Pasazer w pociagu skladal zamowienie u kelnera. "Na deser", powiedział "poprosze ciasto z owocami i lody"
Kelner powiedział, ze nie maja ciasta z owocami. Mezczyzna wybuchnal: "Co?? nie macie ciasta? to ja jestem jednym z najwiekszych klientow, jakich posiada ta kolej. Co roku organizuje wycieczki dla tysiecy turystow i zlecam przewoz setek ton ladunkow. A kiedy sam podrozuje ta linia, nie moge dostac prostej rzeczy. jak ciasto z owocami. Dawaj prezesa.
Szef kuchni zawolal kelnera na strone i powiedzial: "Mozemy dostac dla niego ciasto z owocami na nastepnej stacji".
Zaraz na nastepnej stacji kelner powrocil znowju. "Milo mi pana poinformowac, ze nasz szef kuchni postaral sie o to ciasto specjalnie dla pana. Mam nadzieje, ze bedzie Panu smakowalo. A wraz z nim, chcielibysmy panu zaoferowac ta siedemdziesieciopiecioletnia brandy, z wyrazami szacunku od naszej linii".
Pasazer jebnal serwetka na stol, zacisnac piesc i wrzasnal: "j.ebal ciastko, wole byc w****iony!"
cyt. za Anthony de Mello SJ
"Modlitwa zaby"
Przeklad Barbara Zak
redakcja Elzbieta Rusinek
projekt okladki Andrzej sochacki
wulgarne ozdobniki - twist (zeby nie bylo ze tylko kopiuje
)
wydanie IV
wydawnictwo WAM ksieza jezuici
Krakow 1998
Szakal przyznaj sie bez bicia, nie chodzi o czarnuchow, sukcesy naszej reprezentacji, czy wolnosc slowa. Po prostu chciales sprowokowac "gore" za wszelka cene no i ci sie to udalo (cokolwiek to jest) :rolleyes: