnioski kazdy sam musi sobie wyciagnac.

rockeman, nie będę z Tobą polemizował.
Ze względu na szacunek dla innych uczestników konkursu jeden raz odpowiem na Twoje zarzuty
i więcej do tego nie będę wracał.

1. Czy widziałem Twoje typy przed podaniem własnych?
- oczywiście, że tak. Były opublikowane na ok. 30 wcześniej niż moje. Widziałem i przeanalizowałem
wszystkie opublikowane wcześniej typy i to nie tylko Twoje.

2. Czy skserowałem świadomie (czyli z premedytacją) Twoje typy idąc na łatwiznę?
- nie, gdyż idąc na łatwiznę skserowałbym wszystkie. Miałem na to kilkanaście godzin.

3. Dlaczego w moim zestawie nie było Twojego pierwszego typu?
- bo akurat tych zespołów nie brałem pod uwagę.

4. Dlaczego pozostałe 6 pojawiło się w moim zestawie?
- Dlatego, że wśród meczów, które brałem pod uwagę na tem weekend były również i one.
Poza tym, do cholery kto wśród lig o najwyższych wskaźnikach meczów remisowych miałby
remisować, jak nie właśnie te zespoły? Ponadto wśród meczów, które brałem pod uwagę na
ten weekend były inne, które wykorzystałem w innych konkursach. Łącznie weszło 11 na 13.
Miałeś choć raz taki wynik?
Pewnie pozostałe typy ukradłem Ci telepatycznie.

5. "Ctrl + C" i "Ctrl + V" - widzę, że też znasz te skróty, przydatne prawda? Nie sądzisz chyba,
że mając komputer wypisuję sobie na kartce kilkadziesiąt par, biorę notes, liczydło i przystępuję
do analizy. Nie interesują mnie składy drużyn, kto zagra a kto nie zagra. Kto pauzuje za
kartki, a kto ma kontuzję. Wrzucam odpowiednie dane do programu, który dokonuje obróbki
statystycznej i zwraca mi pewien wynik, w postaci listy hierarchicznej.
Dlatego właśnie napisałem, że wszyscy mają udział w tej siódemce.

Muszę Cię zmartwić, ani moja siódemka, ani Twoje niedoszła siódemka nie są wielkim
wyczynem typerskim. Jedyne, co jest godne uwagi to to, że udało się w końcu wytypować bezbłędny kupon.

Wytypuj bezbłędnie raz na sezon remis Auxerre, Rennes, Realu Madryt, Barcelony, Chelsea, Bayernu - a będziesz miał moralne
prawo mówić o nim "mój typ". Będziesz wielki. Typy, o które sie spierasz grała niemal połowa forum.

Poza tym wszystkim na koniec mam takie pytanie. Słyszałeś o złudzeniach optycznych? Jeżeli nie,
to poczytaj. Może wtedy się dowiesz, że rzeczywistość, którą postrzegamy wcale nie musi być właśnie
taką. Dowiesz się, że proste, które nie wyglądają na proste są nimi a nawet mogą być równoległe.
Dowiesz się, że oko choć działa bardzo sugestywnie, bardzo często robi nam psikusy.
Dowiesz się wielu ciekawych rzeczy. Wtedy być może zastanowisz się, zanim obrazisz drugiedo człowieka.

A poza tym świetnie Ciebie rozumiem, w***** Cię to, że niejaki jarkow trafił 7/7, a nie uczynił tego
"WIELKI Rockeman na fali".
To nie jest moja wina, że to Ty popełniłeś ten jeden błąd. Może więc nie jesteś aż tak wielki.

I na koniec: Jeżeli cytujesz moją wypowiedź, cytuj ją w całości, nie tylko wybrany fragment.
Nie należy do dobrego tonu tendencyjne wybieranie fragmentu czyjejś wypowiedzi w celu
ośmieszania tej osoby.

Przykro mi, że Pele uwierzył w te zarzuty. Być może inni również.
Prosze przyjąć moją rezygnację z udziału w konkursie. W takiej atmosferze mój dalszy udział w konkursie jest bezcelowy. Jak wcześniej napisałem, jestem już w wieku, w którym facet nie musi nikomu i niczego udowadniać.

Pozdrawiam wszystkich i życzę samych "siódemek".

PS. Rockeman - bez odbioru.

Bez odbioru? To sobie nie odbieraj , ale dopóki będziesz wypisywał takie głupoty – dopóty będę bez owijania w bawełne ripostował


„ Czy skserowałem świadomie (czyli z premedytacją) Twoje typy idąc na łatwiznę?
- nie, gdyż idąc na łatwiznę skserowałbym wszystkie. Miałem na to kilkanaście godzin.”

za przeproszeniem gówno prawda! Typowałeś w sobote, i nie było możliwości, aby również skopiować pierwszy typ, gdyż rozstrzygnięcie tego spotkania było już znane.

