Strona 3 z 15 < 1 2 3 4 5 ... 14 15 >
Opcje tematu
#616807 - 11/07/2006 17:28 Re: p*k=100 co to jest ?
El Camino Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/05/2003
Postów: 1676
Skąd: Warszawa
@Radek
Napisałeś,że "Nie przekonasz mnie, że p*k to jest podstawa, bo podstawą są trafne typy i analizy".Niestety takie rozumowanie jest błędne.Co prawda Twoje przewidywania/typy są bardzo ważne,ale typów nie możesz rozpatrywać bez kontekstu kursów,po jakich te typy zagrasz.Innymi słowy nie należy grać za wszelką cenę,tzn. po zbyt niskich kursach.Buki bardzo często mają całkiem spore marże szczególnie na faworytów i masowo zaniżają na nich kursy.Niektórym graczom wydaje się,że mały kurs jest wręcz gwarantem "pewności" i czują coś w rodzaju psychicznej blokady przed graniem większych kursów (niestety).

Granie zaniżonych kursów prędzej czy później wyjdzie Ci bokiem.To że typ siądzie raz,drugi,...,szósty nie znaczy że będziesz na plusie.Forumowicze powyżej próbowali Ci to wytłumaczyć,ale widzę że bezskutecznie.Dlatego spróbuję posłużyć się obrazowym przykładem.Granie zaniżonych kursów porównałbym w życiu codziennym do przepłacania za jakiś towar.Na przykład w sklepie na moim osiedlu 1kg cukru kosztuje 3,95 a w niedalekim hipermarkiecie 2,65.W tym samym hipermarkiecie baton "Mars" kosztuje 1 zł,a u mnie w pracy-w kiosku 1,70zł.Można by rzec,że to różnice niewielkie,ale gdy robię duże zakupy wolę się wybrać do marketu,bo wtedy oszczędności są już znaczące (szczególnie w skali miesiąca).W imię czego mam ponosić wygórowaną marżę osiedlowego sklepikarza.W przypadku wspomnianego batona to jest marża na poziomie co najmniej 70%.

Teraz przechodząc na grunt bukmacherki-radziłbym Ci wpłacić kasę do betfair i pograć na livie,którego oferta jest tu wyjątkowo szeroka.Masz jakiś typ-o.k.,ale grasz gdy kurs ładnie podskoczy.Ja tak robię całkiem często.Na przykład mecz w lidze angielskiej pod koniec sezonu MU-Sunderland.ManU był wtedy na fali (passa zwycięstw) i deptał niemal po piętach Chelsea.Żeby utrzymać się w walce musieli pokonać outsidera-Sunderalnd.Meczu na Old Trafford;kurs na gospodarzy 1.10-full ludzi to grało.Mimo,że Czerwone Diabły mocno dominowały mecz zakończył się bezbramkowym remisem.Ale do sedna-około 65 minuty zagrałem ManU po kursie około 2.0.Wiedziałem,że diabły są cały czas w natarciu,Sunderland praktycznie tylko się bronił,a że było jeszcze 25 minut uznałem,że kurs 2.0 jest godny ryzyka.Fakt,że przegrałem,ale przynajmniej po przyzwoitym kursie.

Do góry
Bonus: Unibet
#616808 - 11/07/2006 17:33 Re: p*k=100 co to jest ?
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Quote:

około 65 minuty zagrałem ManU po kursie około 2.0.Wiedziałem,że diabły są cały czas w natarciu,Sunderland praktycznie tylko się bronił,a że było jeszcze 25 minut uznałem,że kurs 2.0 jest godny ryzyka.Fakt,że przegrałem,ale przynajmniej po przyzwoitym kursie.




Wlasnie to jest to, widzialem ten mecz, takie rozumowanie zakladow prowadzi do zyskow przy podobnych 100 pickach.

Do góry
#616809 - 11/07/2006 17:41 Re: p*k=100 co to jest ?
Logan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 14507
Skąd: Lublin
Wczoraj na livie byl towarzyski mecz Lierse - Galatasaray. w 1 minucie z karnego strzelili Belgowie. W 10 minucie postawilem undera @3,5. Mecz zakonczyl sie wynikiem 1:1. Na livie trzeba grac tam gdzie kurs rosnie a nie odwrotnie i nie bac sie wysokich kursow.

