#1001137 - 28/02/2007 18:08
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: rivex]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
|
Jaka bessa? Smieszne. Gielda leci 7% w ciagu 2 dni a tu ludzie pisza chwilowa bessa. Zalecam poczytanie podstawowych informacji o gieldzie ... Dzis bylo bardzo chaotycznie. Duze obroty, najwieksze spolki porzadnie spadly. Nie mam pomyslu na najblizsze dni, duzo bedzie zalezec od USA. Ciekawe jak sie zachowaja nasi inwestorzy majacy Arki itp bo teraz we wszystkich mediach gadaja o tej korekcie. Nie ogladam zbyt duzo Tv ale wczoraj w plusminus nie robili tragedi z tego. Dzisiaj tez w radiu zet jak podawali jak gielda to mowili ze nie ma co robic tragedi - ogolnie uspakajali ludzi... wiec moze nie rusza tlumnie ratowac kapital z arki... chociaz jak bylo w maju zeszlego roku to przechodzilem kolo bzwbk i byla kolejka zeby przeniesc kase do fundu bezpiecznego. Ludzie sa dziwni
|
Do góry
|
|
|
|
#1007219 - 02/03/2007 01:00
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: rivex]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
Patrząc na wykresy mamy bessę. Bez dwóch zdań. Poziomy wsparcia zostały przebite i teraz staną się one poziomami oporu przy KOREKCYJNYCH wzrostach.
Innego zdania są doradcy zarządzajacy funduszami, ale to normalne. Przecież oni nie powiedzą, ze mamy bessę, bo po pierwsze muszą pozbyć się papierów na wzrostach, a po drugie - gdyby potwierdzili bessę, to oznaczałoby ich nieudolność. Stąd pieprzą takie oto bzdury
Opinie Błażej Bogdziewicz DORADCA INWESTYCYJNY W BZ WBK AIB TFI Nie spodziewamy się recesji Obecne spadki notowań to - moim zdaniem - tylko korekta. Na pewno nie będzie jednak tak głęboka, jak ta, do której doszło na przełomie maja i czerwca zeszłego roku. Decydujące znaczenie dla giełd ma przecież sytuacja gospodarcza. A ta w skali globalnej jest dobra. Alan Greenspan mówił wprawdzie ostatnio o możliwej recesji w USA, ale nie zgadzamy się z nim. Z naszych szacunków wynika, że należy się spodziewać najwyżej spowolnienia wzrostu. W Polsce koniunktura w gospodarce jest teraz bardzo dobra, można się nawet spodziewać przyspieszenia. To przekłada się z kolei na wyniki spółek giełdowych. Moim zdaniem, będą się w dalszym ciągu poprawiać, a za tym pójdą wzrosty kursów. W naszych przewidywaniach zakładamy zatem jedynie krótkotrwałą korektę. Jej przyczyny są przede wszystkim psychologiczne.
Artur Iwański analityk Erste Securities Poniedziałek będzie decydujący Jestem przekonany, że obecna korekta ma charakter przejściowy, choć może potrwać jeszcze jakiś czas. Decydujący, szczególnie dla funduszy inwestycyjnych, będzie prawdopodobnie poniedziałek. Do tego czasu ich klienci będą analizować sytuację na rynkach i zastanawiać się, jak zareagować. Jeśli zdecydują się wycofać z inwestycji, zobaczymy to najwcześniej w poniedziałek. Należy jednak pamiętać, że korekta to dla rynku naturalne wydarzenie. Ta, którą właśnie obserwujemy, jeszcze nie należy nawet do głębokich. W naszych prognozach na ten rok spodziewaliśmy się kilku takich przypadków. Sytuacji nie pomaga na pewno szum medialny. Krzyczące tytuły w gazetach mogą niepokoić. Tymczasem analiza fundamentalna nie wskazuje na nadchodzącą bessę. Jest jeszcze sporo spółek, które będą prawdopodobnie poprawiać wyniki i - w konsekwencji - drożeć.