” Dlaczego w moim zestawie nie było Twojego pierwszego typu?
- bo akurat tych zespołów nie brałem pod uwagę.”

aha... prawie rozumiem... czyli w konkursie który polega na typowaniu rozstrzygnięć remisowych nie bierzesz pod uwagę ligi/drużyn, które mają jeden z najwyższych wskaźników takich wyników... meczu 2 ligi włoskiej w ogóle nie brałeś pod uwage, a 2 liga hiszpańska to już zuuuupełnie inna bajka ,tak? Jako miłośnik secunda division ,upatrzyłeś sobie spotkanie Albacete – Murcia, a wyłącznie zbiegiem okoliczności jest fakt, ze ja wcześniej wytypowałem to spotkanie? Masz mnie za 8-miolatka? Naprawdę myślisz, ze uwierzę w tak durną argumentacje?

”Dlaczego pozostałe 6 pojawiło się w moim zestawie?
- Dlatego, że wśród meczów, które brałem pod uwagę na tem weekend były również i one.
Poza tym, do cholery kto wśród lig o najwyższych wskaźnikach meczów remisowych miałby
remisować, jak nie właśnie te zespoły?”

jw. .... tzn. dlaczego odpuszczasz spotkanie/a 2 ligi włoskiej??

”Ponadto wśród meczów, które brałem pod uwagę na
ten weekend były inne, które wykorzystałem w innych konkursach. Łącznie weszło 11 na 13.
Miałeś choć raz taki wynik?
Pewnie pozostałe typy ukradłem Ci telepatycznie.

CO??!! I po tym wszystkim masz jeszcze czelność podawać swój wynik włączając do niego skradzione ode mnie 6 typów??!! Szczyt bezczelności! Odejmij sobie moją „szóstkę”, a wynik będzie wyglądał 5/7. czy miałem choć raz taki? W ostatniej kolejce 6/7, troszke wcześniej 5/7 i trzykrotnie 4/7. I to wszystko na przestrzeni 9-ciu kolejek. A jeszcze odnośnie 5/7 to to były „też Twoje” typy?



” "Ctrl + C" i "Ctrl + V" - widzę, że też znasz te skróty, przydatne prawda? Nie sądzisz chyba,
że mając komputer wypisuję sobie na kartce kilkadziesiąt par, biorę notes, liczydło i przystępuję
do analizy. Nie interesują mnie składy drużyn, kto zagra a kto nie zagra. Kto pauzuje za
kartki, a kto ma kontuzję. Wrzucam odpowiednie dane do programu, który dokonuje obróbki
statystycznej i zwraca mi pewien wynik, w postaci listy hierarchicznej.

O rany...żałośnie jest patrzeć jak się gubisz w swoich kłamstwach... Nie interesują Cię składy drużyn, kto zagra a kto nie, kto pauzuje etc., natomiast w wywiadzie powiedziałeś, ze myślisz nad typami już od poniedziałku sprzeczność? Wrzucasz dane do programu, który zwraca Ci wynik. No wiec nad czym tak rozmyślasz od poniedziałku, skoro przy obstawianiu posługujesz się programem, który robi wszystko za Ciebie??


Muszę Cię zmartwić, ani moja siódemka, ani Twoje niedoszła siódemka nie są wielkim
wyczynem typerskim. Jedyne, co jest godne uwagi to to, że udało się w końcu wytypować bezbłędny kupon.

No może uścislijmy. Ty „siódemke” trafiłeś, ale jej nie wytypowałeś, a różnica jest zasadnicza.

”Wytypuj bezbłędnie raz na sezon remis Auxerre, Rennes, Realu Madryt, Barcelony, Chelsea, Bayernu - a będziesz miał moralne
prawo mówić o nim "mój typ". Będziesz wielki. Typy, o które sie spierasz grała niemal połowa forum.”