Kiedys trafilem w pucharze francji i w lidze bulgarskiej (Lokomotiv Plovdiv - CSKA Sofia )kursy 19,00, zreszta Biszop tez tych bulgarow gral. To sa kursy ekstremalne ale zobacz jak malo wystarczy trafic takich typow aby na plusie.

Do góry
#616810 - 11/07/2006 17:45 Re: p*k=100 co to jest ?
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Dokladnie, strategia, dla mnie przy kursie 2.3 wystarczy ze z 2 pickow jeden mnie wejdzie, chyba nie musze mowic czemu.

Teraz tak, gdybym gral kurs 1.25 proporcje sa juz inne

Do góry
#616811 - 11/07/2006 18:07 Re: p*k=100 co to jest ?
rockeman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
w pełni popieram wszystko to co napisali : El Camino, logan347 i Experto O to własnie chodzi w bukmacherce! to jest jedyna droga do sukcesu! super jest ten temat pod tym względem, ze wielu początkujących graczy może tu wyczytać naprawdę ważne rzeczy. A jeśli ktoś potrafi się uczyć, to z tego wątku ma naprawdę okazję sporo wynieśc. Niby podstawy, ale wielu osobom wydają się one być zupełnie obce

Do góry
#616812 - 11/07/2006 18:15 Re: p*k=100 co to jest ?
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Quote:

Quote:

około 65 minuty zagrałem ManU po kursie około 2.0.Wiedziałem,że diabły są cały czas w natarciu,Sunderland praktycznie tylko się bronił,a że było jeszcze 25 minut uznałem,że kurs 2.0 jest godny ryzyka.Fakt,że przegrałem,ale przynajmniej po przyzwoitym kursie.




Wlasnie to jest to, widzialem ten mecz, takie rozumowanie zakladow prowadzi do zyskow przy podobnych 100 pickach.


Ale czy w trakcie meczu liczyłeś, czy np. p*k>1? Czy to jest poprostu na wyczucie.

Bo ja też biorą zawsze pod uwagę kursy, ale jeżeli jest np. mecz
Nadal - Baghdatis i chcę postawić na Nadala po kursie 1,4, to nie liczę sobie prawdopodobieństwa. Najpierw analizuję mecz, potem patrzę na kurs i decyduję, czy po takim kursie warto zagrać; jeżeli tak, to za ile. Ale nie jest tak, że siedzę i liczę, że prawdopodobieństwo na coś wynosi np. 50% i nie myślę "Kurcze, żeby kurs był 2,01 a nie 1,99 to bym zagrał. Nie trzymam się sztywnego wzoru p*k, aczkolwiek podświadomie biorę to pod uwagę. Wiadomo, że gdyby np. w meczu Anglia - Portugalia wystawiony kurs na Portugalię byłby 1,20 to bym nie zagrał, ale był 2,50 - uznałem, że warto i zagrałeś za średnią stawkę. Ale jak był mecz Argentyny z Meksykiem, to uznałem, iż nie ma bata, żeby Argentyna odpadła i zagrałem za całą kasę, jaką miałem na koncie.

Dlatego nie wierzę w coś takiego, że jeżeli przed zagraniem każdego meczu będę wyliczał sobie sztywno p*k to napewno będę na plusie.

Do góry
#616813 - 11/07/2006 18:27 Re: p*k=100 co to jest ?
stanley151 Offline
member

Meldunek: 26/05/2005
Postów: 189
radek nie widzisz tego ze postawil na MU za kurs 2.0 a inni postawili na MU za kurs 1.10 chyba nie trzeba tu niczego liczyc ty analizujesz typy oni analizuja i opieraja sie na matematyce nie mozesz byc lepszy od nich, chyba ze jestes w czepku urodszony

Do góry
#616814 - 11/07/2006 18:35 Re: p*k=100 co to jest ?
El Camino Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/05/2003
Postów: 1676
Skąd: Warszawa
Quote:

Quote:

Quote:

około 65 minuty zagrałem ManU po kursie około 2.0.Wiedziałem,że diabły są cały czas w natarciu,Sunderland praktycznie tylko się bronił,a że było jeszcze 25 minut uznałem,że kurs 2.0 jest godny ryzyka.Fakt,że przegrałem,ale przynajmniej po przyzwoitym kursie.