Tymczasem fakty są takie, że teraz jest czas sprzedaży akcji na zwyżkach, a nie ich kupowania po tym, jak kursy pójdą w dół
|
Do góry
|
|
|
|
#1007271 - 02/03/2007 01:17
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: rene]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
Jeszcze kilka uwag
Jeśli ktos w takiej sytuacji jaka jest teraz posluguje się analizą fundamentalną, to nie mozna o nim powiedzieć nic innego, jak to, ze jest kretynem. No ale coż - zazwyczaj jest tak, że ludzie powierzają swoje pieniądze kretynom
Będzie jeszcze okazja pozbyć się papierów, bo będzie korekta wzrostowa
Teraz jest czas zarabiania na spadkach, ale nie w taki sposób, jak tłumaczyl jakiś imbecyl w TVN, że sprzedajesz akcje, by je potem odkupić taniej!
Można sprzedać akcję po 100, potem kupić po 80, ale ch.. z tego i żaden zysk, bo potem trzeba je jeszcze sprzedać drozej niz owe 80, a to moze okazać sie awykonalne.
Zarabiać mozna ale tylko poprzez instrumenty pochodne
|
Do góry
|
|
|
|
#1007433 - 02/03/2007 02:33
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: rene]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
Bessa to na razie byc moze za mocne slowo. Tymbardziej, ze dopiero teraz cos sie zaczelo dziac na swiecie. W maju tez bylo duzo glosow, ze nachodzi bessa. Jak na razie sytaucja jest malo klarowna, dzis bedzie jeszcze wazny dzien ale tez ciezko bedzie wskazac na pozniejsze dni jakis trend. Dlatego, wg mnie na razie korekta (moze pozniej bedziemy mowic, ze to jednak byl poczatek bessy). Ale trzeba pamietac, ze technicznie to juz w tamtym roku tez zle momentami bylo. Teraz jest juz problem jena i sytuacji w USA. Dlatego nie ma co krzyczec od razu, ze bessa bo troche to wrozenie z fusow. Nie mozna zapominac, ze bessa to juz jest powazny trend. A ostatnio spotykam sie na PAPie z czyms takim: po jednodniowej bessie akcje w USA poszly w gore. No az krew mnie zalewa. Niedlugo bessa zaczna nazywac 2-godzinny zjazd indeksu.... A co do analitykow: jest juz sporo glosow, ze jest nieciekawie ale sporo tez nagania. I to glownie ci pseudo-doradcy. Poza tym takie glosy najczesciej sa w mediach dla zwyklego Kowalskiego. Najbardziej im zalezy aby zwykli ludzie nie dostali sraczki. Oni sie sugeruja Rynkami dla opornych itp..... Znalazlem artykul, swiezy z Economista. http://www.economist.com/opinion/displaystory.cfm?story_id=8776220Zataz go przeczytam z ciekawosci.