No co za koleś... co rozumiesz pod pojęciem „mój typ”. Chyba określenie „mój typ” oznacza mecz który się przeanalizowało i podjęło osobiście decyzje, czy daną pozycje zagrać! Jeśli bez analizy i własnej inicjatywy skseruje od innego użytkownika typ na remis Auxerre, Rennes czy Realu to będzie to wtedy „mój typ”? no w Twoim rozumieniu pewnie tak
I oznacza określenie „niemal połowa”? 45% czy 3%? Pofatygowałem się specjalnie dla Ciebie to sprawdzić i tak przykładowo spotkanie Albacete – Murcia typował tylko jeden zawodnik (oprócz mnie), ja no i co oczywiste skoro ja to automatycznie i Ty Więc jaka połowa?! Pozostałe mecze jasne ze się powtarzają (fizycznie niemożliwe jest, aby mogło być inaczej), ale nie z taką częstotliwością jaką sugerujesz!! Przejrzałem typy we wszystkich trzech ligach i wcale nie ma wcale takich zbieżności! Wielu zawodników ma po jednym, albo dwa mecze zbieżne z moim zestawem. Liczby nie pamiętam, ale chyba tylko 1 lub 2 zawodników miało po 4 podobne pozycje. Ale Ty miałeś 6/6!!


”Poza tym wszystkim na koniec mam takie pytanie. Słyszałeś o złudzeniach optycznych? Jeżeli nie,
to poczytaj. Może wtedy się dowiesz, że rzeczywistość, którą postrzegamy wcale nie musi być właśnie
taką. Dowiesz się, że proste, które nie wyglądają na proste są nimi a nawet mogą być równoległe.
Dowiesz się, że oko choć działa bardzo sugestywnie, bardzo często robi nam psikusy.
Dowiesz się wielu ciekawych rzeczy. Wtedy być może zastanowisz się, zanim obrazisz drugiedo człowieka.”

Rozbawiasz mnie niemiłosiernie Za to szczere dzięki Wydaje Ci się że z kim masz doczynienia? Z jakimś ograniczonym debilem? Myślisz, ze mnie przyszpilisz tymi pseudointeligentnymi wywodami? Tak się „śmiesznie” składa, ze czytałem o złudzeniach optycznych a to zjawisko nie ma najmniejszej racji bytu w zaistniałej sytuacji! Mówisz o szacunku wobec forumowiczów, a w rzeczywistości masz nas chyba za głupków?! Chcesz nam/mi wmówić, ze bezsprzeczny fakt, ze skserowałeś moje typy (co udowodniłem w pierwszym swoim poście) jest złudzeniem optycznym? Że tylko nam/mi się wydaje, ze podałeś dokładnie te same typy, w tej samej kolejności i w tym samym formacie Nie ukradłeś moich typów, tylko oczy robią nam/mi psikusa i odnoszę jedynie mylne wrażenie?

”A poza tym świetnie Ciebie rozumiem, w***** Cię to, że niejaki jarkow trafił 7/7, a nie uczynił tego
"WIELKI Rockeman na fali".
To nie jest moja wina, że to Ty popełniłeś ten jeden błąd. Może więc nie jesteś aż tak wielki.”

1. Nigdy się nie uważałem za wielkiego
2. popełniłem ten jeden błąd... i odnotowałem wynik tuż poniżej średniej 6/7
3. Ty trafiłeś tylko jeden typ, czego cały czas nie możesz chyba pojąc

”I na koniec: Jeżeli cytujesz moją wypowiedź, cytuj ją w całości, nie tylko wybrany fragment.
Nie należy do dobrego tonu tendencyjne wybieranie fragmentu czyjejś wypowiedzi w celu
ośmieszania tej osoby.”

A który to istotny fragment pominąłem?
A propos „dobrego tonu” to również nie należy do niego żerowanie na pracy innych i kopiowanie od nich typów, a jednak są tacy, którzy to robią
A ośmieszać Cię nie muszę, bo sam swoim zachowaniem wystawiasz sobie opinie.

”Przykro mi, że Pele uwierzył w te zarzuty. Być może inni również.
Prosze przyjąć moją rezygnację z udziału w konkursie. W takiej atmosferze mój dalszy udział w konkursie jest bezcelowy. Jak wcześniej napisałem, jestem już w wieku, w którym facet nie musi nikomu i niczego udowadniać. „

To nie jest kwestia „uwierzenia” w zarzuty. Wystarczy spojrzeć na fakty a wniosek można wyciągnąć tylko jeden! Nie nawołuje „Ludzie ! uwierzcie mi na słowo ,ze jarkow to oszust”. Jedyne co zrobiłem, to powiedziałem jaka jest prawda, przytoczyłem swoje argumenty. A każdy ma własny rozum, każdy ma własne „złudzenia optyczne” i niech każdy sam oceni wyciągnie wnioski z tej sytuacji
O! Piszesz o wieku! A wiesz, to chyba jesteś wyjątkiem 80-cioletni staruszek nie musi nikomu niczego udowadniać, natomiast 90% panów w średnim wieku odczuwa nieodpartą potrzebę, aby przekonywać wszystkich do okoła o swojej wartości, o tym ze się jeszcze nie wypalili, o tym, ze drzemie w nich jeszcze jakiś potencjał. A zatem gratuluje ze znalazłeś się w gronie tych 10% czterdziestoparolatków, którzy nie muszą nikomu niczego udowadniać i są zadowoleni z siebie :P Rezygnujesz konkursu po czym podajesz typy... ale to na pewno nie jest potrzeba udowadniania komukolwiek czegokolwiek.... na pewno nie...