Wlasnie to jest to, widzialem ten mecz, takie rozumowanie zakladow prowadzi do zyskow przy podobnych 100 pickach.


Ale czy w trakcie meczu liczyłeś, czy np. p*k>1? Czy to jest poprostu na wyczucie.





Nie,nie robiłem żadnych wyliczeń.Ale tak jak napisałem wcześniej-miałem świadomość że ManU praktycznie jest cały czas na połowie przeciwnika,mieli poprzeczki/słupki,Sunderland nie zagraża bramce Diabłów,do końca meczu około 25 minut,a kurs już około 2.0 na zwycięstwo gospodarzy,tj. aż 10 razy większy zysk niż przed meczem.Z takiej okazji nie mogłem nie skorzystać.

Tu jest waży pewien zmysł,intuicja i zdolność ciągłego, analitycznego myślenia.Jest to szczególnie ważne przy graniu na livie,który polecam.

Nie widzę powodu by nie zarabiać na uznanych firmach typu Chelsea,czy Barsa,ale na litość boską nie po kursach na poziomie 1.20.Jak dziś pamiętam jak grałem The Blues na livie,gdy jako pierwsi tracili pierwszą bramkę (spotkania z West Ham i Boro).Przy stanie 0:1 grałem na Niebieskich,bo wiedziałem,że mają potencjał by to odrobić.Z Młotami wygrali 3:1 a z Boro umoczyli 0:3. Ale co ważne wygrałem na Młotach po kursie 1.90 (pierwotnie coś ok. 1.20),a na Boro umoczyłem po kursie 3.50 (zamiast 1.85).

Do góry
#616815 - 11/07/2006 18:38 Re: p*k=100 co to jest ?
surebure Offline
member

Meldunek: 07/05/2005
Postów: 105



Ale czy w trakcie meczu liczyłeś, czy np. p*k>1? Czy to jest poprostu na wyczucie.

Bo ja też biorą zawsze pod uwagę kursy, ale jeżeli jest np. mecz
Nadal - Baghdatis i chcę postawić na Nadala po kursie 1,4, to nie liczę sobie prawdopodobieństwa. Najpierw analizuję mecz, potem patrzę na kurs i decyduję, czy po takim kursie warto zagrać; jeżeli tak, to za ile. Ale nie jest tak, że siedzę i liczę, że prawdopodobieństwo na coś wynosi np. 50% i nie myślę "Kurcze, żeby kurs był 2,01 a nie 1,99 to bym zagrał. Nie trzymam się sztywnego wzoru p*k, aczkolwiek podświadomie biorę to pod uwagę. Wiadomo, że gdyby np. w meczu Anglia - Portugalia wystawiony kurs na Portugalię byłby 1,20 to bym nie zagrał, ale był 2,50 - uznałem, że warto i zagrałeś za średnią stawkę. Ale jak był mecz Argentyny z Meksykiem, to uznałem, iż nie ma bata, żeby Argentyna odpadła i zagrałem za całą kasę, jaką miałem na koncie.

Dlatego nie wierzę w coś takiego, że jeżeli przed zagraniem każdego meczu będę wyliczał sobie sztywno p*k to napewno będę na plusie.




W końcu wysłałeś konstruktywnego posta.Warto sobie uświadomić , że p*k obrazuje również wiekość statystycznej
przewagi jaką masz nad bukmacherem (tak przewagi nad bukiem)
grając określony zakład . Widzisz kasyno ma p*k=1,028 w ruletce i to wystarcza by w dłuższym dystansie ogrywać graczy.W zakładach bukmacherskich gra się przeważnie na
większe przewagi , dlatego błędy oszacowań prawdopodobieństw mogą być większe . Można to w przypadku
dużych przewag robić tak jak opisałeś intuicyjnie.