|
Do góry
|
|
|
|
#1007602 - 02/03/2007 07:14
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: rivex]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
Wg. mnie nie ma już złudzeń. Index WIG, bo kiedyś innego nie było, wystartowal od 1000 i po ślaskim doszedł do 21000 pkt. Wtedy nikt nie potrafił odpowiedzieć, czy była to 3 czy 5 fala dużego cyklu, ze względu na brak danych ( krótkość WGPW ) oraz brak korelacji z giełdami światowymi. Ja wtedy mocno w tym siedziałem i już wtedy zrobiłem obliczenia dla obu wariantów. Przy załozeniu, że wtedy był koniec 3 fali, wyszło mi że następna dojdzie do poziomu około 56000, co wtedy wydawało mi się niemożliwe. No ale teraz to wszystko wyrysowal nam wykres. Na końcu mam podwojny szczyt, a po nim zjazd, który przebił kanał trendu wzrostowego ( narazie ) piątej fali niższego rzędu W mojej opinii to już jest wystarczajacy argument. Najbliższe wsparcie jest teraz na poziomie ok. 43000 Do tego czasu faktycznie można mówić o korekcie, ale ja jestem już teraz przekonany, że i ten poziom też zostanie przełamany, choć po drodze będą wzrosty Co do giełdy i gospodarki. Giełda wyprzedza to co będzie się działo o jakieś 5-6 miesięcy. Żle to wyglada nawet dla tych, co nie siedzą na papierach
|
Do góry
|
|
|
|
#1008895 - 02/03/2007 15:41
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: rene]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
|
Wg mnie dobrze ze w TV robia tak zeby ludzie nie dostali sraczki. Bo w sumie to czy bedzie bessa czy nie w gruncie rzeczy zalezy nawet bardziej od rodzimy inwestorow i PL funduszy niz od tego jak sie sprzedaja mieszkania w USA... heh
Dlatego jak u nas nie bedzie paniki to USA i Chiny razem wziete nie zrobia nam bessy... no tylko ze ludzie widza ze USA spada to odrazu sprzedaja, pozniej ida ludzie dofunduszy i mowia panie ratuj mi pan kapital... i pozniej juz metoda kui sniegowej - nie da sie zatrzymac trendu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1009744 - 02/03/2007 18:41
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: Eska]
|
old hand
Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
|
Wg mnie dobrze ze w TV robia tak zeby ludzie nie dostali sraczki. Bo w sumie to czy bedzie bessa czy nie w gruncie rzeczy zalezy nawet bardziej od rodzimy inwestorow i PL funduszy niz od tego jak sie sprzedaja mieszkania w USA... heh
Dlatego jak u nas nie bedzie paniki to USA i Chiny razem wziete nie zrobia nam bessy... no tylko ze ludzie widza ze USA spada to odrazu sprzedaja, pozniej ida ludzie dofunduszy i mowia panie ratuj mi pan kapital... i pozniej juz metoda kui sniegowej - nie da sie zatrzymac trendu. Eska nie obraź się ale głupoty pieprzysz w tym momencie.
|
Do góry
|
|
|
|
#1011684 - 03/03/2007 11:47
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: Belisariusz]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
|
hehe no moze i tak. Ale pomysl rozsadnie. Zagranica juz dawno wyszla z PL i jakos nie bylo zalamania - dopiero po tym jak oglosili ze w USA jest ciezko i w chinach to sie zaczal zjazd 5 % prawie... kto sprzedawal jak zagranicy juz nie ma? Rodzimi inwestorzy. Gdyby nie sprzedawali to by nie pospadalo.
To juz jest przesada zeby sprzedawac papiery bo w USA nie chca kupowac domow... a gdzies slyszalem w tv jak redaktor tak gadal. Mamy spadki bo w USA sie domy nie sprzedaja. No litoscil. Tutaj jest pare czynnikow a nie jeden ze domy w USA nie ida... i jak mozna takie glupoty w tv opowiadac?
|
Do góry
|
|
|
|
#1012243 - 03/03/2007 15:13
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: rivex]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/03/2003
Postów: 2252
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Eska - napisz mi ile procent ma zagranica na GPW? Nie znam dokladnych danych ale chyba wczesniej mieli 60%, teraz 40% (moge sie mylic bo takie liczby obily mi sie o uszy). Udzial zagranicy to juz tylko 31%
|
Do góry
|
|
|
|
#1014143 - 03/03/2007 22:16
Re: Czyżby to koniec ???
[Re: dardaw]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
Eska - napisz mi ile procent ma zagranica na GPW? Nie znam dokladnych danych ale chyba wczesniej mieli 60%, teraz 40% (moge sie mylic bo takie liczby obily mi sie o uszy). Udzial zagranicy to juz tylko 31% Dzieki za info. Duzo sie nie mylilem. Jest to ok. 1/3 a wiec wycofywanie sie instytucji zagranicznych nie obyloby sie bez jakiegos zamieszania na GPW. I nie mowie to o czyms takim co bylo w tym tygodniu ...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|