Już mam maty Pewnie z tego ze podałeś jako pierwszy typy zrobisz swoją „wielką linie obrony”, która ma dowieść tego, ze wcale nie skserowałeś tydzień wcześniej moich typów Jejku ,jaki Ty jesteś „zabawny” i taki przewidywalny...

Pele: ja wiem, ze to co odstawił jarkow nie jest sprzeczne z regulaminem. Ale regulamin to nie wszystko... Są rzeczy duuuuużo ważniejsze... honor... zachowanie fair play... szacunek dla pracy innych. Nienawidze takich pasożytów, którzy żerują na pracy innych. W miarę możliwości będę ich tępił. Jak to jest ,ze jedni siedzą nad statytykami, analizuja mecze, a przychodzi taki jarkow i po prostu podpina się pod Twoją prace??!! Wku$%*$ mnie to!! jarkow – ezop 7-3. Prawda jest taka, ze szacunek należy się ezop’owi, który swoimi typami osiągnął ponadprzeciętny wynik, a nie oszustowi jarkow’owi!

Wiem, ze strasznie się uczepiłem jarkowa, ale też wkurzył mnie nieprzeciętnie. Ja tam prywatnie jestem spokojnym kmiotkiem, ale tym razem miarka się przebrała. I jeszcze jak było na początku? Pisałem do niego na priva, aby sam się przyznał. Ale chyba w dupie miał ten gest, toteż bez skrupułów prowadzę tę korespondencje publiczną :P

Pozdrówka dla wszystkich którzy sami typują!

PS. Dziś do roboty się spóźnię 2 godzinki. Pójdę na 16-tą, a gdy kierownik spyta dlaczego się spóźniłem, przecież miałem być już w pracy na 14-tą to mu odpowiem: „ Kierownik ,kierownik!! Spokojnie! Przyszedłem do pracy na czas, a to ze na zegarze jest godzina 16-ta to tylko „złudzenie optyczne” Niech kierownik sobie o tym poczyta!

Wiesz co, Rockeman
niech Cię licho, "zabiłeś mi ćwieka".
Muszę przyznać, że w jednym masz rację.
Czasem nawet czterdziestoparolatek ma coś do udowodnienia.
Nie udowodnię, że nie popełniłem plagiatu tak, jak i Ty nie udowodnisz, że tak było.
Ileś tam lat wstecz wzielibyśmy pistolety albo coś innego i zdalibyśmy się na "Sąd Boży".

Proponuję swoisty pojedynek na remisy, Twoje typy przeciw moim.

Co chcę w ten sposób udowodnić?

Że nie jestem aż bardzo gorszy od Ciebie, abym musiał uciekać się do kserowania Twoich typów.

Myślę, że wystarczająco dużą próbą byłoby 100 typów, np. 5 typów na tydzień przez 20 kolejek.

Zapraszam do bliższych ustaleń.

witam... bardzo ciekawa sprawa... przyznam, że tok rozumowania i argumentacja Rockemana przemawia do mnie... nie wiem jak było na prawdę, ale możnaby na przykład sprawdzić jak jarkow typował inne kolejki - czy kiedykolwiek powtórzył za kimś większość typów, czy to tylko jednorazowy przypadek... zaskakująco brzmi ten fragment obrony jarkowa : " Nie interesują mnie składy drużyn, kto zagra a kto nie zagra. Kto pauzuje za
kartki, a kto ma kontuzję. Wrzucam odpowiednie dane do programu, który dokonuje obróbki statystycznej i zwraca mi pewien wynik, w postaci listy hierarchicznej. Dlatego właśnie napisałem, że wszyscy mają udział w tej siódemce. "... Dlaczego nie opowiedziałeś o tym w wywiadzie? Przecież to bardzo ciekawe? Można to jednak wytłumaczyć "nie ujawnianiem skutecznej metody" i zbyt małą dociekliwością Pele ...

ale moje pytanie jest takie: jarkow, Rockeman --> zagraliście te typy w realu? macie skany? bo jeśli 3 do potęgi 7 = 2187... kiedy ja uczestniczyłem w tym konkursie (dawno temu) zawsze puszczałem swoje typy... szkoda byłoby nie wykorzystać takiego szczęścia...