Do góry
#616816 - 11/07/2006 18:39 Re: p*k=100 co to jest ?
stanley151 Offline
member

Meldunek: 26/05/2005
Postów: 189
jeszcze jedno tu napisze ze kiedy gralem dawno temu kaska z darmowego buka wchodzilem na bethelp i patrzylem na typy userow i analizowalem podstawowe informacje, forma , historia spotkan druzyn, tabela i typowalem te mecze w ktorych ja byłem przekonany o wygranej danej druzyny i wiekszosc obstawiajacych. np. dany mecz obstawia 10 ludzi
7 z nich obstawia wygrana to ja tez, i w rok zrobilem 100% tego co mialem, zaczalem grac sam i wszystko stracilem bylem jeszcze niepelnoletni nie mialem jak wyplacic kasy

Do góry
#616817 - 11/07/2006 18:58 Re: p*k=100 co to jest ?
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Quote:

Jeden typ nic nie znaczy, 100, 1000 pickow pokazuje prawdziwa wartosc.

Pick? Gram dzis Gorice, kurs 2.3, nie mam pewnosci ze wejdzie, ale przy 100 pickach nie powinno byc problemow z +




Linfield FC - Gorica 1 : 3 FT

I teraz tak, ten typ wchodzi, kurs 2.3, jednak tak naprawde ten pick dla mnie wiele nie znaczy, bo liczy sie tylko i wylacznie ten bilans przy 100 pickach.

PS. Tlumaczenie niektorym takich podstaw moze nie jest na reke zawodowym graczom, bo abym wygral inny musi przegrac, jednak czemu musi to byc akurat polak

Do góry
#616818 - 11/07/2006 20:58 Re: p*k=100 co to jest ?
El Camino Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/05/2003
Postów: 1676
Skąd: Warszawa
Quote:


Linfield FC - Gorica 1 : 3 FT

I teraz tak, ten typ wchodzi, kurs 2.3, jednak tak naprawde ten pick dla mnie wiele nie znaczy, bo liczy sie tylko i wylacznie ten bilans przy 100 pickach.





Taki "dystans psychiczny" jest bardzo ważny.Wtedy człowiek analizuje typy na chłodno,bez emocji,nie odgrywa się na siłę...nie chce się expressowo wzbogacić itd.Bez odpowiedniego podejścia ani rusz.

Do góry
#616819 - 11/07/2006 21:06 Re: p*k=100 co to jest ?
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Wlasnie to zalezy, oweszem mialo znaczenie gdy mialem inna strategie, gdy szukalem glownie perelek i gralem 10-20 pickow miesiecznie.
Jednak od kilku lat gram minimum 100 pickow miesiecznie, naprawde wtedy dla mnie poszczegolne typy nie sa az tak istotne, najwazniejsze aby patrzec na $ jak na jednostki, chlodny umysl niezalezny od wynikow to juz sztuka, ale mozna to opanowac i koniecznie zycie osobiste uregulowane

Do góry
#616820 - 11/07/2006 21:21 Re: p*k=100 co to jest ?
PLUMEK. Offline
addict

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 649
hehe
Dobra panowie skończcie już z tą kryptoreklamą bo to żałosne się robi.
Piszcie sobie co chcecie ale dla mnie to jest tylko teoretyzowanie.
Napisze wprost ...udowodnijcie mi, że Wasze p*k ma jakieś znaczenie na konkretnym przykladzie tzn przykładowo podając 100 typów.
Wiem ze jesteście zawodowcami i publicznie typów nie podajecie ale moze jednak?

Do góry
#616821 - 11/07/2006 21:31 Re: p*k=100 co to jest ?
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Quote:


Piszcie sobie co chcecie ale dla mnie to jest tylko teoretyzowanie.
Napisze wprost ...udowodnijcie mi, że Wasze p*k ma jakieś znaczenie na konkretnym przykladzie tzn przykładowo podając 100 typów.
Wiem ze jesteście zawodowcami i publicznie typów nie podajecie ale moze jednak?




Od kilku lat podawalem picki na mecz.pl i nie tylko, udowodnilem juz z tysiac razy, ze na tym zarabiam w dluzszym okresie, po co mam sie jeszcze teraz wysilac? Brutalnie powiem, teraz interesuje mnie wlasny interes, mam w nosie popularnosc i dobrze mnie z tym.
Jest jeszcze na tym forum troche wartosciowych ludzi ktorzy pomimo wlasnych interesow udzielaja sie publicznie i nie chowaja sie w zamkietych grupach.

Odnosnie nowych userow, coz trzeba uzywac glowy do innych celow niz Zidane.


Do góry
#616822 - 11/07/2006 21:44 Re: p*k=100 co to jest ?
PLUMEK. Offline
addict

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 649
Quote:

...udowodnilem juz z tysiac razy...






Możesz podać jakieś linki?
Jestem na forum od niedawna i nie miałem mozliwości przyjrzeć się Twojemu sposobowi gry.

To akurat nic nie wnosi do tematu, to nie temat o mnie, a o sposobie gry w ktorym sami analizujemy i mozmy porownac z kursem danego buka, jesli masz jakies bezposrednie pytania to na priv


Edited by Experto (11/07/2006 21:49)

Do góry
#616823 - 11/07/2006 21:50 Re: p*k=100 co to jest ?
tomo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
W mojej skromnej opinii wzór, o którym mowa w tym miejscu jest tak naprawdę kluczem do zrozumienia całej bukmacherki i umożliwiającym czerpanie z niej z na zysków na DŁUŻSZĄ metę.

Sam pierwszą rzeczą jaką robię przy wyborze typów do zagrania jest oszacowanie, czy dany kurs jest opłacalny.
Jeżeli jest, czyli p*k>1 to ja taki typ biorę bo wiem, że grając tak dłużej na pewno na tym zyskam.

Sprawa jest bowiem bardzo prosta, jeżeli zagrał po kursie 2.0 typ, którego szansa wejścia jest +/-60% to nie jest dla mnie najistotniejsze czy ten dany konkretny typ mi wejdzie.
Zagram 1 taki typ - mogę byc w plecy, zagram 10 takich typów - mogę być w plecy, zagram 1000 taki typów - na 100% będę do przodu!

Prosty przykład, pierwszy z brzegu:

Na zakończone MŚ w piłce nożnej Sportingbet wystawiał na zdarzenie 0 minut doliczonych do 1-szej połowy kurs @34 - oznacza to, że w SB wycenili szanse powodzenia tego zdarzenia na 3%, ja na podstawie STATYSTYK kilkuset dowolnie wybranych spotkań wyceniłem szansę powodzenia tego typu na ponad 8%.
Ogromna różnica! Więc co robię?! Gram bez chwili zastanowienia każde kolejne spotkanie za stałą stawkę.

I jaki jest tego efekt? Ano taki, że na zakończonym Mundialu było 5 meczów, w których sędzia nie doliczył do 1-szej połowy ani jednej minuty - czyli aż 7% (wg bukmachera powinno być to 3%).

Jaki z tego morał? A taki, że grając taki zakład na KAŻDE spotkanie Mundialu za 1zł w efekcie zakończylibyśmy Mundial z zyskiem 5 x 34 - 64 = 106 zł zysku
!!!
I miałem w nosie czy 0 minut będzie w tym czy innym meczu, widziałem że bukmacher popełnił błąd, dzięki któremu ja zarobię kasę bez ryzyka !!!

Pozdro

Do góry
#616824 - 11/07/2006 21:51 Re: p*k=100 co to jest ?
PLUMEK. Offline
addict

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 649
Dziekuję... takiej odpowiedzi sie spodziewałem.

Do góry
#616825 - 11/07/2006 21:53 Re: p*k=100 co to jest ?
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
tomo to dokladnie rozpisal, wlasnie tak jest, jesli dobrze sie analizuje[wg tego wzoru] to ma sie $ i coz tutaj mozna wiecej napisac

Do góry
#616826 - 11/07/2006 22:22 Re: p*k=100 co to jest ?
PLUMEK. Offline
addict

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 649
Quote:



Jaki z tego morał? A taki, że grając taki zakład na KAŻDE spotkanie Mundialu za 1zł w efekcie zakończylibyśmy Mundial z zyskiem 5 x 34 - 64 = 106 zł zysku
!!!
I miałem w nosie czy 0 minut będzie w tym czy innym meczu, widziałem że bukmacher popełnił błąd, dzięki któremu ja zarobię kasę bez ryzyka !!!




Ryzko jest zawsze ... moment, w którym o tym zapomnisz bedzie oznaczał, że już przegrałeś. I to niezaleznie od tego jak dobrze będziesz potrafił szacować p*k

Do góry
Strona 3 z 15 < 1 2 3 4 5 ... 14 15 >




Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, VVega, alfa), 3389 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45047 Tematów
5583173 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07